forfour - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Partnerzy forum, Ogłoszenia forumowiczów (http://smartklub.pl/f-partnerzy-forum-ogloszenia-forumowiczow--56) +--- Dział: Zakup kontrolowany (http://smartklub.pl/f-zakup-kontrolowany--83) +--- Wątek: forfour (/t-forfour--15063) |
forfour - siemaniec - 09.05.2016 Co myślicie o tym smarcie? Fajne wyposażenie i wygląda OK. Cena trochę wysoka, diesel mi wystarczy, nie chcę się ścigać. http://otomoto.pl/oferta/smart-forfour-wersja-brabus-100-ps-idelny-ID6ylev3.html# forfour - Kanapa - 09.05.2016 Z brabusa ma fotele i felgi. Reszta przyzwoita. 100 KM to ściema. Rok produkcji modelowy Max 2005, na pewno nie 2006. Moze go sprzedali i zarejestrowany w 2006. RE: forfour - siemaniec - 09.05.2016 Po czym to widać, że nie jest to 2006? Wiem, że w 2006 z tyłu były bębny zamiast tarcz, ale tutaj na zdjęciach tego nie widać. Możliwe, że sprzedany w 2006. W Niemczech rok sprzedaży jest rokiem produkcji i tak pewnie jest w papierach. 100 KM to wiem, że ściema. Pewnie jest 95 i gościu dodał sobie 5 KM, żeby lepiej wyglądało. forfour - Kanapa - 09.05.2016 2006 - klima automat weszła jako standard na wyposażenie. Bębny z tylu w 2006 były w piure i innych budżetowych wersjach. Dolicz koszty papierologii - jest na blachach z Baden Baden. RE: forfour - Sołtys - 09.05.2016 Rok produkcji to rok produkcji a nie data sprzedaży, miałem poprzedniego smarta z 2000 roku a w niemieckich papierach data była 2002. RE: forfour - siemaniec - 09.05.2016 Może trochę źle napisałem. Rok sprzedaży w Niemczech uważany jest za rok produkcji. Mam teraz samochód z 2001 r a w papierach niemieckich i z VIN wychodzi, że to 2002 r. Oczywiście w PL zarejestrowany 2001. Polscy handlarze próbują tak robić w konia kupujących, podając właśnie datę sprzedaży za datę produkcji. RE: forfour - LAZY. - 09.05.2016 Kupiłem nowy motocykl w 2014- 10km przebiegu, z salonu, nie śmigany. Rok produkcji to 2007. Stał kilka lat niesprzedany, aż go przecenili. Mam się martwić datą produkcji? Wszystko nowiutkie i pachnące, przez te kilka lat nawet oponom się nic nie stało. Do czego zmierzam: Samochody też nie sprzedają się od ręki, więc moim zdaniem zużycie auta zaczyna się od daty pierwszej rejestracji. Czy w przypadku auta martwić się tym co podał sprzedawca? Mnie interesuje stan techniczny w danym momencie, no chyba że ktoś liczy na to że jak młodszy rocznik to za jakiś czas go lepiej opchnie. Największą wartością auta jet stan techniczny, a nie cyferki w dowodzie. Kupisz auto kilka lat młodsze i może okazać się że wpakujesz w nie kupę kasy. Obejrzeć, ocenić i podjąć decyzję. RE: forfour - Sołtys - 09.05.2016 Dokładnie tak ale na przykład przy szkodzie całkowitej ubezpieczyciela nie interesuje data sprzedaży i to że ze względu na stan techniczny zapłaciłeś więcej niż normalnie. W vinie czasem producenci wbijają rok modelowy i może być tak że data produkcji jest koniec roku a po vinie rok młodszy RE: forfour - HIREK - 10.05.2016 Data produkcji, a data sprzedaży, to dwie różne rzeczy. U nas patrzymy na datę produkcji, a w Niemczech data pierwszej sprzedaży. Akurat to, ze auto po wyprodukowaniu stoi w salonie lub pod chmurką np. rok wcale dla auta nowego nie jest bez znaczenia. W używanym co miało wyjść, to już wyszło pierwszemu nabywcy Data produkcji u nas to jeden ze składników wyceny auta czy do AC czy też do sprzedaży. Choć akurat przy sprzedaży, to rynek zawsze wszystko ureguluje i wycenia |