+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Tuning (http://smartklub.pl/f-tuning--89)
+---- Wątek: [450] Felgi 5,5" zamiast 4" na przód by marcinmobil (/t-450-felgi-5-5-zamiast-4-na-przod-by-marcinmobil--13082)
Strony:
1
2
RE: Felgi 5,5" zamiast 4" na przód by marcinmobil - marcinmobil - 08.02.2015
(08.02.2015, 14:43)RobsonWawa napisał(a): Niestety to tylko patent dla patentu. Nic więcejProces spawania wprowadzi błąd a to dlaczego niby?? Bezpieczenstwo ok ale bez urazy popatrz na ori felge przy tylnej rotor tak go nazwe trzyma sie na 6-8 zgrzewach do obreczy a na przodzie cztery spawy dł 5 cm i lata a pozatym to nie auto wyczynowe
Pomijasz podstawowy parametr - bezpieczeństwo
Od strony technicznej sam proces spawania wprowadzi błędy w twoim ustawieniu
i centrycznym i współosiowym.
Bez urazy ale tego typu patenty to są dobre do taczki ale na pewno nie do samochodu który ma wyjechać na drogę.
Pozdrawiam
co do centrowania nie może byc pomylki gdyż rotor wchodzi na scisk w obrecz wiec pozostaje tylko ET
Felgi 5,5" zamiast 4" na przód by marcinmobil - Kanapa - 08.02.2015
Proces spawania felgi w fabryce jest zautomatyzowany i oprzyżądowany.
Jednocześnie następuje położenie spoiny w kilku punktach aby naprężenia zostały zminimalizowane potem OC w celu zlikwidowania SWC plus obróbka plastyczna i wyważanie z ewentualnym zdjęciem gdzie za dużo.
Można oczywiście próbować w domu - twoje ryzyko ale co tam ja wiem :(.
W praktyce troszkę tylko spawalem techniką Svarki Vzrywom.
RE: Felgi 5,5" zamiast 4" na przód by marcinmobil - brat_hanki - 08.02.2015
Hej,
Nie popadajcie w paranoje, przecież oryginalne felgi nie są robione przez NASA i to nie jest rocket science. Jakbyście zobaczyli felgi od formuły estonii co były poszerzane dobrze x2 i to nie przez wymianę pierścienia na inny tylko przez przecięcie i wspawanie blachy i spawane było to po całym obwodzie i jakoś pocinali na tych felgach po markerach na torze i nic się nie rozpadało, mało tego tego felgi potem szły do poldków i bandziorów na KJSy latały po krawężnikach i też urwanej nie widziałem.
Jak kolega ma umiejętności i możliwości to nie widzę przeszkód, chociaż jeśli faktycznie można kupić takie to trochę wyważanie otwartych drzwi.
Moim zdaniem taka prawidłowo poszerzona felga z właściwym ET mniej zaszkodzi, niż wrzucenie felgi z zupełnie innym odsadzeniem, albo dorzucenie dystansów, bo zmienia się promień zataczania i potem jest płacz, jak po głupim laczku auto uciekło z drogi bo kierownik się na sterze zawinął. Jak ta felga będzie zespawana krzywo to się na niej nie da jeździć bo się kierownicy w rękach nie utrzyma.
Rozumiem też, że dzisiaj często umiejętności kierowców ograniczają się do zatankowania ew uzupełnienia płynu do spryskiwaczy, ale jak ktoś potrafi zrobić więcej to czemu ma tego nie robić?
RE: Felgi 5,5" zamiast 4" na przód by marcinmobil - spysiu92 - 09.02.2015
Poprostu dsisiejsze czasy, homologacje, przepisy, pozwolenia, pozwalaja zapomniec nam jak bylo kiedys. Dzis wszystko jest slabsze a ludzie powoluja sie na przepisy. Mysle, ze dobrze zrobiona felga jesli zostala przemyslana moze sluzyc. Tym bardziej, ze marcinmobil uzywa do swoich prac stali, ktora jest bardziej "plastyczna" niz amelinium, a dobrze zrobione spawy temu nie zaszkodza.