smartklub.pl
"Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Motoryzacja (http://smartklub.pl/f-motoryzacja--64)
+--- Wątek: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik (/t-spinacz-esp-trust-wylacznik--3268)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - MariuszB - 05.01.2017

(05.01.2017, 00:00)Gapa. napisał(a): (Po 2004 to nie takie proste jak do 2004 Gdzie masz gniazdo OBD ? Po lewej w skrytce ? Czy na dole w samie)

Gniazdo OBD trafiło "na górę" w 2003 roku.


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - Sołtys - 05.01.2017

(04.01.2017, 22:36)KonyDriver napisał(a): Panowie a jak ja nie mam w miejscu Pina 7 nic ??? To co w tedy może ktoś poratuje ???

A może po prostu nie od tej strony liczysz piny , 4 pin to jest masa a ten 7 to linia diagnostyczna i tam na 100% musi być pin .


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - wallace - 14.01.2017

Wie ktoś jak wyłączyć ESP  w 450 z 2006r ,mam "inną" skrzynkę z bezpiecznikami,taką jak na załączonym zdjęciu.


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - LAZY. - 14.01.2017

http://www.evilution.co.uk/index.php?menu=&mod=562
Opłać sobie  forum z linku to będziesz miał pełen dostęp do danych.
Z tego co widzę trzeba pin 27 z modułu ESP wyprowadzić- normalnie jest pusty. Czyli trzeba dołożyć przewód  z przełącznikiem, a drugi dać na masę. Esp siedzi pod podłogą w okolicy wnęki na akumulator.


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - wallace - 15.01.2017

Czy rzeczywiście w zimie jazda Smartem z ESP jest czasami aż tak upierdliwa,że np nie można wyjechać z parkingu na śliskiej nawierzchni?


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - obwd-crash - 15.01.2017

(15.01.2017, 09:42)wallace napisał(a): Czy rzeczywiście w zimie jazda Smartem z ESP jest czasami aż tak upierdliwa,że np nie można wyjechać z parkingu na śliskiej nawierzchni?

Przedliftem przymula totalnie i nie chce jechać. Polift jedzie z nieznacznym tylko "poskromnieniem" mocy Wink


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - filiproll - 15.01.2017

Jak by ktoś był zainteresowany to mam wyłączniki na sprzedaż 

[Obrazek: NiEUGFd.jpg]


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - shagger - 16.01.2017

Ale u mnie jak zakopalem sie na polu w sniegu to po energicznym wcisnieciu pedalu gazu do oporu trust jakby sie wylaczyl i mozna bylo bokiem latac.Jesli dodaje malo gazu rzeczywiscie odcina gaz a pozniej est dluga przerwa zanim zacznie znowu jeczac.Jest to niebezpieczne na tyle ze mozna doprowadzic do wypadku np wyjezdzajac gdzies na skrzyzowaniu pod mala osniezona gorke.Smart wystawi ,,nos"po czym na 3 sekundy nie chce jechac wogole.Trzeba uwazac by sie komus nie ,,wystawic"


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - obwd-crash - 16.01.2017

(16.01.2017, 09:46)shagger napisał(a): Ale u mnie jak zakopalem sie na polu w sniegu to po energicznym wcisnieciu pedalu gazu do oporu trust jakby sie wylaczyl i mozna bylo bokiem latac.Jesli dodaje malo gazu rzeczywiscie odcina gaz a pozniej est dluga przerwa zanim zacznie znowu jeczac.Jest to niebezpieczne na tyle ze mozna doprowadzic do wypadku np wyjezdzajac gdzies na skrzyzowaniu pod mala osniezona gorke.Smart wystawi ,,nos"po czym na 3 sekundy nie chce jechac wogole.Trzeba uwazac by sie komus nie ,,wystawic"

W przedlifcie jest tak jak piszesz, nie wiem jak w polifcie. 
W przedlicie na hamowni po kilkunastu sekundach mulenia się wyłączał i można było hamować auto. 
W polifcie przy hamowaniu na hamowni wiem, że wyjąłem od razu bezpiecznik nr 14, by nie męczyć się z czekaniem aż ESP odpuści.
W 451 jest jakaś kombinacja z przyciskami koło licznika by wyłączyć ESP.


RE: "Spinacz" ESP (Trust+) wyłącznik - denveco - 16.01.2017

Przejrzałem cały post od pierwszej do ostatniej strony mam nadzieje że nic nie omijając i mam pewne wątpliwości. Ogólnie pomysł i zasada działania jest super bo wiele razy wyłączenie ESP było by pomocne. Jednak przy zastosowaniu pomysłodawcy projektu jest napisane że trzeba na wyłączonym zapłonie wyłączyć ESP. natomiast by je włączyć trzeba zatrzymać auto, zgasić auto, odczekać 20s i dopiero wtedy można je wyłączyć. Jednak czasem są takie sytuacje i warunki pogodowe i przyczepne że nie ma czasu na zatrzymanie się, wyłączenie auta odczekać i tych 20 sekund wyłączenie ESP i odpalenie auta. A czy nie można by tak zrobić by wyłączać ESP w sytuacji faktycznie potrzebnej bez konieczności gaszenia auta i czekania??


Menu