"oryginalne " częsci w naszych smartach - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64) +---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--108) +---- Wątek: "oryginalne " częsci w naszych smartach (/t-oryginalne-czesci-w-naszych-smartach--1342) |
Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - waflo - 12.12.2007 Lolek co do obrozy i kota to jesli w UK puscisz zwierza "na miasto" bez takowej, to ci hycel zwierza zawinie. Obrozna oznacza, ze to czyjas wlasnosc, a nie jakis smietnikowiec... Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - All-capone - 12.12.2007 ee to obroża przeciwpchłowa Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - Lolek - 12.12.2007 Jasne to wszystko wiem, tylko na własne oczy widziałem jak kot przełażąc przez płot zawiesił sie na sterczącym pręcie i gdyby nie szybka reakcja sąsiada biedak by się udusił, a moja kotka uciekając przez dziurę w siatce przed psem zaczepiła się o drut obrożą i na szczęście obróżka pękła uwalniając kota z psich szczęk. Natura tak kota ukształtowała i nie ma co tego poprawiać, a na pchły wystarczy kota pokropić frontlinem i tyle. Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - All-capone - 12.12.2007 heh dokoła domu mam 15 tyś m2 i nie widizałem by kot dochodził do którejś z granic, pozatym płot mam tylko od sttrony ulicy a ulicą i sąsiadami interesuje sie bardziej pies którego to częsciej gnebi kot a nie odwrotnie zreszta byłes u mnie lolek jesienią i widziałes Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - Lolek - 12.12.2007 Byłem i widziałem, to prawda, ale też staram się przewidywać sytuacje które mogą się zdażyć, w końcu gdyby natura chciała wyposażyć kota w taką obróżkę to miałby on ją niejako "fabrycznie". Kot domowy to co innego, ale wychodzącemu nigdy bym jej nie założył. Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - All-capone - 13.12.2007 co kraj to obyczaj Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - waflo - 13.12.2007 Lolek ciebie natura tez nie wyposazyla w odziez wierzchnia, a mimo to ja nosisz....czasem nature trzeba "poprawic" Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - Gość - 19.12.2007 Poczytałem, popatrzyłem i przyznam się, że jestem trochę zaskoczony... Z drugiej strony to dobrze, że mogłem o tym się dowiedzieć tutaj bo gdybym zamówił oryginalną część np w SC a przysłali by coś z napisem MADE IN ROMANIA to była by "afera"... P.S. Kotka ładna... jeden z moich dwóch kotów jest bardzo podobnego umaszczenia... wabi się Kacper - a zbój z niego!! Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - All-capone - 21.12.2007 te rumuńskie amortyzatory to dziadostwo i szybko sie psują - może na niemieckich drogah jakos sie trzymaja ale na naszych szybko puszczaja soki Re: "oryginalne " częsci w naszych smartach - JayZet - 22.12.2007 No ale na takie zbyt-szybko-psujące się amorki z kraju cyganów to chyba MUSI być jakaś gwarancja czy nie? :-? |