Witam wszystkie koleżanki oraz wszystkich kolegów na forum. Napiszę kilka słów na przywitane. Posiadam od roku Smarta fortwo rocznik 1999 w kolorze żółto-czarnym ( kolor określany Hello Yellow). Kupiłem Smarcika w Polsce w kiepskim stanie. Zepsute było dość dużo rzeczy m.in. poduszki silnika, wycieraczki, przeciekał oknami, zawieszenie( tuleje, sworznie,łączniki ) akumulator, świece zapłonowe, hamulce tył, kluczyk , spryskiwacze,reflektory (woda), uszczelnienie układu dolotowego(uszczelki, rura powietrza, czyszczenie), wysprzęglik, itd. Po wszystkich naprawach gdy już myślałem ,ze to koniec kłopotów nastąpił ciag dalszy. Pomimo wszystkich problemów tak się polubiliśmy ,że nie wyobrażam sobie dnia bez smarcika 
Kontakt
Odpowiedz
