smartklub.pl
LPG w smarcie - wątek ogólny - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87)
+---- Wątek: LPG w smarcie - wątek ogólny (/t-lpg-w-smarcie-watek-ogolny--11824)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


Re: lpg w f2 - waflo - 22.05.2007

All teoretycznie nie powinno to wplynac negatywnie na silnik. Temperatura spalania gazu jest podobna do wysokooktanowej benzyny wiec o ile nie ma przedmuchow oleju to powinno byc OK.

Mirek jak nie masz tych wtryskiwaczy to moze warto bylo by sie zastanowic nad BLOSem. Sprawdza sie on calkiem dobrze przy silnikach doladowanych, przed przepustnica jest wystarczajaco duzo miejsca aby go tam wcisnac, a do tego cene to tylko 350zl....

Sam BLOS nie posiada zadnej elektroniki, stroi sie go dosc latwo..a cala instalacja LPG sprowadzila by sie do butli, parownika i wlasnie blosa. Nie trzeba zadnego kompa...tylko emulator wtryskow.


Re: lpg w f2 - All-capone - 22.05.2007

skomplikowana elektronika nie lubi gazu Smile


Re: lpg w f2 - waflo - 22.05.2007

Lubi...tylko nie latwo jest to ustawic...ale nie ma rzeczy niemozliwych Smile
Wiadomo, ze nie czesto trafia sie gaziarza-pasnojata ktory przylozy sie do roboty...wiekszosc patrzy tylko jak szybko skonczyc robote i skasowac jelenia.

Ja mam LPG u siebie w coupe...i oczywiscie trzeba bylo po "specu" poprawiac...ale finalnie auto smiga jak na benzynie. Niestety (a moze wlasnie stety) musialem zrobic wszystko sam bo na "specow" nie bylo mozna liczyc..

Polecam poczytac o BLOSie...to naprawde ekstra urzadzenie. Gaz dozuje odpowiednio do przeplywajacego powietrza (jego przekroj sie zmienia) dlatego dawka gazu jest zawsze dobrze dobrana. Nie potrzebne sa odczyty z lambdy ani nic takiego...


Re: lpg w f2 - Gość - 22.05.2007

Czyli ten mały plastikowy kolektorek ma sie napełniac gazem tak?przy ciśnieniu powietrza rzędu chocby pół bara i minimalnie niewłasciwym przeskoku iskry będzie bumWinkdlatego wtrysk gazu jest lepszy że podaje gaz pod zawór i nie ma co wybuchnąć..


Re: lpg w f2 - waflo - 22.05.2007

Mushashi wiem jaka jest roznica miedzy wtryskiem gazu, a systemem z gaznikiem gazowym. Oczywiscie podanie gazu zaraz przy zaworze (tak jak to robia wtryskiwacze benzyny) jest bezpieczne, ale zestaw wtryskiwaczy to wydatek prawie tysiaka, a ponadto nie ma tam wiele miejsca na ich zamontowanie.
Niejednokrotnie montowano takie instalacje do auto z turbinami i jakos nikomu nic nie strzelalo. Oczywiscie shit happens...ale to ryzyko wkalkulowane.

Kolektor ssacy w Smarcie jest plastikowy wiec przeskok isky wewnatrz niego jest praktycznie niemozliwy. Oczywiscie gdyby teoretycznie to sie zdarzylo to bedzie bum i kolektor poleci w strzepy...ale jak mowie to ryzyko swiadomie wkalkulowane w koszta. Rozmiar kolektora jest tutaj raczej zaleta niz wada...mniejszy kolektor, mniej mieszanki, mniejsze bum Smile

Dobre kable nie powinny dopuscic do takiej sytacji...po to sa przeciez izolowane...Niekontrolowany przeskok iskry zdarza sie tylko przy starych przewodach WN gdzie izolator nie spelnia juz poprawnie swojej funkcji.


Re: lpg w f2 - Gość - 22.05.2007

Ech -Waflo Już kiedyś postanowiłem że nie będe z Tobą dyskutował i nie będe...Kolega jak mniemam ma pojęcie o Lpg i nie założy tego do swojego autka,Ja już sie naoglądałem urwanych przepustnic,wyplutych wybuchówek i porozrywanych obudów filtra powietrza i u siebie bym nie założył(a zrobiłem z 200 tys na gazie lekko)i zamontowałem ok 200 instalacji prinsa..


Re: lpg w f2 - Gość - 22.05.2007

Cześć panowie! Dzięki za rady. Wtrysk dlatego, by się uchował kolektor. Poza tym pisałem, że cały "przód", który w tym wypadku jest tyłem( ci co liznęli gazu wiedzą o co chodzi) mam za darmo. Listwy też nie kupuję. Waflo, listwa czwórka to nie problem. Po prostu nie podłączasz jednej sekcji. Faktem jest, że moja instalacja będzie wyglądała na przypadkową zbieraninę klamotów, ale niewiele jest firm, które od początku do końca produkują swoje instalacje(wcale ich nie ma ??) to po prostu zbieranina lepiej lub gorzej dobranych podzespołów. Postaram się zrobić parę zdjęć. A wiecie co postanowiłem pójść na całość. Właśnie podkręciłem turbinę. Jutro w serwisie wjeżdzam na hamownię i zmienię oprogramowanie. Silnik jest w idealnym stanie ma 30 tyś przebiegu i nie widać ubytków oleju od wymiany do następnej. Wykresy z hamowni też mogą być do wglądu.


Re: lpg w f2 - waflo - 22.05.2007

Tak, tak Mushashi zalozyles 200 instalacji prinsa, naprawiles wlasnorecznie 500 Smartow i zjadles 1000 rozumów...oh jakis to ty cudowny. Szkoda slow...

Mirek czekamy wiec na jakas fotorelecja Smile A tak na marginesie to wiesz jaka butle uda Ci sie w Smarcie upchac ?


Re: lpg w f2 - Gość - 22.05.2007

Wafło stwierdziłem fakt-tyle zamontowałem instalacji własnymi rączkami żaden z samochodow do którego montowalem te instalki nie był wart mniej niz 40 tys a większośc powyzej 100,mam jakiś pogląd.Ty ile zamontowałeś by uważać sie za experta?Co do naprawy smartów pracuje od kilku lat w aso smarta i pewnie liczba naprawionych przezemnie smartów jest większa niż Tobie udalo sie przeczytać postów na temat smarta.Powiem Ci więcej Waflo-jestem jednym z 4 w Polsce certyfikowanych diagnostów smarta i Koleś który kupił sobie smarcika ,jego wiedza opiera sie na tym co przeczyta,ew wywnioskuje z naprawy swojego samochodu nie jest żadnym autorytetem i nie będe odp na Twoje posty bo sa ponizej poziomu na ktorym chcę dyskutowac.


Re: lpg w f2 - Gość - 22.05.2007

Panowie!!! Bez złośliwości!!!
Sad


Menu