+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52)
+--- Dział: Zloty i spoty (http://smartklub.pl/f-zloty-i-spoty--61)
+--- Wątek: Rekordy w Zell am See (/t-rekordy-w-zell-am-see--1754)
Strony:
1
2
Rekordy w Zell am See - Boss - 31.08.2008
Dopiero teraz doczytałem się w liście od organizatorów Smart Times 2008, że na miejscu padły 2 rekordy.
Oprócz znanego wszystkim rekordu Guinessa, jakiś kolega z Hannoveru pobił rekord spalania.
Z tekstu wynika, że jego Smart spalił 2,5 litra benzyny na 100 km, podczas przejazdu z Hannoveru do Zell.
A więc jednak benzyna, a nie diesel....
Nie podano jednak, jaki to był silnik, oraz jaką maksymalna prędkośc rozwinął rekordzista na trasie. Czy miał turbinkę Kowalskiego, czy nie....
Może wkrótce coś się na ten temat dokładniej dowiemy ?
Re: Rekordy w Zell am See - Sebartus - 31.08.2008
Jeśli to benzyna to pewno facet jechał na lawecie i od czasu do czasu klime włączał
ale tak na poważnie to wynik imponujący jak na slinik benzynowy, a swoją drogą zawsze byłem zwolennikiem silników benzynowych 
Re: Rekordy w Zell am See - Gość - 31.08.2008
Panowie ale to chyba ten co caly czas tam stał?? i mial naklejki ile przejechal i z jakim wynikiem
Re: Rekordy w Zell am See - Gość - 31.08.2008
Niestety to był smart CDI o czym mówił w Zell prowadzący imprezę Pan a nawet w tekście poniżej pisze już dokładnie co i jak - 2,66l na 100km.
Natomiast co ciekawe gdy jechaliśmy do Zell równo 110km/h w grupie czasmi przyspieszając do 120km/h z włączona klimą nasz czajnik spalil dokladnie 5,1 paliwa na 100km (metoda liczenia: tankowanie do pełna, pejechany dystans, tankowanie do pełna i matematyka).
A wracając do Polski już po "modyfikacjach" na tej samej zasadzie spalił 4,7l benzyny i to Gotek liczyl po mnie bo mi się to wydawalo niemożliwe. A jednak tak sie stało.
Re: Rekordy w Zell am See - miksell - 31.08.2008
A jakich modyfikacji dokonano, by zmniejszyć spalanie?
Kiedyś czytałem, ze w Polsce fiat chciał pokazać efektowność spalania fiata Pandy w dieslu. Kilku śmiałków jechało przez Polskę i spalanie im wyszło chyba ok 2.8 l/100.
Był tylko jeden minus:
Goście jechali nie przekraczając 80km/h, nie przyspieszali i jechali za tirami aby były mniejsze opory powietrza...
I co... Jak się chce to się da nawet pandą
Re: Rekordy w Zell am See - Gość - 31.08.2008
jakie modyfikacje byly przeprowadzne w Zell to jakby temat na inny post. Postawie go dla zainteresowanych później
Re: Rekordy w Zell am See - piotr_983 - 31.08.2008
slowo jechali ma tutaj chyba inne znaczenie, lepiej będzie pasowac MECZYLI SIE, i zmarnowali 2,66l ropy
Re: Rekordy w Zell am See - Sebartus - 31.08.2008
Ja to kiedyś testowałem i jest dokładnie tak jak miksel pisze jadąc z taką prędkośćią poza miastem i starać sie aby turbo sie nie włączało + jak najmniej zniany biegów + wyłączone światła ( za czasów kiedy jeszcze można było) i inne rzeczy biorące prąd i spokojnie moża uzyskać taki wynik
ale to jest jazda taka jak Piotrek napisał:Cytat:slowo jechali ma tutaj chyba inne znaczenie, lepiej będzie pasowac MECZYLI SIE, i zmarnowali 2,66l ropy
a jeśli jedzie przed nami jeszcze coś większego odnas to już wogóle full wypas bo cały opór idzie na niego
Re: Rekordy w Zell am See - Gość - 31.08.2008
Trzeba mieć temperament legwana i to w pochmurne dni
, żeby wywijać takie numery 
. No ale niemaszek był happy bo mu z budżetu jeszcze na loda zostało 8-) a i na scene zaprosili i medal z kartofla dali 8-) , będzie wnukom przy kominku (wygaszonym bo to koszta z tym drewnem) wnukom opowiadał, jak to brusił do Zell i spalił 2,66 --- jazda bez trzymanki .... no normalnie zrobił raz w życiu coś szalonego, krejzol prawie
Re: Rekordy w Zell am See - Sebartus - 31.08.2008
Cytat:jazda bez trzymanki
Cytat:.... no normalnie zrobił raz w życiu coś szalonego, krejzol prawie
Za rok żeby pobić rekord to będzie momentami pchał żeby wynik polepszyć