(30.08.2018, 22:49)damiano.o napisał(a): Mój ciągle aktualny
Smart Fortwo
https://www.otomoto.pl/oferta/smart-fortwo-smart-fortwo-coupe-rs-concept-ID6zZDJb.html

Tapnięte z SG NOTE 8

(30.08.2018, 13:28)iwoneczka napisał(a): - budżet 5-6 tysięcy

(30.08.2018, 22:49)damiano.o napisał(a): Mój ciągle aktualny
Smart Fortwo
https://www.otomoto.pl/oferta/smart-fortwo-smart-fortwo-coupe-rs-concept-ID6zZDJb.html

Tapnięte z SG NOTE 8

(31.08.2018, 07:55)obwd-crash napisał(a): To i ja swego polecę, lecz cena jest nieprzyzwoita tylko 3 tys. € 
http://smartklub.pl/t-s-mc01-tj-fortwo-z-2000-roku-cdi--15033

(31.08.2018, 10:12)iwoneczka napisał(a): Powiem że wypełnia niektóre z wymagań, fajny kolor  Poprosiłabym o jakieś ładne i aktualne zdjęcia, pomimo że cena nieprzyzwoita

[to do obwd-crash. coś poszło nie tak z cytowaniem, blondynką jestem]

(31.08.2018, 12:56)CodeBoy napisał(a): Ja z doświadczenia powiem tak, jeśli Ty masz nim jeździć to koniecznie musi mieć ABS a nie stary Trust+, bo ten system Trust+ to proszenie się o kłopoty. Co do reszty, to musi być ktoś kto ma pojęcie o Smarcie, bo tak jak tu napisano to nie jest normalny samochód a dwa musisz mieć do niego mechanika, bo jeśli nie to tylko ASO Mercedesa Ci zostanie, a to tanie nie jest. Więc najlepiej nie kupować sercem ale rozumem. Bo Smart jest fajny i ładny, ale lubi się psuć i mało kto wie co się popsuło a koszty naprawy są niemałe w tym małym autku. Widzę że jest na ulicach moda na Smarta, ale niestety jeśli nie masz kogoś kto Ci go ogarnie, a nie chcesz jechać z nim pół Polski na naprawę to przemyśl czy na pewno ma być to Smart.

(03.09.2018, 11:40)iwoneczka napisał(a): No i przejechałam się wczoraj  Gość wpadł do Rzeszowa w drodze powrotnej, więc zrobiłam krótką jazdę testową,
oraz wpadliśmy do wspominanego mechanika (musiałam upiec ciasto żeby w niedziele garaż otworzył na chwilę )
więc dał Smarcika na podnośnik i obejrzał go dokładnie ze wszystkich stron.
Stwierdził to o czym napisano w ogłoszeniu, to z tyły że krzywe trochę, ale mówił że w zasadzie nie ma się co bawić w wymianę,
przynajmniej nie na wstęp.
Łożyska przód/tył z prawej strony do wymiany.
Z rdzą mówi że jest ok, ale jeżeli ma służyć długie lata jeszcze, to wypadało by zabezpieczyć podwozie.
Do mechaniki/zawieszenia/silnika nie miał zastrzeżeń.

Ja powiem że: o ja cie, ale w tym głośno! (Lupo 1.4 LPG miałam, czasami nie wiedziałam czy zgasł czy nie )
Przypomniałam sobie czas gdy kupowaliśmy Lupo, i oglądaliśmy wersje z silnikiem 1.7 SDI Nie wiem czy diesel to dla mnie..
O ile podczas jazdy nie jest tragedia, na postoju to jakaś masakra. Na zewnątrz wcale nie tak głośny,
ale w środku jakoś tak buda chyba rezonuje i strasznie hałasuje.
Kolor fajny środek czysty i pachnący, choć rzeczywiście parę dziur w siedzeniu.
Fajnie się tym jedzie, a jeszcze fajniej parkuje, ale sama jazda, i hałas..huh, trochę taki powrót do korzeni motoryzacji ?
A myślałam że w nim będzie tak fajnie i przytulnie również podczas jazdy (na postoju owszem)
Więc choć serce mówiło tak, rozum kazał przemyśleć to na spokojnie.

A, są Smarty w gazie ? Na ogłoszeniach nie ma żadnego.

(03.09.2018, 11:40)iwoneczka napisał(a): No i przejechałam się wczoraj  Gość wpadł do Rzeszowa w drodze powrotnej, więc zrobiłam krótką jazdę testową,
oraz wpadliśmy do wspominanego mechanika (musiałam upiec ciasto żeby w niedziele garaż otworzył na chwilę )
więc dał Smarcika na podnośnik i obejrzał go dokładnie ze wszystkich stron.
Stwierdził to o czym napisano w ogłoszeniu, to z tyły że krzywe trochę, ale mówił że w zasadzie nie ma się co bawić w wymianę,
przynajmniej nie na wstęp.
Łożyska przód/tył z prawej strony do wymiany.
Z rdzą mówi że jest ok, ale jeżeli ma służyć długie lata jeszcze, to wypadało by zabezpieczyć podwozie.
Do mechaniki/zawieszenia/silnika nie miał zastrzeżeń.

Ja powiem że: o ja cie, ale w tym głośno! (Lupo 1.4 LPG miałam, czasami nie wiedziałam czy zgasł czy nie )
Przypomniałam sobie czas gdy kupowaliśmy Lupo, i oglądaliśmy wersje z silnikiem 1.7 SDI Nie wiem czy diesel to dla mnie..
O ile podczas jazdy nie jest tragedia, na postoju to jakaś masakra. Na zewnątrz wcale nie tak głośny,
ale w środku jakoś tak buda chyba rezonuje i strasznie hałasuje.
Kolor fajny środek czysty i pachnący, choć rzeczywiście parę dziur w siedzeniu.
Fajnie się tym jedzie, a jeszcze fajniej parkuje, ale sama jazda, i hałas..huh, trochę taki powrót do korzeni motoryzacji ?
A myślałam że w nim będzie tak fajnie i przytulnie również podczas jazdy (na postoju owszem)
Więc choć serce mówiło tak, rozum kazał przemyśleć to na spokojnie.

A, są Smarty w gazie ? Na ogłoszeniach nie ma żadnego.