Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Urwana antena

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Urwana antena
#1
 BogdanHa 
Rozbieranie przodu (po raz pierwszy) przebiegło sprawnie - 20 minut. Jednak utraciłem antenę radia. :(
Nie dało się ręcznie odkręcić pręta, więc użyłem kluczyka i strzeliło. Ukręcił się metal, chyba nad gwintem. Swoją drogą nie wiedziałem, że to taki szajs.
Nie wpadłem na to, że można było odkręcić jedną śrubkę, nakrętkę kabla i dzięki temu zdjąć panel przodu nie wykręcając pręta anteny. Cóż, za niewiedze trzeba płacić.
Tak czy inaczej poszukuję sposobu rozwiązania problemu.
1 - nowa antena z obsadą (elementem z wejściem dla kabla) - gdzie tego szukać do mojego modelu?
2 - sposobu naprawy (to wydaje mi się mało realne).
W załączeniu zdjęcie
EDIT
Jednak gwint jest w pręcie, a nie w elemencie przykręconym do karoserii (??). Nie użyłem dużej siły - nie zmienia to mojej opinii o tandetnym wykonaniu elementu.


Załączone pliki Miniatury
   
 Odpowiedz
#2
 JakubAnderwald 
Widać, że lubisz dłubać i działać samemu przy swoim aucie. Może wykup sobie dostęp na evilution gdzie jest dużo porad od osoby która już sporo tych tematów przerabiała? Zaoszczędzisz nerwów Smile
 Odpowiedz
#3
 wibi79 
Ja też po nabyciu Smartka urwałem antenę,dało się naprawić przez nagwintowanie M6 uchwytu i podobnie w "baciku",też wywiercony otworek i nagwintowany M6.Razem skręca się nagwintowaną śrubą z odciętym łbem.Teraz pilnuję aby połączenie smarować co jakiś czas bo wykręcać trzeba jak się jedzie na myjnię.Uchwyt i "bacik" miały gwint M5, uchwyt po odkręceniu śruby łatwo można oddzielić od kabla który jest nakręcany.Swoją drogą ja na "baciku" nie miałem takiego kwadratowego nacięcia jakie widzę na zdjęciu.
 Odpowiedz
#4
 BogdanHa 
(15.06.2020, 00:30)wibi79 napisał(a): Ja też po nabyciu Smartka urwałem antenę,dało się naprawić przez nagwintowanie M6 uchwytu i podobnie w "baciku",też wywiercony otworek i nagwintowany M6.Razem skręca się nagwintowaną śrubą z odciętym łbem.Teraz pilnuję aby połączenie smarować co jakiś czas bo wykręcać trzeba jak się jedzie na myjnię.Uchwyt i "bacik" miały gwint M5, uchwyt po odkręceniu śruby łatwo można oddzielić od kabla który jest nakręcany.Swoją drogą ja na "baciku" nie miałem takiego kwadratowego nacięcia jakie widzę na zdjęciu.
Dziękuję. Smile
Jak pisałem - trochę tandeciarskie wykonanie. Ten kwadratowy element był częścią stałą korpusu z cewką (chyba z cewką). W "bacik" jest wkręcony wkręt, podobny do blachowkręta i był całością wystającego elementu. Logicznym wydawało mi się, że ten kwadratowy "łebek" ma pomagać w odkręceniu.
Pierwszy raz w życiu widzę takie rozwiązanie mocowanie antenki. Smile
Spróbuję pokombinować.
 Odpowiedz
#5
 Sołtys 
Nie mów o tandecie czegoś co nie jest oryginalne , fabrycznie antenka jest z zewnętrznym gwintem stalowym a w tym mocowaniu jest gwint wewnętrzny. Wierć i gwintuj na nowo a bat to musisz dokupić uniwersalny.
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  450 - antena, rozmiar gwintu, odkręcanie- M5 45 22.007 11.05.2019, 00:38
Ostatni post: wibi79



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu