Witam.
Jako, że dołączam do Waszego grona chciałbym się przedstawić i przywitać...
Na imię mam Marcin, mieszkam sobie w Świdniku, jestem nie za młody ale też nie za stary... 8-). Jestem za to "większy" od Smarta...
Ten malutki na czterech kołach to fortwo... Niebiesko-czarny, wyprodukowany w grudniu 2003r., CDi, klima, el. lusterka, halogenki, sprawdzony i po wielkich bólach czasowych-zarejestrowany.

Pozdrawiam wszystkich smarciarzy...

Witamy nowego smartera.
W Świadniku pewnie wzbudzasz duże zainteresowanie na ulicach.

Cytat:piotr_983 napisał(a):
Witamy nowego smartera.
W Świadniku pewnie wzbudzasz duże zainteresowanie na ulicach.

Cześć Piotrze...
Biorąc pod uwagę, że mam wzrostu 189 cm, ważę sto...ileś tam kilogramów to nie mam możliwości być "niazuważonym"... Sam Smart również wzbudza dalej wielką ciekawość bez względu na to czy to jest Świdnik czy Lublin...

a z czym były te bule czasowo-rejestracyjne związane?
przy twoich gabarytach, jak tam z miejscem i wygodą w smarcie w czasie jazdy?

Witam
Smark jest sprowadzony... Najpierw urząd celny miał "problem" z dokumentami nie potrafili sobie z nimi poradzić a jak się udało w celnym to w skarbowym stwierdzili, że jeszcze jest na tyle ciepło, że mogę dalej jeździć letnią wersją Smarta czyli Burgmanem i Smark jest mi jeszcze nie potrzebny... Po raz kolejny dokumenty utkwiły... Potem trzeba było dostarczyć do US aktualny KRS, potem jeszcze coś... Chore!!! Potem musiałem czekać na tablice rejestracyjne (czekałem bo są indywidualne) i tak sobie czas leciał...
Małe wyjaśnienie co do Burgmana - w lecie poruszam się skuterem Suzuki Burgman 650. Smart jest zimowym odpowiednikiem motocykla
Jeżelu chodzi natomiast o moje mieszczenie się w Smarcie to... na długość jest OK, jeżeli chodzi o szerokość to ubowlewam, ze nie mogę jeździć z otwartym oknem... Za zimno... mimo to, generalnie jest OK. Autko kupiłem do poruszania się po mieście a nie do wyjazdów na wczasy...

Witam....ja waze i mierze mniej od Ciebie, ale tez gdy tylko pogoda pozwala poruszam sie skuterem.....125ccm, Vespa ET4.

Tak, tylko motocykl dam nam "wolność" . Smart jest malutki i sympatyczny np. do zaparkowania ale jeśli chodzi o poruszanie się nim to niestety jak jest korek to muszę w nim stać .Jeżdząc motocyklem, nie mam takich sytuacji... Bardzo sympatyczne jest również to, że coraz większa ilość kierowców 4oo umożliwia przejazd motocykliście między samochodami.

To prawda, mozliwosc przeciskania sie miedzy autami czekajacymi na swiatlach to super sprawa. Do tego nie musze sie martwic o parking pod biurem ktory zwykle juz o 8:45AM jest zapelniony...skuter parkuje na chodniku

Tak czy siak skutery to jedno, Smarty to drugie Zycze bezproblemowej eksploatacji (sadzac po roczniku i silniku taka cie wlasnie czeka).