smartklub.pl
[451] Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--109)
+---- Wątek: [451] Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą (/t-451-smart-fortwo-451-cdi-akumulator-pod-woda--19584)

Strony: 1 2 3


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Grzesiek450cdi - 02.08.2023

(30.07.2023, 23:32)raffa napisał(a): Ja tylko dyskretnie przypomnę, że wątek dotyczy wody we wnęce akumulatora w 451.

A dyskutujemy o wodzie na podłodze w 450. I pomimo kolejnych wpisów teoretycznie potwierdzających problem z odpływem z klimy oglądając zdjęcia @Grzesiek450cdi z postu 12 nadal twierdzę, że to nie stąd leci(ało). Jakim niby cudem woda z klimy miałaby przelecieć na lewą stronę, aż pod próg, przez ten centralny tunel?

Trafna uwaga i ciekawostka - jeżdżę od 2 tygodni bez klimy i bez dywanu - goła blacha. Suchutko. Przejechałem nie jedną ulewę. Jutro biorę się do roboty z odprowadzeniem skroplin. Wcześniej przed całą akcją po zrobieniu klimy jeździłem kilka dni. Któregoś dnia stoje w korku, wyłączyłem radio i słyszę jak coś kapie i to głośno. Będąc blisko serwisu w Warszawie na Górczewskiej zajechałem. Pan Marek złapał za skrzynkę z parownikiem - aż chlupało ! Odrazu stwierdził że to odpływ


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - raffa - 02.08.2023

Grzesiek, ja rozumiem, że pan Marek stwierdził teraz, za Twojej kadencji, że leci z klimy. Nie dyskutuję z tym, jak napisałem wcześniej. Bo to on widział samochód, nie ja.

Ale masz zdjetą wykładzinę. Przyjrzyj sie, czy woda z prawej strony, znad nóg pasażera (bo tam jest filtr kabinowy i rozumiem powinien być wężyk odprowadzający wodę) ma szanse przelać się pod próg od strony kierowcy. Wg mnie niespecjalnie. Ja u siebie wykładziny nie zdejmowałem (a może powinienem, bo też przez chwilę leciała mi woda do środka...), ale tak jak napisałem w poprzednim poście - patrząc na zdjęcia z Twojego posta nr 12 mam wrażenie, że każda część podłogi po stronie kierowcy i pasażera, pomiędzy progiem a tunelem centralnym jest jakby oddzielną kuwetą, oddzieloną właśnie tunelem centralnym. I dodatkowo w prawej kuwecie jest jeszcze głębsza kuweta na akumulator. Zakładając, że wody było na tyle dużo, że mogło się przelewać z prawej na lewą, to wg mnie najpierw większość wlewałaby się do kuwety z akumulatorem...

Rozumiem też, że wykładzina namaka, woda przenika z jednej strony na drugą. Ale to lewa strona wyglądała na bardziej zardzewiałą.

Super, że podczas deszczu już Ci nic nie leci, bo to sugeruje, że problem został już wyeliminowany. I chyba to jest najważniejsze Smile

Jeśli teraz jeszcze ogarniesz odprowadzenie wody z klimy, to powinieneś mieć sucho... Ze wskazaniem na 'powinieneś' Wink


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Grzesiek450cdi - 03.08.2023

Zwycięstwo ! Smile

A przynajmniej na tą chwile :Smile

to nie miało prawa funkcjonować - odprowadzenie skroplin udrożnione ! 

[Obrazek: f2d08748612672cc1ee2bc015d27af516a713008.jpeg]

[Obrazek: 93e7559341320b4fcb15e6542eb180b390ecee4f.jpeg]

[Obrazek: 578cc11a0aed5aa6280f15b6243931a1161a0c7e.jpeg]


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Grzesiek450cdi - 03.08.2023

Dzisiaj cały dzień jazdy z klimatyzacją - jestem w szoku jak dużo wody to generuje Smile całkiem spora "plama" pod smarciochem


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Rumcajs - 04.08.2023

(03.08.2023, 23:25)Grzesiek450cdi napisał(a): Dzisiaj cały dzień jazdy z klimatyzacją - jestem w szoku jak dużo wody to generuje Smile całkiem spora "plama" pod smarciochem

Jak pisałem w innym wątku w którym też poruszałeś problem z odpływem, ilość skroplin zależy od wilgotności względnej powietrza.
Przy takiej pogodzie jaką mamy ostatnio w W-wie i okolicach, to będzie średnio odkręcony kran !!!

PS. Patrząc na stan tego odpływu, domyślam się, że jest to błocko, czyli któryś z poprzednich "właścicieli" Smarta był uprzejmy jeździć bez filtra kabinowego i na parowniku tworzył się "filtr wodny" , wyroszona woda mieszała się z kurzem i zatkała skutecznie odpływ.

Dobry przykład na konieczność okresowej wymiany filtra kabinowego  Very happy


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - raffa - 04.08.2023

(03.08.2023, 01:22)Grzesiek450cdi napisał(a): [Obrazek: 93e7559341320b4fcb15e6542eb180b390ecee4f.jpeg]

Przyznam, że ciekawa struktura tego czegoś Very happy Wygląda raczej na szmatę, czy inne cudo... Ale nie wiem, czy chcę wiedzieć, co to jest Very happy

(04.08.2023, 15:53)Rumcajs napisał(a): Dobry przykład na konieczność okresowej wymiany filtra kabinowego  Very happy

Jedna uwaga: jak się wymienia filtr kabinowy przez przewidziany do tego otwór to podobno można nie do końca trafić z dwiema częściami przy składaniu obudowy. I wtedy woda potrafi się lać do środka bokiem. No i dalej z obudowy na nogi pasażera...

Mam wrażenie, że któryś z forumowiczów u nas o tym mówił. Mi się na razie udawało Smile


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Grzesiek450cdi - 05.08.2023

Najważniejsze że teraz wszystko hula jak trzeba Smile kilka dni pojeżdżę obserwacyjnie bez dywanu co by sprawdzić czy na pewno ok. Jeśli tak będzie to w przyszły weekend w końcu składam cały środek na gotowo - ale przed tym postanowiłem wykleić podłogę matą wygłuszającą - lexusa z tego nie zrobię ale zawsze coś in plus Smile


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Rumcajs - 05.08.2023

(05.08.2023, 00:27)Grzesiek450cdi napisał(a): Najważniejsze że teraz wszystko hula jak trzeba Smile kilka dni pojeżdżę obserwacyjnie bez dywanu co by sprawdzić czy na pewno ok. Jeśli tak będzie to w przyszły weekend w końcu składam cały środek na gotowo - ale przed tym postanowiłem wykleić podłogę matą wygłuszającą - lexusa z tego nie zrobię ale zawsze coś in plus Smile

A czy możesz zdradzić, czym był zatkany ten odpływ ??


RE: Smart Fortwo 451 cdi - akumulator pod wodą - Grzesiek450cdi - 06.08.2023

Nie mam pojęcia co to ... pod palcem czułem że to jakaś zlepka kurzu i wody, zabite niczym sylikon ...


Menu