+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--108)
+---- Wątek: Z cyklu noworocznych postanowień (/t-z-cyklu-noworocznych-postanowien--11544)
Strony:
1
2
Z cyklu noworocznych postanowień - Kanapa - 11.01.2014
Szwedzka ciekawostka:
"- Wzorem jest Skandynawia. W Szwecji, w której rocznie odnotowuje się 268 ofiar śmiertelnych wypadków drogowych, czyli tyle ile w Polsce ginie średnio w długi weekend, a rocznie ginie ok. 3800 osób, znaleziono rozwiązanie. Od zeszłego roku nie ma możliwości zarejestrowania jakiegokolwiek samochodu, który nie posiada fabrycznie zamontowanego alkomatu. Zaczęto je też wprowadzać w środkach komunikacji miejskiej. Działa to tak, że nie ruszysz, nim nie dmuchniesz w alkomat i nie zobaczysz na wskaźniku zera.
Daleko nam jednak do Szwecji.
- W Szwecji producenci wypuszczają na rynek samochody z wbudowanym alkomatem, więc czemu miałoby się to nie udać u nas? Przypomnę, że tramwaj typu Swing może pomieścić do 216 osób! Przewożenie tak dużej liczby pasażerów wiąże się z ogromną odpowiedzialnością za ich zdrowie i życie, więc chyba warto zastanowić się nad tego rodzaju zmianą.
Pytanie, czy nas na to stać. Wyposażenie aut w przenośne alkomaty, o których mówi rząd, może kosztować Polaków 3,5 mld złotych. Zakładam, że fabryczna instalacja kosztowałaby znacznie więcej.
- Jeśli zamówiono by odpowiednią ilość nowych pojazdów, ich cena sukcesywnie by malała. Dobrze byłoby, gdyby zacząć od producentów, nałożyć na nich obowiązek zakładania fabrycznych alkomatów. Natomiast skazanych za jazdę po alkoholu obciążyć karą w postaci obowiązkowego podłączenia alkomatu pod system uruchomienia silnika. Warto to rozważyć, bo jak na razie tkwimy w martwym punkcie, mówimy o pomysłach z kosmosu, które nie mają żadnego przełożenia na poprawę bezpieczeństwa na drodze. "
Jest też tam pomysł z nalepką jestem alkoholikiem obowiązkowo umieszczanej na aucie którego kierowca miał już zawieszone prawo jazdy za jazdę pod wpływem.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027139,title,Arkadiusz-Kuzio-z-Akademii-Bezpieczenstwa-Ruchu-Drogowego-pomysl-z-alkomatami-jest-szkodliwy,wid,16318458,wiadomosc.html?ticaid=11200c&_ticrsn=3
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - obwd-crash - 11.01.2014
" Polak potrafi" dmuchał będzie pasażer
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - Kanapa - 11.01.2014
(11.01.2014, 11:54)obwd-crash napisał(a): " Polak potrafi" dmuchał będzie pasażer
Ewentualnie kolega zawsze pomoże.
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - Lolek - 11.01.2014
Tylko który się zgodzi jeśli będzie trzeźwy? L
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - LAZY. - 11.01.2014
Panie, panie !!! Chodź pan tutaj. Co się stało? Pan mi tu dmuchnie, o w tą rurkę. Dlaczego? Nie wiem zapchała się czy coś, dmucham i dmucham i nic, coś się popsuło, może powietrze nie dochodzi? Wie pan co powietrze dochodzi ale mam wrażenie że ma pan zbyt bogatą mieszankę, znaczy za dużo oktanów na karku, proponuję drzemkę.
------------------------------
Taki mój wytwór, czyt. żarcik.
Lepiej mieć alkomat w furze niż kogoś na sumieniu.
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - Mart - 12.01.2014
W Polsce będzie dodatkowy obowiązkowy element w aucie http://www.togro.pl/p1637,sprezone-powietrze-w-sprayu-400-ml.html
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - Fireman - 12.01.2014
Tramwajarzom i kierowcom autobusów groziłaby rozedma płuc, bo trzeba by wprowadzić obowiązek dmuchania przed każdym ruszeniem z przystanku, co pokazuje przykład Łodzi, przecież picie w czasie jazdy nie przeszkadza w prowadzeniu.
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - ŁYSY13 - 12.01.2014
A do noska to w razie katarku proszek i do przodu . tak się bawi cała Polska
[attachment=6789][attachment=6790]
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - Lolek - 12.01.2014
Jak na Łysego to trochę za długie włosy. Nikt normalny nie dmuchnie za kierowcę bo w tym momencie przejmuje odpowiedzalność za to co się wydarzy. Wczoraj w tvn "solaris oferuje do swoich autobusów tzw. alkolock, i zainteresowanie jest minimalne, na 100 ostatnich kontraktów tylko jedna gmina zdecydowała się na dopłatę w wysokości kilkuset euro". Co przy cenie autobusu jest jak dokupienie breloczka do smartka. L
RE: Z cyklu noworocznych postanowień - ŁYSY13 - 12.01.2014
Rano do pracy dmuchają a potem klatka i pampers i 8 godzin zleci .
Małpy to do klatek nie ubliżam nikomu ale wiemy jak i co potrafią zrobić .
Z pierwszego związku miałem szwagra co latał w MZK mistrz kierownicy za stołem tak mnie w......k że sie rozwiodłem bo nie mogłem patrzeć na h....a
