W jednej z gazet znalazlem takie okreslenie - "smart bez zegarow na szypulkach to nie smart". Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy Wy tez tak uwazacie?

Pozdrawiam,

nie śmiejcie się, ale co to so zegary na szpulkach

Sie ma mrowka, przyjacielu !!! Nie przejmuj sie, sam sie zastanawialem o co chodzi...



I chodzi tu o zegarek i obrotomierz umieszczone po srodku konsoli, te male co wystaja



Osobiscie nie lubie jak mi cos wystaje z deski i chyba bym cholery dostal. Chociaz z drugiej strony przyznaje sie, ze czasem brakuje mi zegarka...




Pozdrawiam,

ja mam takie zegareczki i mi sie bardzo podobają !!!!!!!! 8-) 8-)

a ja mam zegarek w radiu i w zupelnosci wystarczy.
jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma

swiete slowa ale ja mam takie zegareczki i sa bardzo przydatne i mile

Ja też bym bardzo chciała takie zegareczki, bo teraz można sobie do nich dokupić nakładki w kolorze paneli.......

Z tym tylko, że nakładki są tanie ale za to zegary niekoniecznie........... Może jakiś Święty Mikołaj to przeczyta !!!!!!!

mi na razie zegar w radiu musi wystarczyć alie chciałbym mnieć takie bo ładnie wyglądają.

W niemiecji przy zakupie pytają czy stara czy nowa wersja zegara. Jest różnica w podłączeniu do deski (gotowe tylko włożyc wtyczkę) uważajcie na to nie wszystkie zagary będą pasowały do waszego smarta!!!!!
Poza tym nakładki w kolorze paneli są na wyposażeniu (1) drugą za 1,2 € można dokupić. Zegary na szypułach do doskonałe określenie, dla kobiety (bez obrazy) wystarczy zegarek, żeby się do domu nie spóźniła, a my cóż najlepiej mieć obrotomierz i wskaźnik turbo oba montowane na desce koło klawisza świateł awaryjnych.
pozdrawiam