smartklub.pl
Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88)
+----- Dział: Nadwozie, elementy zewnętrzne. (http://smartklub.pl/f-nadwozie-elementy-zewnetrzne--118)
+----- Wątek: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu (/t-problem-z-rozkladaniem-i-skladaniem-dachu--21079)



Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - dotto - 04.02.2024

Witam, od paru dni jestem posiadaczem Smarta fortwo, mam problem z dachem mianowicie zaczęło się od tego ze postanowiłem w garażu otworzyć dach, po otwarciu docislem tylna część dachu no i gdy już skończyłem podziwiać i marzyc o ciepłych dniach trzeba było złożyć dach, przytrzymałem przycisk żeby odblokować tylna część, ale ku mojemu zdziwieniu dach się nie odblokował i zaczął składać w pozycji dociśniętej w dol, linki wypchały te plastikowe elementy i miałem problem żeby je tam włożyć, kombinowałem dach się odblokował, postanowiłem włożyć te plastikowe elementy do górnych belek i spróbować zamknąć dach, niby się zamknął ale widać ze te linki nie są na swoich miejscach, a otwieranie dachu nie działa, linki się wciągają ale nie ciągną materiału, żeby tego było mało nie potrafię wyciągnąć dachu w miejscu gdzie zawsze się blokuje przy pierwszej procedurze otwierania.


Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - ŁYSY13 - 04.02.2024

Ale jaki rok jest auta i model
Z dachem jest problem jak auto nie miało serwisu
Takiego jak smarowanie ustawienie


Pozdrawiam Łysy 13


RE: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - raffa - 05.02.2024

Niespecjalnie rozumiem opis sytuacji.

Rozumiem (wydaje mi się) otwarcie i decyzję o jego zamknięciu. Ale nie do końca rozumiem, co się stało potem.

Jakbyś napisał jeszcze raz, dokładnie, co naciskałeś, które plastikowe elementy. Najlepiej krok po kroku, dokładnie, jak dla debila... Wiem, że to brzmi głupio, ale chodzi o to, żeby wszyscy zrozumieli co się podziało.

Garaż masz ogrzewany? Jaka tam była mniej więcej temperatura, jak go otwierałeś?


RE: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - dotto - 05.02.2024

Fortwo 450 2002r, garaż ocieplany, stoi bardzo blisko pieca. Postaram się dzisiaj zrobić zdjęcia, sam mam ciężko dokładnie to opisać bo nie wiem jak nazwać poszczególne elementy. Samochód dość długo stał, podejrzewam ze od paru miesięcy z uszkodzoną tylna szybą przestał na dworze.


Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - Kanapa - 05.02.2024

Jak się nie znasz albo nie masz dużej smykałki do mechaniki to nie kombinuj - koszty będą:/ Części są praktycznie niedostępne.
Filip / Jakub z Lubonia i ktoś tam pod Warszawą to specjaliści od tych dachów.
Poszukaj - były tutaj namiary.
Może jeszcze All Capone to ogarnia.


RE: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - dotto - 05.02.2024

Jednak odpuszczę i poczekam na lepszą pogodę, widziałem że już coś się złamało więc napewno będzie trzeba naprawiać. Znalazłem firmę w Niemczech która sprzedaje dach i robią go z materiału jak oryginał więc chyba od razu kupię i zobaczę gdzie najbliżej mam z osób które tutaj polecacie


RE: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - raffa - 05.02.2024

Chyba skumałem, co się stało.

Jak widać po 8 godzinach pracy mózg pracuje lepiej, niż w środku nocy Very happy

Ja co prawda nie zdejmowałem dachu w swoim cabrio, tylko w roadsterze, ale zakładam, że część mechanizmów jest podobna, tak samo, jak idea działania.

Niezależnie od tego, obawiam się, że najprawdopodobniej nie zapiąłeś dobrze dachu po podniesieniu jego tylnej części. Albo że z jakiegoś dziwnego powodu blokady zapobiegające wyjechaniu plastikowych wózków i linek na odpiętym dachu nie zadziałały. I to argument za tym, żeby nie kupować cabrio w zimę - i mówię to ja, który kupował dwa swoje cabriolety, w tym jednego smarta w zimę i z dachami było wszystko OK, a roadster kupiony w upał i testowany ma mocno połamane wózki... Very happy Ale jest zajebisty i tyle Smile

Tylna część dachu, jeśli jest odpięta z góry, trzyma się tylko na zawiasach, więc bez problemu można nią machać na boki. Oczywiście w ograniczonym zakresie. Ja zawsze podnoszę ją z obu stron, dwiema rękami i lekko, ale jednak zdecydowanym ruchem zapinam równocześnie (przynajmniej staram się) z obu stron. I chyba odruchowo sprawdzam, czy się zapięła...

Dopiero potem odpalam silnik dachu, żeby przesunąć go do przodu.

Jeśli tylna część nie była zapięta na obie strony, albo była źle / krzywo podniesiona to jestem w stanie sobie wyobrazić, że blokada została oszukana i wózek może nie trafić w odpowiednie kanały w bocznej belce... Albo wręcz wyjechać obok i zaczynają się problemy.

Tutaj jest dokładnie opisana regeneracja silników dachu w 450 cabrio. Tam masz zdjęcia i opis, jak wózki i linki wysunąć. Niestety jest to dostępne tylko w wersji płatnej...

https://www.evilution.co.uk/mod/450-cabrio-roof-fix.htm

Evilution jest kopalnią wiedzy na temat smartów. I nierzadko właśnie jako jedyne opisuje tak dokładnie problemy i sposoby ich rozwiązywania. Wg mnie warto zainwestować Smile

Tutaj na YT jakiś użytkownik miał podobny problem do Twojego:

https://www.youtube.com/watch?v=jgewXYelnc8

w 45 sekundzie filmiku wskazuje palcem element, na którym MOIM ZDANIEM na podstawie zdjęć z evilution jest blokada, zabezpieczenie, które zapobiega wysunięciu się wózków z linkami. Niestety on sam też nie wie, co się stało. Niestety jest za zimno i za mokro, żeby otwierać dach i potwierdzić, zrobić dobre zdjęcia.

Możesz spróbować poszukać innych filmików na YT, może gdzieś w innym miejscu również ktoś umieścił zdjęcia i informacje na temat tego, jak to ogarnąć. Mi się niestety na szybko nie udało znaleźć. Na fq101.co.uk. nie ma.

Jeśli się ogarnie, jak to działa, to nie jest wcale takie straszne. Ale za to jest wrażliwe...


Jak już jesteśmy przy dachu, to tutaj tutorial jak wymienić tylną część dachu w przypadku uszkodzenia szyby:

https://www.youtube.com/watch?v=J1WPlQxsHmM

Wklejam tutaj, bo będzie łatwiej znaleźć Smile


RE: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - dotto - 06.02.2024

Dzięki za każdą wskazówkę, tak jak pisałeś linki zaczęły się wysuwać a dach był jeszcze zapięty, teoretycznie powinien odblokować ze można go podnieść do góry, u mnie wyjechały linki i jako totalnie zielony użytkownik (to mój pierwszy smart) nie wiedziałem co się dzieje wiec stwierdziłem wsunę je automatycznie do środka, wjechały krzywo i jakiś plastik się złamał. Kolejny mój problem jest taki ze nie mogę zatrzasnąć dachu z lewej strony, prawa trzyma i nie chce puścić lewą próbuje docinać ale i tak odskakuje. Czeka mnie sporo pracy, myślałem że silnik będzie dużym wydatkiem bo kupiłem z uszkodzonym żeby zrobić cały remont, ale chyba czeka mnie tez grubszy serwis dachu Very happy No cóż i tak go uwielbiam Smile


RE: Problem z rozkładaniem i składaniem dachu - raffa - 06.02.2024

Silniczek (czy oba) w ogóle nie powinny ruszyć, jeśli tylna część dachu nie jest poprawnie zapięta na górze. Tak jak pisałem, są dwie blokady (po jednej na stronę), które odpowiadają za to, żeby to działało wtedy, kiedy powinno. Na podlinkowanym wcześniej filmiku można się zorientować kiedy to powinno działać. Pytanie, co jest uszkodzone, czy to może kwestia zwarcia w instalacji, albo jakiegoś obejścia tych wyłączników (nie wiem tylko po co ktoś miałby to robić).

Te wózki, które ciągną linki i poruszają się odpowiednimi kanałami są delikatne i wredne. Są dopasowane tylko do jednego położenia. Najprawdopodobniej dlatego się złamały. Znając życie nie można ich już kupić w smart center, ale zawsze można spróbować. Niestety trzeba po 2 razy sprawdzać, czy zamawiają dobrą część...

Na razie z Twojego opisu nie wynika, że cały dach byłby do wymiany Wink Myślę, że powoli z pomocą internetu dojdziesz do tego, co i jak Smile

Na ilcats.ru/smart masz katalog części z numerami, wyszukiwanie działa po numerze VIN. Bardzo przydatna stronka Wink

Dzięki temu potem można szukać części, czy też zestawów naprawczych w necie.

Jeśli chodzi o to, że nie możesz zatrzasnąć dachu, to podejrzewam, że jakiś element blokuje poprawne ułożenie. Albo nie działa sam mechanizm zapinania. Chodzi o położenie dolne, czy górne?

Zaczynając od początku (czyli zamkniętego dachu): po naciśnięciu trzeciego guzika na pilocie górna cześć dachu powinna odsunąć się do końca i zatrzymać. Ale nie można wtedy jeszcze opuścić tylnej części, jest zablokowana na górze, co umożliwia zamknięcie dachu (działa tylko z guzika wewnątrz, nie da się tego zrobić z pilota, chociaż udało mi się namierzyć jakąś firmę, która sprzedawała takie urządzenie, które na to pozwalało - pewnie wpina się je do instalacji - rozważam zakup Very happy). Kolejne krótkie naciśnięcie pilota powoduje odblokowanie zaczepów, co umożliwia opuszczenie dachu. I normalnie trzeba go ręcznie docisnąć do dołu. Jeśli dach jest niezapięty, to na wyświetlaczu powinna pojawiać się literka C. I nie powinno się dać uruchomić samochodu (albo zmienić biegu? nie pamiętam).

Gdy dach jest zatrzaśnięty na dole, to wystarczy krótko nacisnąć guzik na pilocie, albo w kabinie i wtedy odpinają się zaczepy i ręcznie można podnieść dach do góry. I zatrzasnąć. I dopiero wtedy wyłączniki, czy też blokady powinny pozowolić na zadziałanie silnika (czy silników) i wyjechanie wózków z linkami. Ale trzeba nacisnąć i przytrzymać guzik w kabinie, żeby dach zaczął się zasuwać.

W ciągu kilku dni ma być u nas na południu cieplej i bez deszczu (w sobotę nawet 14 stopni!!!), więc postaram się zrobić kilka zdjęć i wrzucić tutaj.


Menu