smartklub.pl
[450] Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88)
+----- Dział: Nadwozie, elementy zewnętrzne. (http://smartklub.pl/f-nadwozie-elementy-zewnetrzne--118)
+----- Wątek: [450] Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. (/t-450-padl-akumulator-i-nie-moge-otworzy%C4%87-autka--10786)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8


RE: Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. - zabieg2 - 13.09.2019

Druciany wieszak i na wysokości trójkątnej szyby odchylić przyssawką drzwi. Zabezpiecz taśmami lakier, najlepiej też użyć miękkiego klina do wsunięcia pomiędzy uszczelkę i szybę.

Dzięki . Ale to trochę zbyt ogólne. O drucianym wieszaku wiem, ale z przyssawką nigdy nie maiłem do czynienia. Gdzie taką zdobyć?
Gdzie ten drut po wsunięciu między szybę a uszczelkę kierować ? Jakiej wielkości ma być mniej więcej wygięcie haczyka na drucie?
Piszesz o odchyleniu drzwi, ale drut mam wsadzać między uszczelkę a szybę, więc po co mam te drzwi odchylać? Ze wcześniejszych postów wywnioskowałem, że najlepiej odchylić uszczelkę nad klamką i tam wepchać drut. Nie wiem tylko w jakim kierunku mam ten drut kierować i jakiej wielkości zrobić wygięcie. Boję się że jak zrobię za duży haczyk to drut utnie mi w drzwiach i będę w totalnej d..ie.
(12.09.2019, 23:21)raffa napisał(a): Dzięki raffa! Cieszę się że mogę liczyć na kogoś w pobliżu.
Powalczę trochę sam. Może spróbuję jeszcze z zamkiem. Jak nic nie zdziałam to chętnie poproszę Cię o wsparcie



RE: Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. - LAZY. - 13.09.2019

Od środka jest klamka, drut jest po to by tą klamkę pociągnąć, ot cała filozofia. Jak tego dokonasz to już twój problem. Szybę trzeba odchylić, inaczej popsujesz  uszczelkę- drut musi mieć luz.
Nie rozumiem co niejasno napisałem.


RE: Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. - zabieg2 - 15.09.2019

Alleluja! Zamek po trzech dniach puścił . "włam" niepotrzebny, a wieszak przyda się na odwieszenie kurtki. Jeszcze raz dzięki LAZY, dzięki RAFFA za porady, wsparcie i chęć pomocy. Wymontowuje aku i do ładowania. Tak na marginesie- jednak światła wyłączyłem. Czy możliwe jest żeby nowy akumulator, ale nie używany przez około dwa miechy wyładował się do zera?


RE: Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. - raffa - 15.09.2019

Coś musiało zjeść Ci prąd. Lampki w środku? Może jakiś inny odbiornik. Radio? Alarm?
Ja w drugim samochodzie mam akumulator, który ma 6 czy 7 lat i po czteromiesięcznym postoju w zimę odpalił bez najmniejszego problemu. I nie jest to akumulator z pierwszego montażu.
Jakie masz napięcie na akumulatorze?


RE: Padł akumulator i nie mogę otworzyć autka. - zabieg2 - 15.09.2019

jeszcze nie podłączyłem. Kumpel ma prostownik i dopiero jadę pożyczyć. Jak podepnę dam znać jakie napięcie.


Menu