Smart wreszcie kupiony.... - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52) +--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60) +--- Wątek: Smart wreszcie kupiony.... (/t-smart-wreszcie-kupiony--13750) |
Smart wreszcie kupiony.... - krishrv7 - 24.07.2015 W czerwcu kupiłem Smarta fortwo 0.8 dci z roku 2000 od Niemca. Niestety niejezdny Właściciel twierdził , że padło sprzęgło, nie bardzo wierzyłem bo miał przebieg 98000 km i jeszcze ważny przez 11 m-cy przegląd. Ogólnie mi się podobał, dobrze wyposażony, palił na dotyk, nie kopcił itd. W Polsce okazało się po wymianie sprzęgła, że przyczyną było coś innego ale mechanik nie chce mi powiedzieć, żebym się nie wku.... że to taka błachostka autko teraz super jeździ, żadnych luzów i stuków. wymieniłem jeszcze tylna piastę, szczęki hamulcowe, olej w skrzyni i silniku, czujnik taki czarny przy turbinie nie pamiętam od czego. Trochę mnie martwiło to jak stały tylne koła, ale kompletna geometria i zbieżność wyszły ok. Z początku w domu wszyscy się śmiali, że się przesiadłem z C4 picasso do takiego "czarnego diabła", a teraz każdy chce sobie pojeździć..... RE: Smart wreszcie kupiony.... - obwd-crash - 24.07.2015 (24.07.2015, 17:01)krishrv7 napisał(a): Z początku w domu wszyscy się śmiali, że się przesiadłem z ....... do takiego "....", a teraz każdy chce sobie pojeździć..... Skąd ja to znam Smart wreszcie kupiony.... - Kanapa - 24.07.2015 No i są perełki. Prociem Państwa. Gratki. Odp: Smart wreszcie kupiony.... - kotomysz - 24.07.2015 Zawsze tak jest.. Najpierw się śmieją a potem... : ej.., daj się przejechać.. RE: Smart wreszcie kupiony.... - RobsonWawa - 24.07.2015 Witaj na forum. Ja kiedyś jednego z takich prześmiewców posadziłem za kierą (450) przy fotelu odsuniętym na max i dopiero się śmiałem , że do pedałów nie dosięga. Jego kumple pokładali się ze śmiechu RE: Smart wreszcie kupiony.... - krishrv7 - 24.07.2015 Jeżdżę z fotelem odsuniętym na maxa do tyłu, niżsi wzrostem faktycznie nie dosięgają nogami pedałów ubaw po pachy. Mam zamiar trochę zwiększyć mu moc poprzez inny filtr powietrza i chipa. RE: Smart wreszcie kupiony.... - Guniu - 25.07.2015 ja mam to samo najwygodniej z fotelem na maxa, jedyny kłopot to wysiadanie, często nogawka spodni zahacza mi o szynę fotela.. w ten sposób straciłem już jedne spodnie w zeszłym roku prześmiewcami nie ma się co przejmować w moim przypadku śmiali się głównie Ci co nic nie mają, lub w końcu kupili coś porządnego śmigając całe życie starymi gratami, olać |