smartklub.pl
Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88)
+----- Dział: Skrzynia biegów i okolice (http://smartklub.pl/f-skrzynia-biegow-i-okolice--115)
+----- Wątek: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? (/t-sprzeglo-czyzby-poczatek-konca--3254)

Strony: 1 2


Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - RYCHOMR - 23.09.2010

Witam wszystkich forumowiczów !!! Problem jaki chcę opisać jest taki...Od niedawna zauważyłem że gdy stoję na skrzyżowaniu z włączonym 1 biegiem to tak jakby sprzęgło leciutko ciągło. Silnik wtedy pracuje nie całkiem miarowo.Po przełączeniu na >N< zegareczek! Nie zawsze uda mi się też ruszyć ze świateł bez szarpania.Automatyczna redukcja biegów w dół też taka jakaś kwadratowa,odczuwam wtedy dość gwałtowne przyhamowanie w okolicach 2 i 1 biegu.Gdy autko jest w ruchu sprzęgło zachowuje się normalnie.Nie ma najmniejszych objawów ślizgania.Czy może już ktoś z sympatycznych użytkowników przerabiał takowe objawy? Czy to może już początek końca sprzęgła? Pomoże i ma sens regulacja aktuatora ? Przypomnę że śmigam Fortwo 0,8 cdi 2000r.108,000 pokonanych kilometrów.Dodam jeszcze że używam tylko tryptronika,na automacie nie jeżdżę prawie nigdy.Pozdrawiam wszystkich serdecznie i czekam na wasze opinie...Ryszard.


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - kasiunqa - 23.09.2010

witam w klubie mam ten sam problem od kilku tygodni ;/
zamówiłam już nowe sprzęgło i kolo oporowe, na wszelki W, bo ja mam mały wynalazek z tą 700 i ciezko to dostać, jak nie bedzie potrzebne niech sobie polezy i niech czeka. ja smigam na automacie, ale na tiptroniku jeszcze jakoś to działa.
objawy podobne, smart szarpie na zmianie biegów, albo zmuli jak chce, z kolei w jezdzie pod górkę dostaje kopa jak F1. ostatnio u PKO po podłaczeniu kompa pokazało sie kilka błedów skrzyni, po kasowaniu jest wszystko ok.
mam przebieg o 10 tys nizszy niż ty, ale dodatkowo unowoczesniałam akutator w Zell oraz robiłam remap na 84 kM.
Na Evilution znalazłam kilka porad dotyczacych sprzęgła ze wymiana wcale nie musi temu zaradzić, dobrze najpierw pojechać podpiąć się pod kompa i pokombinować z akutatorem, co mam nadzieje uczynic w przyszłym tygodniu.

daj znaka jak gdzies uda ci się rozwiazać problem


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - PKO - 24.09.2010

[quote]
RYCHOMR pisał(a)):
Pomoże i ma sens regulacja aktuatora ?

tak dlatego jest on regulowany , w miare zuzywania sie sprzegla wlasnie reguluje sie nim aby auto jezdzilo plynnie jak juz nie pomaga regulacja to juz trzeba wymieniac sprzeglo Rolleyes


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - Sebartus - 24.09.2010

Cytat:Czy to może już początek końca sprzęgła?

Tak

ale jak podregulujesz jeszcze siłownik to powinieneś się jeszcze nim troche poturlać >>> jezdzij na automacie to mniej obciąża sprzegło.

http://www.evilution.co.uk/index.php?id=533

Chodź osobiście jak cenisz sobie spokój to kup i wymień sprzegło. Cena chyba okolo 1000-1200 PLN (teraz może taniej).


Kasiunqa to napewno sprzegło przerbiałem to jak miałem F2. Regulacja siłownika pomaga ale jak chcesz nie mieć problemu to wymień sprzęgiełko. POzatym teraz masz większy moment i dojechane stare nie daje już rady.


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - RYCHOMR - 24.09.2010

Witajcie ! Proszę i to bardzo aby ktoś bardziej obeznany w temacie oświecił mnie co do regulacji aktuatora.Zmierzyć się z nim samodzielnie? Czy raczej serwis ? Do kompa podpinany byłem miesiąc temu i wszystkie błędy jakie ujawnił zostały skasowane.Jak uporam się z problemem,napewno podzielę się z wami radością!!! ...RYCHOMR. Hammer


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - Fireman - 25.09.2010

Regulację aktuatora masz w linku wstawionym przez Sebartusa, jak ciągnie sprzęgło na postoju to musisz przesunąć aktuator w stronę skrzyni. Rób to po trochu oraz zaznacz sobie pierwotne położenie aktuatora. Z doświadczeń wynika że jest to skuteczniejsze niż tak zwane przyuczenie sprzęgła na start diagnozie. Jak regulacja nie będzie pomagać to niestety sprzęgło do wymiany. Może być jeszcze opcja wytartego sworznia wysprzęglającego lub robi się dołek w łapie sprzęgła i aktuator nie jest w stanie w pełni wysprzęglić. Powodzenia.


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - RYCHOMR - 25.09.2010

Sorki! Ale zapytam...Czy nie można regulacji przeprowadzić przy pracującym silniku i na 1 biegu i z drugą osobą siedzącą w aucie ? Obserwującą co się dzieje i mogącą w każdej chwili zareagować,żeby ściany w garażu nie wywalić ???Wydaje mi się że delikatnie po odrobince przesuwając aktuator w stronę skrzyni biegów wyczuję ten właściwy moment kiedy sprzęgło przestanie już ciągnąć? Co o tym pomyśle fachowcy sądzą ??? Hammer


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - RYCHOMR - 25.09.2010

Chyba puki co oleję problem ze sprzęgłem. Mam za niecałe 1500km wymianę filtrów olei i płynu chłodzącego.Zlecę im również regulację sprzęgła!Niech się chłopy w końcu czegoś nauczą !Nie może być tak wiecznie że Kraków to pustynia w temacie Smart obsługi !!! Hammer


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - PKO - 25.09.2010

Cytat:RYCHOMR pisał(a)):
Chyba puki co oleję problem ze sprzęgłem. Mam za niecałe 1500km wymianę filtrów olei i płynu chłodzącego.Zlecę im również regulację sprzęgła!Niech się chłopy w końcu czegoś nauczą !Nie może być tak wiecznie że Kraków to pustynia w temacie Smart obsługi !!! Hammer

Laughing tylko ich dopilnuj zebys z tej obslugi wyjechal o wlasnych silach Wink 8-)


Odpowiedź: Sprzęgło....czyżby początek końca ??? - RYCHOMR - 25.09.2010

Na moje szczęście szefem tam jest facecik który bardzo chce zostać moim kumplem !On moim zdaniem jako mechanik do zabicia się nie nadaje,bo szkoda na niego kulki!Chyba że kijem !!!Ale pracuje u niego łebski elektryk i mają tam program Smartowski do kompa.Różnie do tej pory bywało,ale puki co dają radę!Początki zawsze są trudne !!!Będzie lepiej !!! Hammer


Menu