smartklub.pl
LPG w smarcie - wątek ogólny - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87)
+---- Wątek: LPG w smarcie - wątek ogólny (/t-lpg-w-smarcie-watek-ogolny--11824)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


RE: kilka pytań :) - marcinmobil - 25.02.2014

GAZ to dobry ale w piekarniku heheheheLaughing


RE: kilka pytań :) - andrzejmirek - 25.02.2014

nie rozumiem jednej rzeczy: każdy tak krytykuje a nikt nie podaje konkretnego powodu.

Dzwoniłem do kilku filrm, które zakładają instalacje lpg. w 4 na 5 powiedzieli "jasne, nie ma problemu" da się zamontować. Sekwencja kosztuje 1700 zł.

Tak więc..


RE: kilka pytań :) - Kanapa - 25.02.2014

Podstawowe problemy z LPG to:
- jakość instalacji czyli wykładnia jakości/klasy użytych podzespołów i umiejętności instalatorów,
- serwis bieżący układu;
- jakość tankowanego gazu.

Większość aut ma "tanie" instalacje, które nie są tanie w użytkowaniu.
Są dobrze i bardzo dobrze zrobione auta i właściciele którzy wiedzą o co w tej zabawie chodzi.
Można zrobić smarta Brabusa na gaz - jaki problem?
Zrobić go z głową (sterowniki, modyfikacje osprzętu, ingerencja w oprogramowanie) to już inna kwestia.
Trzeba pokombinować i tu już wraca problem: ma być dobrze czy tanio?

Kolega kupił BMW serii 5 w combi, takie kilkuletnie.
Silnik chyba 3 litry, pełen wypas i gaz.
Od jesieni szukał usterki w układzie klimatyzacji - coś podśmiardywało.
Filtry kabinowe wymienione, serwis na tiptop ale nadal coś czuć.
W zeszłym tygodniu nie wytrzymał i pojechał sprawdzić kanały wentylacji kamerąLaughing.
Operator kamery ma bardzo dobry węch i postawił diagnozę: gaz się ulatnia.
Wszyscy w szoku, przecież gaz inaczej pachnie Rolleyes.
Fakt inaczej pachną spaliny, natomiast była minimalna nieszczelność na przewodach w okolicach kolektora i gaz po rozprężeniu przedostawał się do kabiny.
Instalator troszeczkę przyoszczędził na przewodach i zaciskach.



RE: kilka pytań :) - andrzejmirek - 25.02.2014

Ma być dobrze. Mam 2500 zł na instalację, to chyba nie mało jak na instalacje do smarta. Gadalem z ludzmi w pewnej firmie, podjadę, obejrza i pomyślimy.


RE: kilka pytań :) - DaSza - 25.02.2014

W sumie chyba nie ma nikogo na forum z LPG.
Próbuj, zobaczymy co osiągniesz, grunt abyś Ty był zadowolony.

każdy ma prawo do swojego zdania i celu jaki chce osiągnąć.
Jeżeli ktoś jak Robson stawia na powera to wstawienie gazu byłoby żałosne,
jeżeli ładuje się kasę w soft RS-a, intercoolery etc. aby dostać kucyków i elastyczności, to wstawienie gazu pewnie to trochę zniweczy i nie po to się to robi aby taniej jeździć.

Tym bardziej że do Smarta może trochę trudniej wstawić LPG i nie każdy zrobi to dobrze (z głową).

Nie pamiętam dokładnie, ale chyba gdzieś było pisane, że można zamontować butlę pod podłogą, tylko nie wiem czy to dotyczyło 450 czy 451.


Odp: kilka pytań :) - kotomysz - 20.12.2014

Sory że odkopuje , ale kiedy zwróci i po ilu kilometrach te 2500 za wstawienie gazu... Czy wystarczy życia smarta by to opracować?

Tak pytam...


RE: LPG w smarcie - wątek ogólny - woowoo - 28.11.2015

wątek jest już bardzo stary (w świecie internetu 5 lat, to jak wieczność), ale postanowiłem go odkopać, bo od miesiąca jeżdżę fortwo z instalacją f-my BRC i jestem bardzo zadowolony. Auto kupiłem już z instalacją i z książki przeglądów wynika, że przejechało na niej ok 56.000km. Instalacja jest z 2012, zbiornik toroidalny jest pod podłogą, więc nie zabiera miejsca w bagażniku. Jedyną wadą było bardzo późne włączanie się gazu, co przy trasach rzędu 5-10 km było trochę bez sensu (a takie głównie robię), ale za śmieszne pieniądze udało się to przerobić i teraz kolektor nagrzewa się równo z silnikiem i przy obecnej temperaturze (okolice 0st) wystarczy mu ok 1,5km. Gdyby ktoś myślał o takim wynalazku, to chętnie opowiem więcej lub pokażę lub podam namiary na warsztat, który to robił (a potem przerobił).


RE: LPG w smarcie - wątek ogólny - ADI50 - 01.12.2015

Daj fotki i opis
Kiedyś ziomal od gazu zakładał lpg do chłodzonych powietrzem - potrzebny był wymiennik na kolektorze wydechowym . Jeśli dobrze pamiętam jakiś stary VWgen bus to był chodził bez problemu .W dizelkach stosuje się podgrzewacze na przewodzie egra .Lub poprostu grzałka świeca w układzie .
Kiedyś widziałem 126p na lpg tam po prostu rurka od lpg nawinięta była na wydechu też banglało totototo


RE: LPG w smarcie - wątek ogólny - woowoo - 02.12.2015

Z foto na razie będzie kłopot, bo jedyne, co widać bez podnoszenia samochodu i/lub zdejmowania osłon, to zawory gazowe leżące na wierzchu silnika i filtr. Swoją drogą będę musiał minimalnie podnieść podłogę bagażnika, żeby klapka silnika nie opierała się na tych zaworach (teraz się opiera). Tylko na razie nie wymyśliłem jak.
Co do opisu instalacji, to trójnik na przewodzie płynu chłodzącego był wpięty za termostatem (bo tam był w miarę dobry dostęp). Działało to nienajgorzej u poprzednika i chwilę po zakupie przeze mnie. Jednak ja wymieniłem termostat (silnik b. długo się nagrzewał niezwykle rzadko dochodząc do trzeciego jajka). Wtedy kolektor zaczął dostawać płyn (i nagrzewać się) dopiero po otwarciu termostatu (który wcześniej był cały czas niedomknięty), czyli po nagrzaniu silnika. Mechanik, który to montował za pierwszym razem obejrzał sobie wszystko jeszcze raz i znalazł b. krótki (ok. 5-6cm) odcinek przewodu przed termostatem do którego jest dostęp bez wyciągania silnika. Tam nie bez trudu i przekleństw się wpiął, wyregulował całość od nowa i teraz, jak pisałem, wszystko śmiga idealnie i załącza się błyskawicznie przy nagrzaniu kolektora do "kiążkowych" 30st.


RE: LPG w smarcie - wątek ogólny - ADI50 - 03.12.2015

Z tego co rozumie to wpioł się we wąż od ogrzewania przed termostatem - to jest normalna procedura podłączania parownika Jeśli było za - to było nie prawidłowo . Ja miałem kilka aut zagazowanych i przerobionych tak że odpalałem na benie i zaraz przerzucałem sobie ręcznie na lpg natychmiast chyba że duży mróz był to odczekałem chwilunie . Ale auto w garażu więc zaraz na lpg . Trzeba trochę przerabiać bo nie wszystkie centralki pozwalają na przerzucenie zanim się podgrzeje


Menu