Nie wgłębiając się w szczegóły wypadku uderzenie trafiło w tridon nisko od połowy drzwi do tylnego koła. Koło jest krzywo, tridon wgnieciony, drzwi porysowane ale chyba całe. Poleci ktoś warsztat w Warszawie co mi to ładnie zrobi?

Czy może powinienem go sprzedać tak jak jest?

Jak tak dostał to nie naprawiaj dla siebie... Będzie niebezpiecznym samochodzikiem. Bity smart "klepany" to koniec. To są jednorazówki oczywiście do wypadku. Albo wyklepać i sprzedać... Ja bym się bał jeździć.

(21.09.2019, 21:16)Vapor2005 napisał(a): Jak tak dostał to nie naprawiaj dla siebie... Będzie niebezpiecznym samochodzikiem. Bity smart "klepany" to koniec. To są jednorazówki oczywiście do wypadku. Albo wyklepać i sprzedać... Ja bym się bał jeździć.

Czy to jest jakoś gdzieś potwierdzone dokumentacją? Badaniami?

Tridon to jakby klatka bezpieczeństwa. Jak słupek dostał to kicha, jak tylko zewnętrzne poszycie - blacha to zależy od stopnia uszkodzenia. Czy to trzeba ciąć i wymieniać czy tylko jest wgniotka i wystarczy ją wyciągnąć to nie wiemy.

Jeżeli "tridon" był naprawiany nie wymieniony to powodzenia podczas wypadku. To nie jest zwykły samochód... Ale jak ktoś lubi dreszczyk emocji to dlaczego nie. Klepany Smart nie nadaje się do bezpiecznej jazdy. Dlatego podczas zakupu trzeba koniecznie sprawdzić czy nie był bity...

Jesli tylko zewnetrzne poszycie to mozna to naprawic.
Producent nawet sprzedaje „reperaturki”.
Jesli cos wiecej to niestety moze byc to mniej bezpieczne auto.

Jeżeli tridon jest krzywy to dałbym sobie spokój.
Może być wgnieciony ale jak jest już krzywy to shrott.




Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

(21.09.2019, 20:35)AleksanderVM napisał(a): Nie wgłębiając się w szczegóły wypadku uderzenie trafiło w tridon nisko od połowy drzwi do tylnego koła. Koło jest krzywo, tridon wgnieciony, drzwi porysowane ale chyba całe. Poleci ktoś warsztat w Warszawie co mi to ładnie zrobi?

Czy może powinienem go sprzedać tak jak jest?

Z tego co widzę to Masz Cabrio. Cabrio same w sobie ma tridion wzmocniony i to właśnie dołem. Więc jeżeli została ruszona struktura wzmocnienia to naprawę można sobie odpuścić, bo cięcie lub jakiejkolwiek gięcie tego ewidentnie osłabi jego konstrukcję. Tylko przekładka tridionu daje gwarancję bezpieczeństwa. Co nie znaczy, że naprawa nie jest możliwa, tym bardziej w Polsce, gdzie nie takie rzeczy się "klepie" Ale jeździć tym bym się bał i tym bardziej sprzedać komuś ..... Sam musisz sobie odpowiedzieć

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Tridon to nic innego jak zwykła karoseria samonośnia. Każda karoseria samonośnia jest swego rodzaju klatką bezpieczeństwa. Nadwozie Smarta z technologicznego punktu widzenia, nie różni sie zupełnie niczym od karoserii np. Poloneza. Można to napriawiać i nawet sam producent przewiduje procedurę naprawy. Kwestia jest tylko aby naprawić to z głową a nie drutem, migomatem i wiadrem szpachli.

Tylko gdzie jest sens -tridon z papierami kosztuje grosze.
To nie A8 ale tam producent też nie dopuszcza napraw w bazie.