smartklub.pl
FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88)
+----- Dział: Silnik i osprzęt (http://smartklub.pl/f-silnik-i-osprzet--116)
+----- Wątek: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" (/t-ft-450-0-6t-wpadanie-w-tryb-awaryjny--19380)



FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - jubikej - 03.04.2020

Cześć.

Mam taki problemik w smarciku żony. I jego jakiś wirus dopadł w tych czasach Very happy Otóż zdarzyło mu się już dwukrotnie coś co prawdopodobnie jest "ukrytym trybem awaryjnym". Sytuacja występuje generalnie przy dynamicznej jeździe. Raz stało się to przy wyprzedzaniu, a drugi raz przy podjeździe pod duże wzniesienie. Pedał gazu prawie w podłogę, wysokie obroty i nagle spadek mocy prędkość spada, obroty stoją w miejscu ok 4krpm mimo wciskania gazu, "automat skrzyni" przestaje zmieniać biegi pozostaje tylko ręczna zmiana, słaba reakcja na pedał gazu. Po odłączeniu akumulatora auto zaczyna jeździć normalnie.

Nie mam SD, żeby odczytać błędy, a nie wiem jaki soft połączyłby się z naszym smartem przez ELM327, żeby spróbować na własną rękę cokolwiek sprawdzić. Jakieś sugestie?

Pozdrawiam


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - speedykielce - 03.04.2020

(03.04.2020, 08:42)jubikej napisał(a): Cześć.

Mam taki problemik w smarciku żony. I jego jakiś wirus dopadł w tych czasach Very happy Otóż zdarzyło mu się już dwukrotnie coś co prawdopodobnie jest "ukrytym trybem awaryjnym". Sytuacja występuje generalnie przy dynamicznej jeździe. Raz stało się to przy wyprzedzaniu, a drugi raz przy podjeździe pod duże wzniesienie. Pedał gazu prawie w podłogę, wysokie obroty i nagle spadek mocy prędkość spada, obroty stoją w miejscu ok 4krpm mimo wciskania gazu, "automat skrzyni" przestaje zmieniać biegi pozostaje tylko ręczna zmiana, słaba reakcja na pedał gazu. Po odłączeniu akumulatora auto zaczyna jeździć normalnie.

Nie mam SD, żeby odczytać błędy, a nie wiem jaki soft połączyłby się z naszym smartem przez ELM327, żeby spróbować na własną rękę cokolwiek sprawdzić. Jakieś sugestie?

Pozdrawiam
Przeładowuje Ci turbo

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - jubikej - 05.04.2020

(03.04.2020, 22:28)speedykielce napisał(a):
(03.04.2020, 08:42)jubikej napisał(a): Cześć.

Mam taki problemik w smarciku żony. I jego jakiś wirus dopadł w tych czasach Very happy Otóż zdarzyło mu się już dwukrotnie coś co prawdopodobnie jest "ukrytym trybem awaryjnym". Sytuacja występuje generalnie przy dynamicznej jeździe. Raz stało się to przy wyprzedzaniu, a drugi raz przy podjeździe pod duże wzniesienie. Pedał gazu prawie w podłogę, wysokie obroty i nagle spadek mocy prędkość spada, obroty stoją w miejscu ok 4krpm mimo wciskania gazu, "automat skrzyni" przestaje zmieniać biegi pozostaje tylko ręczna zmiana, słaba reakcja na pedał gazu. Po odłączeniu akumulatora auto zaczyna jeździć normalnie.

Nie mam SD, żeby odczytać błędy, a nie wiem jaki soft połączyłby się z naszym smartem przez ELM327, żeby spróbować na własną rękę cokolwiek sprawdzić. Jakieś sugestie?

Pozdrawiam
Przeładowuje Ci turbo

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

trzeba przesmarować tą dźwignię od wastegate? tyle udało mi się wyszperać


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - speedykielce - 05.04.2020

(05.04.2020, 13:57)jubikej napisał(a):
(03.04.2020, 22:28)speedykielce napisał(a):
(03.04.2020, 08:42)jubikej napisał(a): Cześć.

Mam taki problemik w smarciku żony. I jego jakiś wirus dopadł w tych czasach Very happy Otóż zdarzyło mu się już dwukrotnie coś co prawdopodobnie jest "ukrytym trybem awaryjnym". Sytuacja występuje generalnie przy dynamicznej jeździe. Raz stało się to przy wyprzedzaniu, a drugi raz przy podjeździe pod duże wzniesienie. Pedał gazu prawie w podłogę, wysokie obroty i nagle spadek mocy prędkość spada, obroty stoją w miejscu ok 4krpm mimo wciskania gazu, "automat skrzyni" przestaje zmieniać biegi pozostaje tylko ręczna zmiana, słaba reakcja na pedał gazu. Po odłączeniu akumulatora auto zaczyna jeździć normalnie.

Nie mam SD, żeby odczytać błędy, a nie wiem jaki soft połączyłby się z naszym smartem przez ELM327, żeby spróbować na własną rękę cokolwiek sprawdzić. Jakieś sugestie?

Pozdrawiam
Przeładowuje Ci turbo

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

trzeba przesmarować tą dźwignię od wastegate? tyle udało mi się wyszperać
Zobacz czy wogole działa. Ewentualnie jeden obrót nakrętka w prawa strone samochodu I sprawdź co się stanie. Nie powinno wywołać. Natomiastbprzyczyn może być wiele.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - tim13 - 05.04.2020

O ile nic nie gmerałeś przy turbinie to ja bym najpierw sprawdził szczelność dolotu (intercooler może być przetarty) nieszczelność sprawia że komp głupieje myśląc że ona przeładowuje ( bo ciągle dmuchana ) a faktycznie to to co nadmucha ucieka. Jak dolot szczelny to tak jak kolega wcześniej wspomniał pogrzebać przy cięgnie gruszki.


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - speedykielce - 05.04.2020

(05.04.2020, 15:37)tim13 napisał(a): O ile nic nie gmerałeś przy turbinie to ja bym najpierw sprawdził szczelność dolotu (intercooler może być przetarty) nieszczelność sprawia że komp głupieje myśląc że ona przeładowuje ( bo ciągle dmuchana ) a faktycznie to to co nadmucha ucieka. Jak dolot szczelny to tak jak kolega wcześniej wspomniał pogrzebać przy cięgnie gruszki.
Dokładnie. I przy nieszczelności będzie widoczny czarny dym I brak mocy odczuwalny. Tak jak moi poprzednicy piszą po kolei sprawdzaj I eliminuj. A po nitce do kłębka. Wink nieszczelności może być wiele j w różnych miejscach, ja ostatnio zgłosiłem się z tydzień I znalazłem pęknięcie na odmie. Wykonałem kilka razy I nie widziałem bo było pod spodem zagiecia. Wkonci znalazłem I auto odbyło.
Co do przeładowania to pod warunkiem że nie miałeś modzine z softem to szybko dojdziesz..

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - Bandit - 05.04.2020

....a może wpadł byś do jakiegoś warsztatu żeby to zdiagnozować?... bo to tak jakbyś chciał diagnozę od lekarza na zasadzie:” mam podwyższoną temperaturę i co to może być?”


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - speedykielce - 05.04.2020

(05.04.2020, 17:11)Bandit napisał(a): ....a może wpadł byś do jakiegoś warsztatu żeby to zdiagnozować?... bo to tak jakbyś chciał diagnozę od lekarza na zasadzie:” mam podwyższoną temperaturę i co to może być?”
No tak teraz lekarze lecząWink na telefon

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - Bandit - 05.04.2020

(05.04.2020, 17:33)speedykielce napisał(a):
(05.04.2020, 17:11)Bandit napisał(a): ....a może wpadł byś do jakiegoś warsztatu żeby to zdiagnozować?... bo to tak jakbyś chciał diagnozę od lekarza na zasadzie:” mam podwyższoną temperaturę i co to może być?”
No tak teraz lekarze lecząWink na telefon

Wysłane z mojego SM-G973F przy
użyciu Tapatalka

już to miałem:
Wpada do nas do biura właściciel warsztatu  Z Audi A8 od klienta: 
- panowie ratujcie, wymieniliśmy tylko łożysko w przednim kole a samochód zaczął pracować w trybie awaryjnym! co się stało?
-  wytłumaczyliśmy mu że założył odwrotnie łożysko.
Zresztą już raz u niego była taka sytuacja i że jeden z mechaników założył  klientowi odwrotnie klocki hamulcowe. Smile



RE: FT 450 0.6T Wpadanie w "tryb awaryjny" - speedykielce - 05.04.2020

(05.04.2020, 17:49)Bandit napisał(a):
(05.04.2020, 17:33)speedykielce napisał(a):
(05.04.2020, 17:11)Bandit napisał(a): ....a może wpadł byś do jakiegoś warsztatu żeby to zdiagnozować?... bo to tak jakbyś chciał diagnozę od lekarza na zasadzie:” mam podwyższoną temperaturę i co to może być?”
No tak teraz lekarze lecząWink na telefon

Wysłane z mojego SM-G973F przy
użyciu Tapatalka

już to miałem:
Wpada do nas do biura właściciel warsztatu  Z Audi A8 od klienta: 
- panowie ratujcie, wymieniliśmy tylko łożysko w przednim kole a samochód zaczął pracować w trybie awaryjnym! co się stało?
-  wytłumaczyliśmy mu że założył odwrotnie łożysko.
Zresztą już raz u niego była taka sytuacja i że jeden z mechaników założył  klientowi odwrotnie klocki hamulcowe. Smile
HehehWink grubo

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka


Menu