[450] Great little runner by Przemo - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Nasze smarty (http://smartklub.pl/f-nasze-smarty--53) +--- Dział: Pokaż swoje auto (http://smartklub.pl/f-pokaz-swoje-auto--62) +--- Wątek: [450] Great little runner by Przemo (/t-450-great-little-runner-by-przemo--13327) |
RE: Great little runner by Przemo - krzyss - 30.10.2015 No to bedzie, bedzie zabawa bedzie sie w weekend dzialo... i godzin malo RE: Great little runner by Przemo - Kovval - 30.10.2015 Za to później, bedzie głośno, bedzie radośnie znów przejeździmy smartem całą noc. Przemek, dzięki za info że przesyłka dotarła mam nadzieje że bez skazy. PZD. RE: Great little runner by Przemo - przemo - 31.10.2015 (30.10.2015, 11:43)krzyss napisał(a): No to bedzie, bedzie zabawa bedzie sie w weekend dzialo... i godzin malo Tak krzyss zabawa będzie dziś wieczorem idę na Halloween Party wkładam ciasne spodnie rurki i przyprawiam sobie sztuczne kły, przypudruje się na biało i będzie hrabia pedałulla Przygodę w garażu odkładam na poniedziałek bo mam wolne więc mam nadzieje że z grubsza dłubne co nie co (30.10.2015, 14:40)Kovval napisał(a): Za to później, bedzie głośno, bedzie radośnie znów przejeździmy smartem całą noc.Tak Andrzej mam nadzieję że będę jeździć bo aktualnie mój priorytet to go poskładać i uruchomić więc trzymaj kciuki. Przesyłka dotarła bez zadrapania, zapakowane w pełni profesjonalnie Oto dowód: RE: Great little runner by Przemo - przemo - 03.11.2015 Przy poniedziałku zabrałem się do roboty i dokonałem tego co zaplanowałem, czyli uzbroić wózek w silnik a silnik w osprzęt i zamontować do karoserii. Były też zajęcia poza planem, czyli nie mogłem pójść spać dopóki nie uzupełniłem świeżutkich płynów i dokonałem pierwszego odpalenia Zajęło mi to wszystko około 10 godzin w pojedynkę z przerwami na kawkę Kilka fotek z przebiegu prac: Zrobiłem też mały inwentarz typu: -nowa pompa wody -alternator regenerowany -nowe kable zapłonowe -napinacz paska klimatyzacji -pasek alternatora -pasek klimy -metryczne podkładki miedziane -zestaw cybantów -filtr paliwa -filtr powietrza -filtr oleju x2 (po okresie docierania zmienię olej i filtr) -olej Mobil 10W40 Późno wieczorem w poniedziałek odpaliłem od pierwszego kopa Była radość i euforia Dziś rano dokończyłem składanie i czekała na mnie mała niespodzianka, wyciek płynu chłodniczego Oczywiście poradziłem z tym sobie, odpowietrzyłem układ bez żadnych ceregieli typu dźwiganie przodu itp. Odpowietrzyłem układ hamulcowy i wykonałem jazdę testową, bajka! W najbliższą sobotę napełnię układ klimatyzacji. Niebawem wrzucę więcej fotek Odp: Great little runner by Przemo - kotomysz - 03.11.2015 No zarąbiście!!! Auto nabiera blasku i na pewno dostarczy dużo radochy!!! Tym bardziej, że sam to składasz! Szacun!!! pchnięte z elgie3 RE: Great little runner by Przemo - przemo - 07.11.2015 (03.11.2015, 21:53)kotomysz napisał(a): No zarąbiście!!! Auto nabiera blasku i na pewno dostarczy dużo radochy!!! Tym bardziej, że sam to składasz! Szacun!!! Tak, jest radocha jak coś w życiu wychodzi Dziś pożyczyłem komputer od znajomego i troszkę sobie pogrzebałem w celu wykasowania inspekcji i ewentualnych błędów: troszkę tego było natomiast prawdopodobnie miało to związek z tym że odpinałem sterownik. Później udałem się na małą wycieczkę do pobliskiego klubu golfowego: Mój mały żółty wiekowy Runner w blasku promieni słonecznych wygląda jak super car I tutaj jeszcze kilka Na lądowisku dla helikoptera Tutaj z innymi smarkaczami elektrykami RE: Great little runner by Przemo - przemo - 17.11.2015 Na wyspach rozpoczyna się sezon zimowy powoli, szczególnie tutaj w Irlandii intensywny deszcz i silne wiatry dają w kość że tak powiem Jednak mimo to nie pozostaję bez ruchu i coś sobie dłubię Runner śmiga jak należy, już prawie okres docierania silniczka po remoncie się kończy i za jakieś 300km zmienię olej i filtr. Największą radochę mi sprawia jak odpalam go na zimnym i nie puszcza już żadnych dziwnych dymów z rury wydechowej, podczas jazdy również. Pusty garaż pozostawił mi pole do działania w kwestii stalowych felg które to zakupiłem od Kovvala i poddałem je procesowi renowacji. Koła były w stanie nienagannym lecz mam plan co do koloru więc oddałem je do wypiaskowania, tutaj efekt: Zaraz po piaskowaniu zostały pomalowane szarym podkładem a później troszkę grubiej białym: Obecnie tak wyglądają i czekają na dalszą obróbkę: Kolor na szeroką stal z palety smart to: Hello Yellow 1998-2003 city-coupé C05L RE: Great little runner by Przemo - SELLKOM - 17.11.2015 Osobiście nie jestem fanem stali, choćby nie wiem co byśmy zrobili nie zastąpi tzw/ look gdy mamy ALU. Natomiast piaskowanie jak widzę czyni cuda i żadna chemia nigdy nawet się do tego nie zbliży w efektach. Wracając do wzmianki w moim temacie co do customowego koloru nadwozia, co jak co ale założenia Nicolas Hayek'a co do całej gamy palety kolorów SMARTA w moim mniemaniu jest tragiczna, wręcz fatalna - ale to oczywiście rzecz gustu zapewne po części, gdyż jestem entuzjastą całej jednolitej formy / bryły, spójności - monobloku RE: Great little runner by Przemo - przemo - 30.12.2015 (17.11.2015, 15:22)SELLKOM napisał(a): Osobiście nie jestem fanem stali, choćby nie wiem co byśmy zrobili nie zastąpi tzw/ look gdy mamy ALU. Ja z kolei uwielbiam stal chociaż nie wszędzie pasuje, nawet jak jest pomalowana to i tak jej surowość i prostota mnie zachwyca. Jeśli ma natomiast jeszcze parapet jak trzeba to jest miód-malina. Jeśli chodzi o alu to mam wielki respekt do 3tlg Z tym tragizmem w palecie kolorów smarta nie ma co narzekać, osobiście uważam że jest to adekwatne do całokształtu Przed świętami coś tam znowu sobie dłubałem. Wymiana uszczelki z powodu nieszczęsnego wycieku płynu chłodniczego i rureczki do odmy. Miałem to zrobić w czasie jak składałem silnik do kupy ale zaniechałem tego no i zupełnie się to nie opłaciło Podobnie było z ta słynną rureczką, co jest wręcz wskazane żeby ją wymienić podczas remontu. Generalnie sprawa ogarnięta. Stara rureczka się rozpadała podczas wyciągania: Prace nad felgami stanęły na jakiś czas, czas powodzi zimowych mnie zniechęcił. Ciągle pada deszcz i szkoda mi zakładać takie świeże pomalowane stalówki. Poczekam z tym do wiosny RE: Great little runner by Przemo - marcineke - 30.12.2015 Super ten Twój Smarcik mimo iż sporo musisz przy nim dłubać.Obyś na bezdeszczową pogodę nie musiał czekać do jesieni bo wiosną i latem pogoda nas nie rozpieszcza.Ostatni raz ładną słoneczną pogodę pamiętam jakoś koniec września.A tak to leje i leje... |