Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Model 451 - smart fortwo II (http://smartklub.pl/f-model-451-smart-fortwo-ii--67) +---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--90) +---- Wątek: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. (/t-bylem-smartem-na-przegladzie-gwarancyjnym--1466) Strony:
1
2
|
Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Boss - 21.03.2008 ... w jego pierwsze urodziny. Nie osiągnął niestety przewidywanego limitu kilometrów, bo tylko niecałe 6 tysięcy, ale skończył roczek więc zapalił się kluczyk na wyswietlaczu i trzeba było jechać. W Smart Center dokonali przeglądu, wymienili olej w silniku (Castrol slx 0W 30) oraz, na zyczenie żony, zamontowali czułki. Samochodzikiem przejechałem łącznie 400 km, i było całkiem fajnie. Całą drogę przejechałem na jednym baku, a jechałem dość szybko, i na autostradzie (Pruszcz Gdański - Swarożyn) bez żadnego problemu zamknąłem budzik na długim dystansie. Ta autostrada to był niezły poligon doświadczalny. Niestety, autka typu Fiat seicento oraz panda, Hyundai Getz czy Nissan micra, nie wytrzymywały konkurencji ze Smartem. Jestem przygotowany do wyjazdu do Zell.... Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Syrob2 - 21.03.2008 no chyba nieco przesadziles, kocham swojego smarta ale niejest to maszyna do szorowania po autostradzie na maxa, przed smartem mialem siecento i jak daje z Lodzi do Poznania na autostradzie rozpedzalem malego fiacika do 160km/h i tak trzymalem caly czas, ze smartem udaje mi sie ta sztuczka ale o 20km/h mniej )) pozdro 4@ll Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Gość - 21.03.2008 Ja robie swoim w trasie tygodniowo 500 km i wszystko jest wporzadku ale z okazji ze jest to model 2000 i cdi to wyprzedzanie najczęściej sobie odpuszczam a zamykanie buzika... :P moze innym autem. Przypadlosc kierowców matizów w ganianiu sie ze smartem widze caly czas i bardzo mnie to smieszy bo myslą ze mają auto na podobnym poziomie :P Powiedz jaki masz silnik ile KM i ile pali tak z ręką na sercu bez zaniżania? Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - kamill - 21.03.2008 samochod z turbinka nie powinien jechac non-stop z maksymalna predkoscia a tym bardziej Smartem gdzie jest to silnik i tak wysilony Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Boss - 21.03.2008 Nie wiem czy przesadziłem. Chciałem po prostu sprawdzić właściwości jezdne autka, stąd ta decyzja aby wjechać na autostradę (i opłacić przejazd ). Autostrada była pusta, samochodów niewiele, więc mogłem rozwinąć prędkość maksymalną. Praktycznie przez cały odcinek autostrady miałem zamknięty budzik, tzn wskazówka szybkościomierza dokładnie pokrywała się z cyfrą 160 na tarczy Chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że w rzeczywistości jechałem nieco wolniej. Spotkane samochody po prostu wyprzedziłem, przy czym z tego co zauważyłem, w kilku przypadkach nie obyło się "bez walki". Ot i cała prawda o moim przejeździe autostradą. Oczywiście, pomimo wszystko zdaję sobie sprawę z możliwości mojego Smarta, i znam swoje miejsce w szeregu. Ale wrażenia z jazdy bardzo pozytywne i bez zbytniego respektu na drodze. Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - PKO - 21.03.2008 [quote] Gotek napisał(a): Ja robie swoim w trasie tygodniowo 500 km i wszystko jest wporzadku ale z okazji ze jest to model 2000 i cdi to wyprzedzanie najczęściej sobie odpuszczam a zamykanie buzika... :P moze innym autem. ja tez ma CDI z 2001 roku z przebiegiem 137000 km i zamykam budzik a wyprzedzania nie odpuszczam,kupilem go z porsche byl to ich samochod sluzbowy,moze go podkrecili :-? pozdr Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Boss - 21.03.2008 Cytat:Gotek napisał(a): Benzyna turbodoładowana 1000 ccm, 84 KM. A ile pali to nie wiem, bo nie wnikam w to. Mogę tylko powiedzieć, że od tankowania do tankowania Trasę 400 km przejechalem na jednym baku, i to wcale nie relaksowo, przynajmniej na części trasy. Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Gość - 21.03.2008 Mój (CDI-2001) ma 228kkm i zamyka licznik bez żadnego wysiłku. Ale przyjemność z jazdy z taką prędkością - żadna. Chyba , że weźmie się pod uwagę wielki oczy kierowców wyprzedzanych aut. Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Boss - 21.03.2008 Cytat:PiotrGdan napisał(a): Wbrew pozorom, mój zachowywał się przy tej prędkości całkiem poprawnie na drodze. Być może korzystne było to, że nowa autostrada posiada (jeszcze) równiuteńką nawierzchnię. Ale w pewnych, sprzyjających warunkach, jest to prędkość realna. Co do tych wyprzedzanych oczu kierowców, to masz rację. To jest bardzo przyjemne zjawisko Re: Byłem Smartem na przeglądzie gwarancyjnym. - Gość - 22.03.2008 Przypominam koledzy ze to autko do miasta chociaz szczerze mowiąc ten silniczek 84KM strasznie mnie korci jak bede wybieral kolejnego smarta podejrzewam ze on z ekonomia ma malo wspolnego ale te osiągi..... A nowy Smart tez ma inne opony z przodu i z tylu? |