Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Zimówki, krzywe felgi = problemy

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Zimówki, krzywe felgi = problemy
#1
 kmalinek 
Witam Smile Koledzy ostatnio nadszedł czas na założenie zestawu zimowego.. a wiec kupiłem nowe opony Fulda cristal montero II i założyłem je na stalówki które otrzymałem od handlarza.. Widziałem już wcześniej ze felgi są popodbijane a gdy założyłem je na wyważarkę okazało sie ze dodatkowo dwie z nich są krzywe... Ostatnio zaczął silnie wiać wiatr i smarciak zaczął ostro latać po drodze... A gdy jechałem po trasie i mijałem sie z TIR-ami musiałem uważać aby nie wpaść pod samochód który jedzie za nim (w przeciwnym kierunku co do mnie) Jak myślicie czy "latanie" samochodu po drodze jest spowodowane właśnie krzywymi felgami??
 Odpowiedz
#2
 Gość 
Jeśli są krzywe w ramach "przyzwoitości" to masz jakiś inny problem.Gdyby były krzywe niezwykle - jazda byłaby bardzo nieprzyjemna i bez wiatru.Przygladnij się luzom w zawieszedniu, zbieżności itp. A może koła są niedokrecone ?!!
 Odpowiedz
#3
 marklar 
Hm, według mnie to raczej cecha smarta.
Podczas boczebgo wiatru rzuca nim w rózne strony, mijanie się z Tirem w takich warunkach to igranie ze śmiercią.. Jechałem wiosną podczas ulewy i wichury ze Świebordzina do Poznania. Musiałem zjechac na boczne drogi, bo chyba bym tego nie przeżył.
Smart 'wpada' w dziure z mijnaym tirem i bez bocznego wiatru...
 Odpowiedz
#4
 kmalinek 
Dziekuje za ODP Smile Felgi są na tyle krzywe że gołym okiem widać ze dwie "latają".. Czyli smarciak vs TIR to nie równa walka Wink Felgi i tak musze wymienić żeby łożyska nie dostawały po tyłku Smile Pozdrawiam.. Czy jest poprawa napisze po zakupie nowych Smile
 Odpowiedz
#5
 Lolek 
Nie kupuj nowych tylko poszukaj zakładu wulkanizacyjnego który ma maszynę do prostowania felg, i tyle. Smile
Lolek - motoparalotniarz
 Odpowiedz
#6
 Gość 
zalezy jak są pokrzywione. Jeśli na krawędziach to nie będzie problemu.
 Odpowiedz
#7
 kmalinek 
Noo i zakup nowych felg nieunikniony... Nikt nie prostuje felg stalowych... podobno nigdy nie będą idealnie proste.. zresztą nie ważne.. kupuje nowe i koniec Smile
 Odpowiedz
#8
 Gość 
Lol, to tak jak z nie naprawianiem alusów... i tak, większość wie, że się to robi... a jak co niektóre wyglądają przed robotą, to szok...

Paweł
 Odpowiedz
#9
 kmodzele 
Moim zdaniem można I TRZEBA felgi naprawić.
Trzeba tylko znaleźć warsztat, który się tego podejmie / umie / ma czas i chęć.
Jeśli chodzi o Warszawę, bardzo dobre opinie zbiera warsztat przy ul. Łuckiej 12 (uwaga, są tam 2 firmy - ta bliżej ulicy korzysta z famy o tej w głebi; omijać pierwszą, iść do drugiej). Zawsze załatwiano mnie tam rzeczowo, niezbyt drogo i rzetelnie. Niestety, nie babrają się demontażem opon - trzeba przywieźć im same felgi Sad.
Ale może rzeczywiście Twoje felgi sa tak pomemłane, ze koszt naprawy będzie neiwspółmierny z wartością nowych felg.
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
 Odpowiedz
#10
 kmalinek 
Tylna felga już kupiona jest Smile jutro będzie na smarciaku Smile Teraz tylko musze upolować 3.5zoll i będzie git Smile
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  453 - Felgi i opony na lato 17/18 plesniak 6 3.559 19.12.2017, 11:50
Ostatni post: pastor
  Jakie felgi (18 cali w smarcie...) plesniak 31 8.716 18.10.2017, 22:13
Ostatni post: damiano.o
  Problemy z serwisem (samowolka) panpalec 40 19.074 24.10.2016, 19:01
Ostatni post: panpalec
  Czy czarne felgi są piękne?? Siwek 9 7.001 07.05.2009, 01:16
Ostatni post: Guest
  Zimówki rozmiar?? kmalinek 1 2.389 07.10.2007, 10:01
Ostatni post: kmalinek
  Przednie felgi i opony - co tam wejdzie??? 6 3.445 15.06.2004, 06:26
Ostatni post: Guest
  zimówki 8 4.444 10.10.2002, 13:06
Ostatni post: Guest



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu