Wymiekam przy Was normalnie

Przyznam się Wam, że i mnie irytowało spalanie mojego CDI... irytowało mnie również spalanie mojego Suzuki Byrgmana AN 650 (duży skuter) który przy silniku 650cm3 potrafił spalić nawet 9 litrów Pb...
Wszystko zależu od stylu jazdy i od tego czy chcemy kogoś "odbufonić"...

Ja osobiście problem spalania rozwiązałem tak, że przestałem to wyliczać... Palą tyle im trzeba...

ja wcale juz niezerkam na licznik dzienny, jak ostatnia kropka miga to jade na stacje wchodzi wtedy do baku 17
jak bawilem sie jeszcze w kasowanie licznika dziennego to pokazywal zazwyczaj cos kolo 290km, jazda tylko w miescie tylko w korkach, max ile udalo mi sie najwiecej spalic to 6,8 same scigalki po miescie , najmniej w miescie to 5,4 w trasy smarkiem niejezdze wiec niepowiem
smart to benzynka 599 40kW '99 ( jak skrzynie dam na A to pali tak ok 0,4 wiecej)

pozdro 4@ll

Cytat:Lolek napisał(a):
Po to przyjacielu młody by ten nasz piękny świat wytrzymał trochę dłużej naszą rabunkową gospodarkę. Po co stojąc pod światłami emitować spaliny? Po co wydawać więcej jak można mniej? Dlaczego nie korzystać z najnowszych osiągnięć techniki? Gdyby wszyscy tak myśleli jak Ty to ludzie do dziś by mieszkali w jaskiniach a jedynym autem na drodze byłby Ford T, bo po co lepszy jak ten jest dobry? :-?

Zupełnie źle zrozumiałeś moją wypowiedź, i nie wiem po co wtrąciłeś w to zarówno wątek ekologiczny, jak i postępowy... szkoda...
Mnie jedynie chodziło, o to że jak ktoś kupuje taki śmieszny samochodzik, za dosyć wygórowaną cenę, chyba nie powinien liczyć 1 litra różnicy w spalaniu...
Hummer, to faktycznie dobry przykład, tylko źle przedstawiony względem tego, co napisałem, ale dobrze oddaje klimat...

z cdi też już coś testują bo coś o tym czytałem... nie pozostaje nic jak zbierać cash

Jesu, mój też właśnie zaczął żłopać 10l/100 km ...

Nie palą tyle ile potrzebują, a tyle ile im pozwolisz. Jeśli ktoś kupuje smarta między innymi z powodów ekologicznych to powinien liczyć każde 100 gram niepotrzebnie spalonego paliwa. :-?

nie wiem co wy robicie ze pali wam 10L/100km dla mnie to jest ogromny szok ja jeżdżę spokojnie FT 699 benzyna i po mieście 5l ale po mieście nie przekraczam 70km/h i spokojnie bez ostrych startów bez gwałtownego hamowania luz na mieście sie nie opłaca szaleć bo na następnych światłach i tak sie spotkamy no i nie smartem

U mnie

6 osób nie ale w 3 kilka razy jechałem Co do spalania to w mieście spala mi 5,5 do 6 a w trasie to samo ale nie jeżdżę wolno pewnie dlatego się wyrównuje