smartklub.pl
Rower miejski na pierwszy raz:) - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52)
+--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60)
+--- Wątek: Rower miejski na pierwszy raz:) (/t-rower-miejski-na-pierwszy-raz--11478)

Strony: 1 2


Rower miejski na pierwszy raz:) - mozdzerka - 28.12.2013

Watek dedykowany na specjalne zamówienieSmile
Jeśli pierwszy raz kupujemy rower, i ma być do miasta i dla kobiety i z koszyczkiem, to przede wszystkim- o ile jest to wykonalne , a nie niespodzialnka w ciemno i tylko my o tym nabytku wiemy- najlepiej wziąść ją, tzn ową kobietą do fachowego pazernego na klientów, a nie tylko kasę sklepuSmile
Nie po to, by pooglądała wszystkie dostępne modele i wzięła w najlepszym kolorze z najładniejszym połyskiemWink, ale po to, by po wstępnym wywiadzie do czego ten rowerek ma być- zakupy, jazda na działkę, rekreacyjne jazdy z rodziną za miasto itp właściciel wsadził ją na rower, pomierzył, czy wysokość, długość ramy itp jest ok do jej wzrostu, tzn czy mamy do czynienia z prawidłową geometrią która potem nie popsuje przyjemności jazdy. Doradził, ile przerzutek ma być i czy w ogóle są potrzebne, czy hamulec będzie wygodny w rączce czy jak w PRLU w pedałach, czy czasem zechce dziecko zapakować w bika i ma być oprócz koszyczka zdejmowany bagażnik zamieaniany na krzesełko,, czy ktoś oprócz niej będzie w tego korzystał i może warto siodełko na płynny bolec mieć regulowany. Dał się kawałek przejechać. Założył ten koszyczek, żeby była stopka, na której łatwo oprzeć rower pod sklepem, lampka, dla pań mało jeżdżących naprawdę starcza dynamo, lusterko, bidon na wodę, ŚWIATEŁKO albo odblaski ..Zapyta kto będzie pompował rower czy może mąż ma samochód czy lepiej dać wentyl presto i damską mało męczącą pompkę. Zaprosi na darmowy przegląd posprzedażowy . To tak zupełnie po skrócenie
W Trójmieście zdecydowanie polecam maleńki sklepik Mokosa http://www.dobresklepyrowerowe.pl/sklepy/gdansk/puh-mokosa/ , kupowałam tam rowery od dawna i sobie, profesjonalne pod wyprawy i potem rodzinie, i t mojej bardzo marudnej i nie najmłodszej już mamuśce- właśnie miejski żeby sobie dojeżdżała do pracy 2 km dziennie i na zakupy po drodze
Właściciel jak wyczuje, że nie idziesz tylko kontrolować cen a potem kupić to samo na allegro tylko naprawdę potrzebujesz fachowca jest naprawdę fachowcem. I ceny ma normalne, nie naciąga, wybiera w miarę potrzeb i możliwości. Naprawdę polecam.
Jedynej jednej marki roweru miejskiego nie polecę. Tych dobrych jest teraz naprawdę ogromny wybór. Mierzyć trzeba, pytać o to czego się chce, ogladać no i i żeby dla oka był miły.


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - Juniorek - 28.12.2013

Najlepszy to bedzie E-Bike Smarta tyle ze cenka dosyc spora Wink


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - Kanapa - 28.12.2013

Pana Mokosę znamy - serwisował nam co nieco w swojej piwniczce z tyłu.
Właśnie problem jest z markami - jest ich tyle że nie wiadomo co wybrać.
Przepłacać za bajery nie ma sensu ale kupować badziewie które będzie się psuło lub wymagało ciągłego serwisowania to porażka i żadna przyjemność.
Przyzwoite marki również zaczęły wstawiać elementy z bardzo dolnej półki. :(


E-bike odpada - rower ma być rekreacyjny.


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - mozdzerka - 28.12.2013

Serwisant p Mokosy- od lat naprawiam u niego rowery ( a w tych i wyprawach rowerowych mam doswiadczenie raczej nie smarkoweWink i gorąco polecam, uczciwy, rzetelny, terminowy , mechanik z prawdziwego zadarzenia ma teraz własną firme na Żabiance- http://www.trojmiasto.pl/PUH-M-Czarnecki-o52653.html. A P. Mokosa uczciwy i znajacy się na rzeczy sprzedawca. Opiniuję bo miałam i ja i mój klub do czynienia z wieloma sklepami, serwisami i sprzedawcami i porównanie jest.
Obecnie nie ma czegoś takiego jak przyzwoita marka w rowerach miejskich. Są rowery w dobrym materiale, wykończeniu i osprzęcie, są rowery z badziewia.... Porządny sklep potrafi ro rozdzielić. Są i użytkownicy którzy chca taki rower wieszać na kołku w piwnicy bądź nim jeździć. Mniej czy więcej.Dlatego i badziew się produkuje, nawet pod najlepszą nazwą.

Rok temu kupiłam mojej mamci u P. Mokosy rowerek miejski. Pozycja fotelowa dla starszej pani, koszyczek, lusterko , światło, ze trzy przerzutki bo głównie po płaskim jeździ, ale dziennie to z 20 km robi. Dzień w dzień. Rower miał jeden przegląd posprzedażowy ( mają to w standardzie, jak dobre sklepy po iluśtam km od skręcenia a części). Firma produkująca jakaśtam mało znana w świecie cyklistów , ale znana wśród sprzedawcół z dobrych materiałów i osprzętu dla takichchż.
Dwa lata temu brat młodemu bika do skakania po krzakach ze średniej półki chciał. Tez się sprawdziło.
Ja rowery potrzebowałam tylko na wyprawy. I nigdy się nie zawiodłam w doradztwie części, geometrii ramy, wysokości kierownicy, czasem kół ściaganych na zamówienie z zaświatół prawie...choć czasem i słono przyszło za to zapłacić. Ale o to chodziło, by się gdzies tam na szczycie góry w zimie pierdołami nie matrwić i wszystko działało w najtrudniejszych warunkach.
Reasumując- czy chcemy na jazdy dookoła bloku, czy dookoła świata rower - warto tam pójśćSmile


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - Kanapa - 28.12.2013

(28.12.2013, 20:40)mozdzerka napisał(a): Ale o to chodziło, by się gdzies tam na szczycie góry w zimie pierdołami nie matrwić i wszystko działało w najtrudniejszych warunkach.

Rolleyes

Coś mi tu sportami extremalnymi pachnie.
Suprised


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - mozdzerka - 28.12.2013

no gdzie, w rowerze miejskim???WinkWink
On też ma być porządny i niezawodny jeśli nie chcesz parę razy dziennie zrywać się za lawetę z pracyVery happy
Tak się trochę za długo tu rozpisałam, bo o tym lubię, tzn rowerze i górach i takichtam...

PS
Smartologia to jest sport ekstremalny, i to jaki, i to jaki........


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - DaSza - 28.12.2013

(28.12.2013, 20:48)Kanapa napisał(a): Rolleyes

Coś mi tu sportami extremalnymi pachnie.
Suprised

Każden sport -nawet sama myśl o wejściu na rower jest sportem ekstremalnym i może skończyć się kontuzjąWink


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - mozdzerka - 30.12.2013

tia.... jeszcze na wakacjach to samo o moim ( potencjalnym ) aucie myślałam; którego - jak założyłam - nigdy nie nabędę bo po co - bo nogi mam zdrowe , rower dobry, paru znajomych z autem i na taxi w razie wojny mnie stać .....
Jakieś tam blachosmrody , zło konieczne, zabije mnie jak użyję .... itp itd.....Smile
Tak sobie właśnie myślałam;P


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - obwd-crash - 30.12.2013

(30.12.2013, 19:54)mozdzerka napisał(a): tia.... jeszcze na wakacjach to samo o moim ( potencjalnym ) aucie myślałam; którego - jak założyłam - nigdy nie nabędę bo po co - bo nogi mam zdrowe , rower dobry, paru znajomych z autem i na taxi w razie wojny mnie stać .....
Jakieś tam blachosmrody , zło konieczne, zabije mnie jak użyję .... itp itd.....Smile
Tak sobie właśnie myślałam;P

To jest choroba, drąży okrutnie Laughing


RE: Rower miejski na pierwszy raz:) - mozdzerka - 30.12.2013

Objawy ma bardzo podobne do cyklozy...i też nie chcę iść z tym do lekarzaVery happy


Menu