+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+--- Wątek: Moj Smart mogl mnie zabic... (/t-moj-smart-mogl-mnie-zabic--1229)
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - waflo - 21.08.2007
Wczoraj oddzwonil do mnie facet z Merca ktory zostal przydzielony do tej sprawy i stwierdzil, ze wg ich systemu te wada zostala (zekomo) usunieta w moim pojezdzie lub nigdy nie wystepowala, poniewaz nie ma jej na liscie "zadan do wykonania" przy moim Smarcie.
Jesli wade usunieto to moje auto jest ewidentym dowodem na to, iz wykonano to niepoprawnie lub wcale.
Jesli natomiast okaze sie, ze wg Merca moje auto nie posiadalo tej wady ukrytej to ciekaw jestem jak wyjasnia cale te zajscie.
W sobote jestem umowiony na dalsze rozmowy w tej sprawie...dam znac jak sie sprawa potoczy. Nie ma opcji aby uszlo im to na sucho....sam fakt, zagrozenia zycia lub zdrowia jest na tyle powazny, ze nie beda mogli tego zbagatelizowac.
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 22.08.2007
Waflo cale szczescie, ze jestes caly. Teraz walcz o swoje.
Krzys a ktory serwis w wawce powiedzial, ze musisz zrobic caly przeglad??? Jak bedzie do wymiany kolo to tez zrobia caly przeglad???
Ja ostatnio wymienilem sworznie ale caly czas mam skrzypienie przy hamowaniu. Ile wlasciwie jest tych sworzni, 2 czy 4???
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - waflo - 22.08.2007
Sworznie sa na dole wahacza (po jeden na strone) i na koncowkach drozkow kierowniczych (tez po jednym na strone). U mnie umierajacy sworzen objawial sie wlasnie skrzypieniem i ciezsza praca ukladu kierowniczego...
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 22.08.2007
ha, u mnie jest wlasnie to samo, skrzypi diabelstwo i ciezej chodzi uklad kierowniczy do tego przy kreceniu kierownic tez slychac jakies ciche piszczenie. Sworznie przy wahaczach wymienilem. Dzwonie zatem do serwisu....
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - krzyspmac - 22.08.2007
Cytat:saabb napisał(a):
Krzys a ktory serwis w wawce powiedzial, ze musisz zrobic caly przeglad??? Jak bedzie do wymiany kolo to tez zrobia caly przeglad???
Ja dzwoniłem do serwisu na Daimlera. Tam chciałem się dowiedzieć prostej rzeczy. W końcu maja wszystko w komputerze, ale jak widać, nie chce im się sprawdzać, bez karty kredytowej. Z drugiej strony, samochód już u nich był raz podłączony do komputera... powiedziliby wtedy, czy nie?
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - waflo - 22.08.2007
Widocznie Cie nie zrozumieli. Powiedz, ze sie dowiedziales, ze auto moze miec wady ukryte ktore serwis ma usunac i chciales aby sprawdzili twojego Smarta. Te informacje nie sa chyba w komputerze serwisowym (tym co podlaczaja do auta) tylko w jakims innym, podlaczonym do centralnej bazy danych...
Serwisowanie to serwisowanie, a usuwanie wad fabrycznych to calkiem inna sprawa. Mozesz miec Smarta ktory nie jest seriwsowany, a oni i tak musze usunac wady we wlasnym zakresie...bez znaczenie czy robisz u nich serwis czy nie...
Bardziej jasno wyjasniec tego nie potrafie...sorry.
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 22.08.2007
ja dzwonilem, podalem numery i maja do mnie oddzwonic. Nie dam sie latwo splawic.....
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 22.08.2007
i jestem umowiony na przyszly czwartek na wymiane 4 sworzni i dodatkowo korka wlewu plynu hamulcowego
oczywiscie na koszt merolka 
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - JayZet - 22.08.2007
Kurcze, jak spojrzałem w dowód rejestracyjny... to mój też podlega takiej akcji nawrotowej !
A raczej podlegał, bo 2 miesiące temu wymieniłem poza SC wszystkie 4 sworznie kupując oryginalne nówki w SC za ok. 500 zł.
A może zadzwonię do nich za rok, jak już się zużyją... tylko czy się nie poznają, jest na nich jakiś rok produkcji? Heh...
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 27.08.2007
i wez czlowieku nie docen takiego fora internetowego...
wielkie dzieki za wyczerpujace info.., zajrzalem w papiery i moj tez podlega tej akcji...:/ tylko teraz pozostaje dzwonic do sc ...jestem ciekaw jak zareaguja na nastepnego smarta...