smartklub.pl
smart w zimie - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87)
+---- Wątek: smart w zimie (/t-smart-w-zimie--2445)



smart w zimie - Gość - 30.12.2009

Witam,

jestem posiadaczem Smarta od kilku miesięcy, dlatego zima jest dla mnie nową przygodą. I przyznam się, że auto zachowuje się dość niespokojnie na drodze.. czy też macie takie doświadczenia?


Odpowiedź: smart w zimie - Fireman - 30.12.2009

Ten typ tak ma, jest krótki wąski i to dlatego. Auta produkowane po 2003 roku posiadające ESP prowadzą się trochę lepiej. Cóż radzę więcej pokory i dystansu do innych autek na drodze.


Odpowiedź: smart w zimie - Kanapa - 30.12.2009

Jeżeli nie jeździłeś wcześniej autem napędem na tył to DUŻO pokory na drodze. Jeżeli jeździłeś - frajda niesamowita. Very happy

Moim ostatni kręciłem wymuszone bączki pomimo załączonego Trasta.


Pozdr


Odpowiedź: smart w zimie - kamill - 30.12.2009

podstawa to dobre opony zimowe !!!!!!! i nie bedzie problemu . nawet bez ESP Smart trzyma sie b. dobrze na sniegu .

Nie radęodłączać sys. antyposlizgowego na zime Smile


Odpowiedź: smart w zimie - Devil - 30.12.2009

Proponuję załóż dystanse 20 mm na dwie osie.Trakcja zmieni się diametralnie zarówno zimą jak i latem.


Odpowiedź: smart w zimie - Szupryk - 30.12.2009

Ja jeżdże z wyłączonym ESP i jest cudownie. Frajda jest niesamowita. Oczywiście trzeba bardzo, ale to bardzo uważać. Jednak miny niektórych, gdy widzą Smarta w pełnym, kontrolowanym drifcie - bezcenne Hammer


Odpowiedź: smart w zimie - Kanapa - 31.12.2009

Szupryk - poćwiczymy w sobotę lub niedzielę tego drifta?

Pozdr


Odpowiedź: smart w zimie - Szupryk - 31.12.2009

O ile będzie śnieg, albo lód to nie ma problemu Hammer


Odpowiedź: smart w zimie - PremiumAD - 05.01.2010

Dziś pierwszy raz miałem okazje jeździć Smartem po ośnieżonej drodze. Frajda rzeczywiście niesamowita. Auto idzie bokiem bez najmniejszego problemu, jednak trzeba mieć refleks muchy, aby odpowiednio szybko reagować.
Skończyło się na tym, że moja dziewczyna (właścicielka Smarta) jeździ moim Volvo, a ja jej samochodzikiem i obie strony są zadowolone Wink


Odpowiedź: smart w zimie - Gość - 05.01.2010

PremiumAD pisał(a)):
Dziś pierwszy raz miałem okazje jeździć Smartem po ośnieżonej drodze. Frajda rzeczywiście niesamowita. Auto idzie bokiem bez najmniejszego problemu, jednak trzeba mieć refleks muchy, aby odpowiednio szybko reagować.
Skończyło się na tym, że moja dziewczyna (właścicielka Smarta) jeździ moim Volvo, a ja jej samochodzikiem i obie strony są zadowolone Wink[/quote]

I tak pewnie zostanie a jak przyjdzie do zamiany to będzie skandal


Menu