smartklub.pl
Oklejać Smarta czy nie oklejać - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--108)
+---- Wątek: Oklejać Smarta czy nie oklejać (/t-okleja%C4%87-smarta-czy-nie-okleja%C4%87--1543)

Strony: 1 2 3


Oklejać Smarta czy nie oklejać - adrianabc - 13.05.2008

Witam. Sprawdziłem w różnych firmach reklamowych i mam szansę zarobić około 200-250 zł miesięcznie pozwalając okleić sobie swojego Smarta fortwo. Boję się jednak że reklama będzie umieszczona na całym samochodzie i przy nakładaniu fachowcy zniszczą lakier.
Proszę o porady czy warto oklejać ... Może ktoś jeździł oklejonym samochodem ... Jak wygląda auto po rozklejeniu...?


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - PKO - 14.05.2008

to ze zniszczy lakier to pewne,po zdjeciu reklam beda one i tak widoczne,ale czy warto to juz decyzje musisz podjac sam kolego Smile

pozdr


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - Lolek - 14.05.2008

Nie całkiem tak, ja samochody oklejam od kilku lat i nic to im nie szkodzi, ale ja to robię sam. Po zdjęciu napisów wystarczy auto dokładnie umyć i leciutko przepolerować jakimś dobrym kosmetykiem a wszelkie ślady znikają. Jeśli auto będzie oklejone całe to nie ma żadnych śladów pod warunkiem że w czasie oklejania i odklejania będziesz stał nad fachowcami i głośno protestował za każdym razem gdy tylko będą próbować użyć nożyka introligatorskiego aby coś poprawić. Najlepiej to zapisać taki warunek w umowie. Very happy Smile


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - PKO - 14.05.2008

[quote]
Lolek napisał(a):
Nie całkiem tak, ja samochody oklejam od kilku lat i nic to im nie szkodzi, ale ja to robię sam. Po zdjęciu napisów wystarczy auto dokładnie umyć i leciutko przepolerować jakimś dobrym kosmetykiem a wszelkie ślady znikają.



no wlasnie przepolerowac,ja jestem wrogiem polerek dlatego ze lakier sie oslabia.w moim aucie jak zdejmowalem napisy(kupilem go z porsche Smile) ) to na pierwszy zut oka nic nie widac, ale gdy zaswieci slonce tam gdzie byly napisy miejsca sa ciemniejsze i widac 8-)

pozdr


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - Lolek - 14.05.2008

Nie miałem na myśli polerki ściernej a jedynie umycie i nawoskowanie dobrym preparatem. Smile


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - PKO - 15.05.2008

Cytat:Lolek napisał(a):
Nie miałem na myśli polerki ściernej a jedynie umycie i nawoskowanie dobrym preparatem. Smile

zgadzam sie faktycznie dziala ale trzeba to robic regularnie raz w miesiacu Smile

pozdr


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - adrianabc - 17.05.2008

Dzięki za porady, po przemyśleniach chyba jednak nie zgodzę się na oklejenie mojego Smarta. Koszt naprawy samochodu (lakierowanie itp) nieudolnie zamieszczonej reklamy pewnie byłby niewspółmierny z zyskiem jaki mogłaby przynieść.


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - Gość - 18.08.2008

Mógłbys podać namiary na te firmy
Jestem z Warszawy i chiałbym jeździć oklejonym smartem za kase


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - Gość - 18.08.2008

Znam firmy które oklejają smarty w całej polsce. Wiem ze niektóre przy podpisaniu umowy zastrzegaja sobie co miesieczną kontrole przebiegu i stanu wizualnego reklamy. Np. otrzymasz z 600zł miesiecznie ale musisz przejechać 2 tysiace kilometrów miesiecznie i co miesiac pokazywac sie z autem do kontroli.. nie wiem czy to warte jest tych pieniedzy... lepiej zajac sie chałupniczym składaniem długopisow niż oszpecać nasze maleństwa.. Suprised Suprised Suprised Laughing 8-) 8-)


Re: Oklejać Smarta czy nie oklejać - Gość - 18.08.2008

Cytat:adrianabc napisał(a):
Dzięki za porady, po przemyśleniach chyba jednak nie zgodzę się na oklejenie mojego Smarta. Koszt naprawy samochodu (lakierowanie itp) nieudolnie zamieszczonej reklamy pewnie byłby niewspółmierny z zyskiem jaki mogłaby przynieść.


Cześć, gdzieś w starych spotach jest mój dotyczący tej kwestii. Otóż jeździliśmy naszym smartem w kampanii Martini w 2006 i więcej się nie dam namówić. Niestety, Ci co oklejają nie są tacy jak Lolek ... Wink. Gdyby nie nasza gwałtowna interwencja w trakcie oklejania i przy rozklejaniu .... inni właściciele smartów nie mieli tyle szczęścia. Jesli ktoś ma odrobinę serca dla swojego czajnika to szczerze odradzam chociaż dostawalismy dużo więcej za każdy miesiąc. Natomiast jesli będzie zrobione to zgodnie ze sztuką to na lakierze nie ma nawet śladu po rozklejeniu i odtłuszceniu ... Lolek ma rację.


Menu