Problem jak temacie. Jechałem wczoraj droga krajową nr 3. Przede mną 2 pojazdy. Nagle spod kół jednego z nich wyskakuje kamień, uderza w moja szybę czołową i ją uszkadza. Miał ktoś kontakt z taka sytuacją, a konkretnie z jej rozwiązaniem?
Rozwiązania mi nasuwają się takie:
1. Likwidacja szkody z mojego AC - ale dlaczego, jeżeli ja nie jestem sprawcą?
2. Likwidacja szkody z ubezpieczenia OC pojazdu, który jechał przede mną.
Najśmieszniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że kamień wyskoczył spod kół pojazdu poprzedzającego pojazd jadący bezpośrednio przede mną
Na szczęście posiadam video rejestrator i zarejestrowały mi się numery rejestracyjne obu pojazdów jak również sam moment "przelotu" kamienia. Szkodę zgłosiłem u ubezpieczyciela pojazdu spod którego kół kamień wyskoczył - czyli PZU. Zastanawia mnie tylko czy i jak ta szkoda zostanie rozpatrzona? Jaki jest stopień zawinienia kierującego tym samochodem? Kto w tym wypadku ponosi odpowiedzialność za powstanie szkody?
Mile widziane Wasze opinie
Rozwiązania mi nasuwają się takie:
1. Likwidacja szkody z mojego AC - ale dlaczego, jeżeli ja nie jestem sprawcą?
2. Likwidacja szkody z ubezpieczenia OC pojazdu, który jechał przede mną.
Najśmieszniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że kamień wyskoczył spod kół pojazdu poprzedzającego pojazd jadący bezpośrednio przede mną
Na szczęście posiadam video rejestrator i zarejestrowały mi się numery rejestracyjne obu pojazdów jak również sam moment "przelotu" kamienia. Szkodę zgłosiłem u ubezpieczyciela pojazdu spod którego kół kamień wyskoczył - czyli PZU. Zastanawia mnie tylko czy i jak ta szkoda zostanie rozpatrzona? Jaki jest stopień zawinienia kierującego tym samochodem? Kto w tym wypadku ponosi odpowiedzialność za powstanie szkody?
Mile widziane Wasze opinie
RS concept (RS chip + EL-TEC + MAKSOR ULTRA)