+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52)
+--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60)
+--- Wątek: prąd rozruchu (/t-prad-rozruchu--14534)
Strony:
1
2
prąd rozruchu - artd4 - 05.01.2016
Tak jak spora część samochodziarzy
i ja mam zimowe problemy z uruchomieniem Smarta
Na rynku jest sporo urządzeń rozruchowych
Czy ktoś coś testował?
Jaki jest prąd rozruchu w Smarcie benzyna 1.0 z 2007r ?
Ponieważ dość ciężko dostaje się do akumulatora myślę o wypuszczeniu
dodatkowego kabla od klem na wierzch.
Do jakiegoś gniazda na kablu.
Najchętniej wysokoprądowe z wyłącznikiem
Wtedy kable rozruchowe uzbroję w odpowiednia wtyczkę do tego gniazda
Z drugiej strony krokodyle do innego aku
Ma ktoś jakiś inny pomysł?
RE: prąd rozruchu - marcineke - 05.01.2016
Mnie zaciekawiły dwa urządzenia ale nie miałem z nimi do czynienia.
1 Jump Starter czyli akumulator z kablami podobno odpali diesla do 2 l cena od 150 zł wzwyż
2 Agregat benzynowy Bass z prostownikiem, po prostu wystają kable jak w prostowniku i zapalamy i ładujemy akumulator, koszt o 350 zł.
Obydwa rozwiązanie dość ciekawe ale czy ktoś miał z tym styczność w praktyce?
RE: prąd rozruchu - LAZY. - 05.01.2016
Jak byś chciał koniecznie i skutecznie zrobić gniazdo do dodatkowego akumulatora to jedynie przychodzą mi do głowy gniazda od spawarki i też od niej kawał tego przewodu. Kable muszą być konkretne bo inaczej się zagotują.
RE: prąd rozruchu - artd4 - 05.01.2016
to jest fajne.
Ale nie wydaję mi się że da radę cokolwiek odpalić
http://allegro.pl/prostownik-12v-rozruch-350a-klemy-latarka-usb-szok-i5809926395.html
Masz rację Adam
Myślałem o takim połączeniu jak siła na budowach
RE: prąd rozruchu - marcineke - 05.01.2016
Widziałem na TVN TURBO jak gościu takim "dyskiem " odpalił Jeepa i o dziwo odpaliło.Ale ...zawsze jest ale pewnie zamarznięty akumulator takie cusik nie ruszy.A może się mylę?
Innym rozwiązaniem jest zakup używanego webasto BW-50 takie analogowe, łatwy montaż niska cena i jest miodzio, lub grzałka elektryczna do silnika jak silnik będzie miał te 50 stopni to zapali od dotyku.Tylko trzeba gniazdka aby to podpiąć.
RE: prąd rozruchu - artd4 - 05.01.2016
no fajnie Marcinie z taką grzałką
Ale trzeba by mieć posesję,
No bo jak ten prąd z czwartego piętra....
wiadrami..??
Sylwek ludzi nie znasz ??
Jak puszczę przedłużacz z czwartego piętra to obcy podepną
A ponieważ parking jest 250 m od bloku miałbym na kablu z pół osiedla
prąd rozruchu - frygi - 05.01.2016
(05.01.2016, 23:52)artd4 napisał(a): no fajnie Marcinie z taką grzałką
Ale trzeba by mieć posesję,
No bo jak ten prąd z czwartego piętra....
wiadrami..??
Dłuuugi przedłużacz
RE: prąd rozruchu - marcineke - 06.01.2016
Mamy ten sam problem.Czwarte piętro ?
Używane kompletne Webasto do benzyny BW50 to jakies 400-600 zl montaż częściowo samodzielny pewnie niewielka pomoc elektryka do 200 zl i grzejesz se tylek na mrozie w ciepłym wnętrzu.
Jest też nowsza wersja termo cos tam piec używany reszta nowa odpalany z pilota za 1300-1400 zl z gwarancją.
RE: prąd rozruchu - artd4 - 06.01.2016
no to chyba trzeba będzie pomyśleć o tym Webasto
prąd rozruchu - Kanapa - 06.01.2016
(05.01.2016, 23:20)marcineke napisał(a): Mnie zaciekawiły dwa urządzenia ale nie miałem z nimi do czynienia.
1 Jump Starter czyli akumulator z kablami podobno odpali diesla do 2 l cena od 150 zł wzwyż
2 Agregat benzynowy Bass z prostownikiem, po prostu wystają kable jak w prostowniku i zapalamy i ładujemy akumulator, koszt o 350 zł.
Obydwa rozwiązanie dość ciekawe ale czy ktoś miał z tym styczność w praktyce?
Ja po takiej akcji z przenośnym urządzeniem rozruchowym miałem w F4 panel klimatyzacji uszkodzony - poszło przepięcie i szkodzony został sterownik.
Kilkukrotnie w zaufanym serwisie odpalono mi samochód takim dużym kombajnem do ładowania akumulatorów i rozruchu silników.
Jednak wtedy obowiązywała cała procedura bezpieczeństwa więc nie miałem po tym żadnych problemów.
Z tego co zrozumiałem to ten kombajn na początku jakby uzupełniał niedobór prądu - podładowując mój padnięty aku przez 2-3 minuty a dopiero po tym czasie mogłem odpalić.
Taki jakby dodatkowy akumulator z innego samochodu został podpięty.
Znalazlem fajny patent na rozładowywujący sie akumulator.
http://www.stef-pol.civ.pl/produkt.php?idproduktu=61
Co do zapytania autora to Lysy czy Dasza podawał linka do producenta ładowarek automatycznych z opcją mocowania na stałe wyjścia do ładowania akumulatora w dogodnym dla użytkownika miejscu.