+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--108)
+---- Wątek: Coś dla pań (/t-cos-dla-pan--3230)
Coś dla pań - KamiloVsky - 16.09.2010
Różowy Smart roadster
może któraś klubowicza się skusihttp://allegro.pl/smart-roadster-coupe-cabrio-i1230489567.html
RE: Coś dla pań - Biolog - 16.09.2010
Nieźle go sobie wycenili... no i bardziej pod fioletowy mi to podchodzi niż różowy :P
RE: Coś dla pań - ziemus - 16.09.2010
Tam gdzie kupowałem w DE dla Ani smarcika stały dwa różowy i fioletowy
![[Obrazek: Zdjecie064.jpg]](http://ziemann.net.pl/smart/Zdjecie064.jpg)
![[Obrazek: Zdjecie065.jpg]](http://ziemann.net.pl/smart/Zdjecie065.jpg)
RE: Coś dla pań - Gantz - 16.09.2010
Kurcze jaki kolor hahahahaha
Z tym kolorem to tak jak z indywidualnymi tablicami rejestracyjnymi - jak jedzie właściciel auta to ok ale jak np. jedzie mąż mercem żony z rejestracją W0 JOLA
RE: Coś dla pań - Szupryk - 16.09.2010
Gorzej jak ma W0 VIOLA
RE: Coś dla pań - Siekierka - 17.09.2010
Oto kolejny przykład różowego smarcika
8-)[attachment=843]
ps. reklama czy nie, ale jedno jest pewne - nie da się go przeoczyć
urocza bestia
RE: Coś dla pań - Szupryk - 17.09.2010
O! Kotek z wodogłowiem!
RE: Coś dla pań - KamiloVsky - 18.09.2010
Lubię się rzucać w oczy, ale chyba nie aż tak...
RE: Coś dla pań - Gość - 18.09.2010
Tak naprawdę jak Kasia mówiła ze będzie miała wydech inny niż wszyscy pierwsze nasunęło mi się to...
[attachment=845]
RE: Coś dla pań - kasiunqa - 18.09.2010
heh ;( nie wpadłam na taki pomysł ..... BOSKI !!!!!
To był Joke.
Swoja drogą świetny pomysł jak kobieta chce by jej facet odbił od jej samochodu.
Chłopaki uwierzcie taki tuning ma swój sens !!! Właśnie dlatego tak kobiety wyróżniają swoje auta.
Założę się, że gdyby wasze żony miały takie różowe szałowe ferrari w hello kitty, a w środku na konsoli same cyrkonie to żadnen z was by tym nie jeździł. ;P
A wiecie co je to... moc ta sama, wszystko to samo, tyle że męska połowa się w to nie pcha, a koleżanki piszczą z zazdrości.