Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Stłuczka, odszkodowanie z oc sprawcy

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Stłuczka, odszkodowanie z oc sprawcy
#21
 Gapa. 
Jasne a jak ktoś miał nie połamane panele To czemu ma mieć spawane ??
Może być jak u Frygiego po rozebraniu auta okazalo sie ze jeszcze inne czesci sa do wymiany
 Odpowiedz
#22
 Kanapa 
(11.01.2017, 21:09)zleon napisał(a): A potem wszyscy się dziwicie, że OC drożeje. Przecież 900 zł to i tak dużo za te uszkodzenia.
Lakierowanie 400zł (2 elementy nawet jeśli to metalik perła)+ 100 Zł spawanie plastiku i jeszcze 400 zostaje.


O czym ty piszesz-gdzie koszty pracy i elementów dodatkowych? Samych zapinek tam pójdzie kilkanaście sztuk a gdzie np. styropianowy amortyzator.
Element naprawiony nigdy nie jest porównywalny do naprawionego.
Każdy właściciel auta ma być mechanikiem i blacharzem aby naprawić auto po cenach złodziejskiej wyceny ubezpieczyciela?
Gostek w mojej firmie który się zajmuje autami pierwszych trzech wycen z ubezpieczalni nie analizuje - odsyła jako zaniżone i sprzeczne z kosztorysem naprawy.

System prosty - oddać do warsztatu który załatwi sprawę bezgotówkowo lub wsiąść kasę i podważyć wycenę na postawie rachunków z warsztatu.
Ubezpieczalnia tylko czeka na to aby właściciel zgodził się na ich śmieszne stawki. Na tym właśnie zarabiają.



Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#23
 zleon 
Ale chyba nie miał NOWYCH paneli - to dlaczego chcesz mu sprezentować nowe? Niech kupi używane- też się zmieści w 900 zł. Styropian używany kosztuje max 20 zł. Spinki ? góra 40 zł. Robocizna -2 godziny dla początkującego mechanika

OC to nie sposób na zarobek.
 Odpowiedz
#24
 Kanapa 
Dostać używane panele w kolorze w dobrym stanie? Chyba tylko zdejmując z auta które jest do rozebrania. Trzeba zatem doliczyć koszt lakierowania.
Gdzie teraz lakiernika znajdziesz za 200 PLN od elementu?
Na mojej wsi papraki wołają minimum 300.



Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#25
 yotomeczek 
>> zleon
Ale nie pracujesz w jakiejś ubezpieczalni?
Lakierowanie to w Łodzi 300 zł/element i to bez fajerwerków - czytaj jakość OK ale nie perfekt...
Jak dla mnie to OC drożeje właśnie z powodu idiotów parkingowych - sprawcy powinni bulić więcej niż tylko utrata składek lub ich części.
Już nie wspomnę o młodych kierowcach - 18 latka "zdała" prawko, starzy dali autko za 15 tysi i 3 szkody w ciągu miesiąca...
Był ForTwo 0,8 CDi 41KM@59KM
 Odpowiedz
#26
 Lolek 
A mnie tu wszyscy znają i wiedzą że nie pracuję w żadnej ubezpieczalni. Zgadzam się z kolegą że windowanie cen napraw no i ten nieszczęsny "samochód zastępczy" to najlepszy sposób na to by za rok OC kosztowało znowu 150% cen dzisiejszych. To jest trochę tak jak z zasiłkiem pogrzebowym, kiedyś ZUS wypłacał 4 tysiące i tyle kosztował pogrzeb, podniesiono zasiłek do 6, i natychmiast pogrzeby podrożały. Czy tam zmniejszono do trzech i pogrzeby potaniały. Nie ma to znaczenia, chodzi o zasadę. Ciekawe czy znalazłby się choć jeden który otrzymawszy od ubezpieczyciela wspomniane 900 zł odesłałby 100 bo udało mu się naprawić auto za 800?
 Odpowiedz
#27
 bodek1 
Zleon  tak gada bo to nie jego auto!!! To auto jest już pokolizyjne więc i na wartości traci  . Dlaczego własciciel auta ma tracić przez czyjąś nieuwagę ? Oczywiście nie muszą być nowe części , ale jakieś spawane? Regenerowane ? Auto wyłączone z jazdy , bieganie po warsztatach , lakiernikach Mad  Poza tym ostatnio malowalem maskę ( i to nie za dużą ) w innym aucie  i tylko dlatego , że była perfekt bez żadnych blacharskich robót ( tylko zmiana koloru ) w Koszalinie skasowali mnie 400 . Lakiernia dość dobra , ale nie z najwyzszej półki. Tam element kosztuje 500 i do góry. 
Błąd , że wypłata gotowki . Trzeba bylo odstawić nawet do aso mercedesa , wziąć rozliczenie bezgotowkowe i mieć wszystko gdzieś. 
Tak więc nie bijcie piany bo 900 pln za wymianę błotnika , zderzaka  czyli zakup części + malunek + inne szpeje  to niestety za malo.  Confused
 Odpowiedz
#28
 Lolek 
Generalnie to rzeczywiście za mało, ja myślę że dobrym rozwiązaniem byłoby określanie szkody jako % całej wartości auta, 100% to wartość samochodu przyjęta jako podstawa do obliczania składki. Podwyższenie sumy do rzeczywistych kosztów jako osobne ubezpieczenie, i nikt by nie dyskutował z ubezpieczycielem.
 Odpowiedz
#29
 PatiEK 
Lolek - jakie osobne ubezpieczenie do rzeczywistych kosztów?
Wartość pojazdu to powiedzmy 5000 pln. Uszkodzony błotnik i zderzak to powiedzmy ile % części? 3% części pojazdu? To mają wypłacić 150 pln?
Odszkodowanie z polisy OC ma pokryć koszty usunięcia powstałej szkody. W tym nie zawiera się tylko i wyłącznie koszt części które samodzielnie znajdę na allegro i samodzielnie zamontuje. Poszkodowany ma prawo oddać pojazd do zakładu w naprawach się specjalizujących (a niech będzie taniej dla ubezpieczyciela i niech odda do serwisu partnerskiego danego towarzystwa) i oczekuje, że pojazd zostanie zwrócony w stanie nie gorszym niż przed kolizją.
 Odpowiedz
#30
 Lolek 
Poszkodowany też będzie miał prawo zapłacić obowiązkowe OC w wysokości 3000 zł przy wartości auta powiedzmy 6000. I to w nieodległej przyszłości.
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Stłuczka za granicą dandys 3 1.871 19.04.2019, 11:40
Ostatni post: modusoperandi
  Odszkodowanie za szkody na osobie maly45 3 2.106 24.07.2015, 22:15
Ostatni post: maly45
  Stłuczka i co dalej z tego wynikło 23 8.788 17.12.2008, 14:45
Ostatni post: Guest



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu