smartklub.pl
[450] Hamulec postojowy - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87)
+---- Wątek: [450] Hamulec postojowy (/t-450-hamulec-postojowy--15591)



Hamulec postojowy - CodeBoy - 20.10.2016

Mam takie pytanie, które narodziły się z okoliczności pogodowych. A mianowicie jak mój smart trochę postoi na dworze - kilka dni to potem mam problem z ruszeniem, hamulce tylne się lekko przypiekają. I słyszałem że można nie zaciągać ręcznego, no ale niestety nie wiem czy smart w pół automacie nie zjedzie ? bez ręcznego ? 
Ile w tym prawdy ew. jakie jest inne rozwiązanie ?


RE: Hamulec postojowy - spysiu92 - 20.10.2016

Trzeba go zostawic na wstecznym Smile

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka


RE: Hamulec postojowy - krzyss - 20.10.2016

Wlasnie ! zostawiaj na wstecznym. To jedyny bieg gdzie da sie wyjac kluczyk po zgaszeniu autka.


RE: Hamulec postojowy - Sołtys - 21.10.2016

Zostawić na wstecznym dobra rzecz ale najpierw sprawdź dlaczego Ci blokuje koło , bo może rozpierak zardzewiał i nie puszcza .


RE: Hamulec postojowy - brat_hanki - 21.10.2016

Jak ręczny przy regularnym korzystaniu zaczyna Ci się zacinać to jak go nie będziesz używał to potem jak go zaciągniesz to już w ogóle nie odbije.
Oddaj auto do mechanika, albo jak umiesz weź się za to sam, ściągnij bębny obejrzyj rozpieraki (czy to one są zapieczone), prewencyjnie wyczyść i przesmaruj (smar miedziowy lub ceramiczny). A jeśli problem z linką to wymień ją lub chociaż oczyść i przesmaruj jeśli jeszcze jest do uratowania.
To nie będą wielkie pieniądze, a układ hamulcowy powinien być sprawny.


RE: Hamulec postojowy - CodeBoy - 21.10.2016

Przy regularnym użytkowaniu nic takiego się nie dzieje, ale często jeżdżę na wyjazdy zagraniczne i samochód zostaje pod blokiem i stąd pytanie. Ogólnie to podobno to dość znana przypadłość jeśienno zimowa, większości aut Smile
Był u mechanika i jest w miarę ok Smile


RE: Hamulec postojowy - psuwacz - 22.10.2016

RAZ przed serwisem mi się zapiekły bębny. "Porada dnia" - z tyłu dostęp jest dokonały, więc na bezczela nogą obróciłem kołami aż puściły. A zrobienie ręcznego to drobiazg w każdym serwisie do ogarnięcia, więc nie ma co na bezpieczeństwie oszczędzać.


RE: Hamulec postojowy - Lolek - 23.10.2016

Najczęstsza awaria ręcznego to zapiekanie się linek, i jest spowodowana nieużywaniem tego hamulca. Codzienne użytkowanie ręcznego w zasadzie wystarcza by go utrzymać w sprawności, natomiast czym innym jest pozostawianie go zaciągniętego na czas dłuższy. Jeśli planuję postój autka przez kilka dni to pozostawiam go na wstecznym a i staram się dojechać na miejsce postoju z rozbiegu, bez hamowania. Jest to ważne dla przednich zacisków, nie sklejają się na amen przez kilka dni. Ale jeśli już taka przypadłość wystąpi i autko nie chce z miejsca ruszyć to należy użyć podstawowego narzędzia warsztatowego jakim jest impulsator bezwładnościowy napędzany trzonkiem, czyli młotek, z jakimś pośredniczącym solidnym prętem. Z mojego doświadczenia wynika że idealnie sprawdza się tzw. pokrętka do kluczy nasadowych. Obijamy zaciski i bębny i ponawiamy próbę ruszenia, dochodzący z kół chrobot i szum ustąpi po kilku hamowaniach i po kłopocie.


RE: Hamulec postojowy - Sołtys - 23.10.2016

Taką zimową przypadłość to ja miałem i po kilku razach ze starych szczęk zerwało mi okładziny na jednym kole Smile .Jeżeli to się zdarza to lepiej zostawiać na biegu .


Menu