Dzień dobry bardzo,

2 tygodnie temu miałem okazję podotykać, posiedzieć i pomierzyć (zawodowo) Smarta. I poczułem, że to samochód, którego potrzebuję w moim życiu

W sobotę nabyłem czarnego smarcika, jestem zauroczony. Oczywiście stary samochód (2002, benzyna) to zawsze mniejsze lub większe problemy, także trochę wiedzy już wchłonąłem z tego forum. I postanowiłem się przywitać.

Jestem Bartek i miło mi się tu znaleźć

Cześć.........

Pozdrawiam Łysy 13

Wrocław wita

Witam i pozdrawiam ze Śląska.
Lepiej się przyznaj, po co zawodowo mierzyłeś smarta. Przegląd po imporcie?

Dziękuję wszystkim za powitanie

Pracuję w firmie reklamowej, mierzyłem go do oklejenia. Klient przywiózł smarcika i mówi "kupiłem, bo się wyróżnia, idealny pod reklamę, zmierz mi go i oklej. zajebiste małe gówienko" A że lubię małe samochody (mój poprzedni, który teraz ze względu na zakup smarta idzie pod młotek, to honda del sol, też dwumiejscowa), to tak się to właśnie zaczęło. Fantastyczny mały pierdopęd, bawi mnie jego wręcz nierealny kształt i charakter. Nazywam go pojazdem xD - zero napinki, ciśnienia, nerwów

Del Sol tak, też fajne autko. Bardziej odpowiednik roadstera. Kiedyś, dawno, dawno temu bardzo mi się podobał

A już myślałem, że może trafił się nam diagnosta... No ale wtedy pewnie byś nie zadawał takich pytań, w tej dokumentacji jest dość dużo informacji podanych.