Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52) +--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60) +--- Wątek: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. (/t-nasze-hobby-niekoniecznie-zwiazane-ze-smartami--2239) |
Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 Jak masz coś wspólnego ze świnką to uważaj coby ktoś nie nadział cię na rożen i powiesił nad ogniskiem, nie wiem tylko do czego można wykorzystać ten taboret.... a już wiem, będzie na nim siedział ten co tym rożnem będzie kręcił Poszukam trochę info "tego cuda" co zapodałem wcześniej, ale to tylko robię dla ciebie Wypoczywaj i regeneruj się, a z tymi dyndającymi nóżkami i pluciem do wody to uważaj, sanepid może mandacik wlepić za zanieczyszczanie naturalnego środowiska, i to jeszcze w rezerwacie Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 Kolokwialnie pisząc - no i wpi..du wylądował... Tomek moczył mogi... Uuuuuu... Będzie zone toxic... Radio... Ty tam gdzieś blisko mieszkasz??? - współczuję... ...on moczył nogi... ...czy mogło naszą przyrodę spotkac coś gorszego??? Mogło... Mógł cały "wliźć" do wody... Wtedy to tylko sztab kryzysowy... Lipa... Tomciu... Twoje zdrowie... Viola... trzymaj się... oczywiście z daleka od miejsc zanurzeń nóg... Twoje zdrowie... na wszelki wypadek gdybyś jednak już weszła do tej wody Mam nadzieję, że pomogłem... Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 ... nie moczył tylko dyndał nimi nad wodą i pluł artystycznie ... chodzi o ilośc kółek na wodzie po splunieciu no i oczywiście ich wielkość ... le za to dzisiaj miałem zonk ... wracam saobie z wieczornego pływania przy zachodzie słońca a tu przed namiotem para łabędzi i skur .... iel syczy na mnie , wali skrzydłami i do namiotu mnie nie chce wpuścić ... dupne ptaszysko jak szlag . No se kurde anektował z rodzinką mój domek ... gnój pierzasty . Dobrze, że na stole obok leżały ciastka no to sępa jednego z żoną latawicą ... odciagnelismy ten metr do wody i tam już dobili ich ... chlebem ... chociaż gumowy mlotek do wbijania szpilek namiotowych mialem już na podorędziu za pasem cyknałem im kilka fotek ... pokazalem gumowego pedagoga ... i odpłynęły ... 4 metry dalej i sa tam do teraz . Śpią na wodzie ... okupacja kurde ... po c ałości Łabedzie Hiczkoka Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 az boje sie zapytac o tego gumowego pedagoga widocznie wasze gniazdko przypadlo im do gustu Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 D Tomek... żona na mnie krzyczy, Wiktor się obudził a ja się dalej śmieję... Świat jest pełen wariatów... Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 Mieszkam tam....mieszkam :-? no prawie tam Nie ma po co jechać na Hel, a nuż Tomek wpadnie na taki sam pomysł z moczeniem nóg ....... cała zatoka skażona nie daj Boże aby zaczął jeszcze pluć Tomku, czyżbyś chciał zakupić te wspaniałe ATV? Gdyby wyszło na to że nie mylę się to producentem jest niejaka firma YINXIANG, a z naszego zwana JINXIANG, zapodaję link, do strony z takimi sprzętami, producenta jakoś nie mogłem znaleźć wiem tylko że pełna nazwa to: China factory of Yinxiang Motorsports Co.,Ltd Jinxiang Siedzisz, nogi moczysz więc masz czas na poszukiwania Wasze Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 No... jego nazwa jest faktycznie prosta... 天 龍 Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 No co ty? To pisze się tak: 弊社のバギーについても重慶の工場にて、企画、テスト、製造そして信頼度の高いYINXIANG社製のエンジンを使用しております。 Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 zdaje mi sie ze komus sie nudzi Re: Nasze hobby, niekoniecznie związane ze Smartami. - Gość - 07.08.2009 A komu tak się nudzi? |