Dach roadstera naprawa. - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Model 452 - smart roadster (coupé) (http://smartklub.pl/f-model-452-smart-roadster-coup%C3%A9--68) +---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--94) +---- Wątek: Dach roadstera naprawa. (/t-dach-roadstera-naprawa--20702) |
RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 03.02.2023 Kolejnym elementem który wymagał dopieszczenia był ułamany element przytrzymujący poszycie dachu. Taka mała część wsuwana w środkowy wózek. Jest ich w sumie cztery sztuki, na każdy wózek po jednej. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 03.02.2023 Element ten często ulega uszkodzeniu, na szczęście można go wydrukować na drukarce 3D. Miałem jedną sztukę ułamaną i zastąpiłem ją wydrukiem, pracuje nienagannie. Ale zanim dotarłem do modelu 3D i wydrukowałem zapinkę to na szybko naprawiłem ułamany element. No i oczywiście z pomocą przyszła czarna butelki od szamponu . Może nie wygląda to jakoś super profesjonalnie ale robiło robotę. Z plastiku wyciąłem kwadratowy język i powierciłem kilka otworów przez które przeciągnąłem cienką dratwę nasączoną klejem, zszyłem po prostu dwie plastikowe części. Trzymało się bardzo dobrze, otwierałem i zamykałem dach, robiło robotę. Po kilku miesiącach wymieniałem ten element na taki ładny wydrukowany. Stary szyty na miarę trzymak zostawiłem sobie awaryjnie (na pamiątkę). Trzymak "szyty na miarę " zainstalowany na środkowym wózku. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 06.02.2023 Po wyczyszczeniu wszystkich wyjętych elementów dachu, przyszedł czas na zasadniczy napęd. Czyli silnik z cięgnami i prowadnicami. Nie sposób było tego doczyścić zamontowanego na aucie, wszystko by się upaprało smarem. Miejsca na akcje serwisową z racji, wielkości auta też nie za wiele postanowiłem zdjąć cały napęd dachu z prowadnicami. Operacja dosyć prosta jak to w smarcie wystarczy rozebrać pół samochodu RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 06.02.2023 Mechanizm po wyjęciu wyglądał jak nowy. Kilka miejsc lekko przybrudzonych nalotem, no i cały upaprany smarem. Widać że poprzedni właściciel wyznawał słuszną zasadę „kto smaruje ten jedzie”. Może to i lepiej niż miał by być pordzewiały. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 06.02.2023 Po odkręceniu silnika który trzyma się na trzech śrubach wnętrze już nie wyglądało tak ładnie. Zaschnięty smar i resztki włókna użytego do konstrukcji linek napędzających dach, wszystko się kręciło ale lekko nie miało. Tutaj jak widać nowy smar nie docierał. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 06.02.2023 Skoro miałem już wymontowany silnik to przy okazji zrobiłem mu przegląd, zmieniłem smar w przekładni ślimakowej i wyczyściłem komutator, szczotki były praktycznie jak nowe więc wróciły na miejsce. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 06.02.2023 Cały napęd został rozkręcony na części pierwsze i wyczyszczony. Ciekawe kto to wszystko teraz bez młotka poskłada. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 08.02.2023 Przyszedł czas na część materiałową. Już na pierwszy rzut oka widać, że poszycie odkleiło się od prowadnic i ktoś próbował to naprawiać czymś w rodzaju taśmy dwustronnej. Taśma pewnie trzymała przez pierwsze kilka złożeń (aby sprzedać ). Potem dach podczas składania układał się w fale Dunaju bez składu i ładu. Żeby prawidłowo złożyć dach i żeby się zmieścił za zagłówkami trzeba było jednocześnie elektrycznie składać dach i układać go ręcznie. RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 08.02.2023 Na tym zdjęciu widać to dokładnie, że taśma to kiepski pomysł. Oryginalne klejenia a raczej zgrzewy też puściły. Z tym, że taśma wygląda na w miarę nową a dach jest dorosły RE: Dach roadstera naprawa. - 1wojtek1 - 08.02.2023 Według mojego rozpoznania poszycie dachu nie jest klejone, tylko zgrzewane. Świadczą o tym kruszące się resztki plastikowej białej taśmy której użyto jako spoiwa. Taśma jest umieszczana pomiędzy warstwami materiału które mają być połączone i punktowo zgrzewana. Materiał nie jest bezpośrednio mocowany do metalowych pałąków wspierających środkową część dachu. Tutaj widać (elastyczny) element pośredniczący który jest (a raczej powinien być) zgrzany z poszyciem i dopiero wsunięty w metalowe pałąki podtrzymujące dach. |