smartklub.pl
RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--108)
+---- Wątek: RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów (/t-re-ekonomiczna-eksploatacja-naszych-smartow--10085)

Strony: 1 2 3


Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - White - 20.03.2013

Witam Wszystkich,

Od wczoraja jstem posiadaczem Smarta 450 CDI 2002r. Smile I zastanawiam się czy nie biorąc pod uwage dynamiki tylko czystego spalaia, przy automatycznych zmianach biegów smart spali mniej czy więcej niż gdybym zmieniał ręcznie zgodnie z wyświetlaczem lub nawet trochę później. To co słyszałem to to, że skrzynia automatyczna za szybko zmienia i ogolnie CDI nie lubi wysokich obrotów. zmienai zaszybko i przez to nei jest dynamicznie czy zmienai też za szybko przez co silnik się dławi co też nie jest dla niego dobre?

W intrukcji spalanie podane jest tylko dla SoftTIP więc dla manuala i nie mam porównania :( noi nie mam obrotomierza...

Pozdrawiam Smile


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - Lolek - 20.03.2013

Różnica będzie tak mała że lepiej załóż światła do jazdy dziennej na LEDach, więcej Ci zostanie w baku. L


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - Carlos - 20.03.2013

(20.03.2013, 07:40)Lolek napisał(a): ...lepiej załóż światła do jazdy dziennej na LEDach, więcej Ci zostanie w baku. L

OOO JA PIER... Idea
Hammer


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - obwd-crash - 20.03.2013

Z ekonomicznego punktu widzenia nie warto dokładać świateł do jazdy dziennej na LED-ach. Przeliczając możliwe różnice spalania i koszt zakupu świateł, inwestycja się nie zwróci wcześniej jak po przejechaniu około 50kkm z włączonymi tylko takimi światłami. Ale niektóre LED-y naprawdę ładnie wyglądają, a dla wyglądu zapewne warto je założyć.


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - jakubo - 20.03.2013

Poproszę o rozliczenie świateł dziennych jak mówicie że tak późno się wracają.


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - krzyss - 20.03.2013

Rozliczenia nie znam, ale zarowki w F2 pala sie tak czesto ze to musi sie oplacac !!!


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - obwd-crash - 20.03.2013

(20.03.2013, 12:19)krzyss napisał(a): Rozliczenia nie znam, ale zarowki w F2 pala sie tak czesto ze to musi sie oplacac !!!

Na obecnie założonych żarówkach H4 jeżdżę od chwili zakupu auta, czyli blisko 1,5 roku i przejechałem w tym czasie ponad 45kkm.
Czyli żarówki się nie "palą" jak z autem - elektryką i mocowaniem lamp jest wszytko OK, a używam tylko 60/55W "zwykłe" a nie jakieś "+ ileś %".
Miałem kiedyś w innym aucie, jak reflektor był luźny za sprawą połamanego jednego z zaczepów, że właśnie w tym reflektorze żarówka H4 wytrzymywała co najwyżej 10kkm a w drugim zmieniałem co 2 lata, czyli po około 70÷90kkm.
Co do żarówek H7, użytkuje je w 2 innych autach, ich trwałość to około 10÷15kkm. W porównaniu z H4 to one faktycznie się "palą".

Jakubo, co do rozliczenia oświetlenie światłami mijania /plus postojowe i oświetlenie elementów deski rozdzielczej i tablicy rejestracyjnej/ zużywa dodatkowo jakieś 180W mocy, co może w F2 skutkować wzrostem spalania co najwyżej 0,2 litra na 100 km. Zestaw świateł do jazdy dziennej /posiadających prawdziwą homologację/ kosztuje ponad 200 zł. Jeżeli jeszcze zlecimy komuś montaż a nie zrobimy tego sami, koszta rosną.
Mamy wiec około 1zł na 100km przebiegu zwiększone zużycie w porze dziennej i gdy nie ma opadów lub mgły. Jeżeli osiągniemy 75% przebiegu z możliwością wykorzystania świateł do jazdy dziennej to będzie dobry wynik - odpada czas jazdy gdy jest: zmierzch, świt, deszcz, śnieg, mgła. Koszt zakupu świateł dziennych na LED-ach z homologacją bez kosztu ich montażu około 250 zł, czyli (250 x 100):0,75=33333km a z montażem za symboliczne 50 zł jest 40000km.
Większość użytkując Smarta prywatnie przejeżdża średnio 15000km, co przy wytrzymałości żarówek H4 jakiej osobiście doświadczyłem, odpowiada użytkowaniu pojazdu przez nie mniej jak 4÷5 lat.
Trwałość i jakość świecenia LED-ów świateł do jady dziennej "no name" a nie uznanego producenta pozostawia bardzo wiele do życzenia.

W F2 450 wymaganym jest tylko założenie przynajmniej jednego przekaźnika na światła główne /mijania/, by nie wypalały się styki w dźwigience, co łącznie kosztuje 1/4 ceny dziennych jeżeli zlecimy to komuś a jeżeli samemu to cena przekaźnika i przewodów. Jeżeli tego nie zrobimy to faktycznie taniej wyjdzie założyć światła do jazdy dziennej na LED-ach, gdyż koszt nowej/używanej dźwigienki jest bliski kosztowi zakupu takich/tanich świateł na LED-ach.

Co do nowego tematu"Jak często wymieniasz przepalone żarówki", jestem za, niech admin zamiecie posty gdzie trzeba Smile


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - DaSza - 20.03.2013

(20.03.2013, 12:19)krzyss napisał(a): Rozliczenia nie znam, ale zarowki w F2 pala sie tak czesto ze to musi sie oplacac !!!

To powinien być nowy temat: Jak często wymieniasz przepalone żarówki?
Ja od 26m-cy wymieniłem tylko 1szt. H7 w 451,
w 450 rzeczywiście częściej się przepalały.


RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - krzyss - 20.03.2013

Auto jest oki, ladowanie jest ok. Ja mam H7 a te znane sa z niskiej zywotnosci i drozsze niz H4
Jezdze duzo po miescie i czesto gasze i zapalam swiatla. Dodatkowo drogi w wawie sa wyboiste. w rok spalily sie dwie zarowki. Twoje wyliczenia sa ok ale dla diesla, dla benzyny bedzie to wieksza oszczednosc... ale powiedzmy ze po 2 latach zwracaja sie swiatla....


RE: RE: Ekonomiczna eksploatacja naszych smartów - jakubo - 20.03.2013

OK ale nie uwzględniacie kosztów innych np. kosztów zakupu akumulatora który poprzez używanie żarówek może być niedoładowany.

W jednym roadsterze regularnie co miesiąc wymieniałem żarówki do czasu aż nie założyłem ksenonów.

Co do przepalania to wszystko zależy od budowy lampy. Żarówki przepalają się bardzo często od przegrzania gdyż lampa źle odprowadza ciepło.


Menu