Proszę o informacje przy ilu kropkach powinien włączyć się wentylator chłodnicy?
Przy 4 kropce załącza się tylko wentylator intercoolera...
Smart 0,6 z klimą.

Podłączałem pod SD nie wykazało błędów.Czy ktoś ma pomysł jak to sprawdzić?

szczerze mówiąc to nie wpadl bym by SD podłaczac do starego smarta w poszukiwaniu dlaczego wentylator nie działa
Sprawdzałes czy wykonawcza strona działa ? wentylator , bezpiecznik , przekaźnik ?
Wentylator chłodnicy wcale nie uruchamia sie od razu po zapaleniu 4 kropki , czesto mija minuta dwie trzy zanim sie odpali , jesli dobrze pamiętam to 92 stopnie a czwarta kropka to 80 .
Cooler to inny układ , inne sterowanie .

Pany jak to jest po wymianie termostatu. Uradowany że sztuka ta i mi się udała i to bez opuszczania silnika (auto z klima) zacząłem około 16 skończyłem jak się zaczęło robić ciemno :/ Do przejścia w fazę zdenerwowania czy oby to nie na darmo. Auto od kiedy zostało zakupione uzyskiwalo tylko dwie kropki. I nadal tyle uzyskuje. Proszę o poradę czy mimo, iż z układu nie spuszczalem płynu trzeba go odpowietrzyc? Wiem wiem na forum wyraźnie to opisywaliscie. Ale mój wszechwiedzacy tesc wmawia mi ze nie ma takiej potrzeby bo nie spuszczalem płynu z układu. Po wymianie tylko dwa jajka/kropki i delikatnie ciepłe powietrze z nawiewow. Czy wystarczy ze postawie auto na dość stromym podjeździe i postaram się odpowietrzyc układ i będę się mógł cieszyć trzema jajeczkami/kropkami na wskaźniku ? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.

Może wymieniłeś inną część niż termostat
Nie wyobrażam sobie jak można go odkręcic i założyć dwa cybanty przez taka małą szparke
Tym bardziej ze to opuszczenie silnika zajmuje 10 minut to tylko odkręcenie 3 śrub(dwie poduszka głowicy do belki 3cia rama drązków Stanforda ) i poluzowanie 4tej(lewy koniec ramy drązków Stanforda) , zadnego plastiku nie odkręcasz , nic więcej .... Opuszczenie silnika to nie znaczy ze wypada on z auta chodzi o opuszczenie go o 10 -15cm

Mnie zastanawia jak wymieniłeś termostat bez spuszczenia płynu skoro jak go odkręcisz to płyn sam leci

Trwało to trochę ale zrobiłem to bez opuszczania. Fakt gdybym był tak kumaty jak All pewno bym sobie ulatwil cała zabawę i opuścił silnik. A tak zrobiłem to bez opuszczania.

filiproll po ściągnięciu trzech gumowych przewodów poleciało trochę płynu. Ja wiem, może z 2 max 3 setki. Po zdjęciu termostatu, poniżej widać było w komorze płyn.

Opisując dalej założyłem nowy termostat, dolałem płynu na maxa po czym wyciągnąłem czujnik. Po przelaniu płynu wcisnalem go na miejsce i założyłem spinke. Dziś odpaliłem silnik, przejechałem z 3 - 4 km na wyświetlaczu 3 jajeczka. Wróciłem, wjechałem przednimi kołami na kanał naziemny i odkrecilem korek wlewu płynu. Chwilę poczekałem i na tym zakończyłem.
Jak na razie wszystko gra.
Swoją drogą dzięki za odpowiedzi pozdrawiam i życzę udanego weekendu

Nie wiem czy to dobrze ale u mnie w zimie to max 2 jajka, a teraz to w te upały poleciało do 4... W CDI powinno? Prędkość ok 120 z trasie...

   

Przy tych temperaturach normalne...

Ja u siebie nigdy nie widzialem 4 jajek a czesto ostro dostaje po tylku..Przy tych teperaturach 3 jajka osiaga niemal blyskawicznie ale tak trzyma caly czas.Zima wiadomo dluzej trzeba do 3 jajek.Dodatkowo wolna jazda w miescie,korek zima z wlaczonym ogrzewaniem potrafi czasem spasc do 2 jajek.Termostat wahler zakladany jesienia.