Moj Smart mogl mnie zabic... - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64) +--- Wątek: Moj Smart mogl mnie zabic... (/t-moj-smart-mogl-mnie-zabic--1229) |
Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - andzia - 27.08.2007 Ja też sprawdziłem numery nadwozia w smarcie mojej żony i niestety podlega tej akcji serwisowej. Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 27.08.2007 W moim smarcie serwis wymieniał to co trzeba 2 albo 3 lata temu. Musiałem się o to jednak sam upomnieć. Sprawdzili i okazało się, że mój egzemplarz jest objęty akcją. Nikt nie robił problemu, że nie jestem pierwszym właścicielem a auto było kupione w Niemczech. Info na temat akcji podawały prawie wszystkie moto portale. Również tu http://smarter.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=18&Itemid=2 Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 28.08.2007 Chyba łapię się na wymianę WME01MC01Xg06... , ale zrobię to bez serwisu. Tyle po numerach zobaczymy co na to mój mechanik. Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - krzyspmac - 28.08.2007 Jeżeli ktoś bez resora załapie się na wymianą to sam się zainteresuję Re: Moj Smart mogl mnie zabic... - Gość - 29.08.2007 Jeśli mój smart był serwisowany w Austrii kolejno przy 2, 16, 29, 39, 50, 81 tys. km już chyba mam to wymienione? Mam nadzieję, że w takim kraju jak Austria potrafią tego dopilnować. Tak czy inaczej już kupiłem komplet sworzni do drążka kierowniczego, bo ostatnio podjechałem sprawdzić zawieszenie i mi to wyszło. |