+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52)
+--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60)
+--- Wątek: Nic sie tu nie dzieje??? (/t-nic-sie-tu-nie-dzieje--350)
Strony:
1
2
Re: Nic sie tu nie dzieje??? - Gość - 20.04.2004
witajcie,
Niech ktoś mi powie dlaczego jest tak wiele ograniczeń dla zarejestrowanych użytkowników....? Może jest to JEDEN z poważniejszych powodów dlaczego NIC TU się nie dzieje;(
Bardzo proszę, niech Szanowna Redakcja umożliwi pełne korzystane z serwisu.
pozdrawiam
Paweł
Re: Nic sie tu nie dzieje??? - ABUK - 21.04.2004
nie to nie jest ten powód
pozdrawiam kuba
Re: Nic sie tu nie dzieje??? - Gość - 23.04.2004
Mam maly problem, mam smarta i przyciemnilem mu szyby w renomowanej firmie, ostrzegano mnie tam przed przyciemnieniem tych malych trojkatnych szyb z pleksiglassu bo moga powstac pecherzyki i tak sie stalo po pewnym czasie, nie wyglada to najlepiej. Chcialbym je moze w jakos inny sposob przyciemnic np spray albo przydymianie albo jakis inny sposob zeby ta folia trzymala sie w tych miejscach tak ladnie jak na innych szybach, czy macie Panstwo jakies adresy lub numery telefonu do kogos z Warszawy lub okolic kto moze mi w tym pomoc, z gory dziekuje i serdecznie pozdrawiam.
Re: Nic sie tu nie dzieje??? - Gość - 23.04.2004
Niepasuje twoja odpowiec na teman tego Tropicu nie pasuje ale nie szkodzi.
Dlaczego powstaly pencheze na szybach z stwozywa sztucznego bo uzyto zla folie. Ty potszebujesz Folie do Pleksi bo Pleksi pracuje inaczej nisz szklo (Jak jest ciepjo rozciaga sie wiecej nisz szklo, jak jesz zimno zkurcha sie wiecej nisz szklo). Sa ale spezjalne folie do pleksi ale kosztuja pare groszy wiecej nisz normalne do szkla.
Niewiem jak to jes w polsce ze sprejem ale w niemczech jest to zabronione a przydymianie tylko wtedy jak wiedac numer fabryczny.
Niestety niemoge cie podac zadnego adresu bo nie mieszkam w Polsce.
Smarciarskie Pozdrowienia
Grzegorz
Re: Nic sie tu nie dzieje??? - kmodzele - 04.05.2004
Nie to, żebym był fanem szybkości, po prostu ciekawi mnie kwestia prędkości maksymalnej Smarciszona.
Papiery: 135. Pedkościomierz: 140. Praktyka: dusiłem go, dusiłem, wskazówka na prędkościomierzu przekroczyła 135, ale do 140 nie doszła. Spodziewałem się, że osiągnięcie magicznej prędkości zostanie zaznaczone jakiśs szarpnięciem, albo jakimś biip, albo włączeniem jakiejś tajemnej czerwonej lampki, a tu tak po prostu udaje że chce przyspieszać, ale nie przyspiesza - po prostu wielkie nic. Obrotomierz wskazywał powyżej 3.000/min - powyżej połowy.
W innym moim acie, gdy się dociśnie do maksymalnych obrotów silnika, następuje odcięcie dopływu paliwa, silnik lekko szarpie, traci moc, a po chwilce, gdy ciut zwolni, nabiera mocy i można tak w kóło. Jasne, że w Smarcie maks. prędkość to nie to samo co maks. obroty silnika. Jednak czegoś się spodziewałem więcej po tym elektronicznym ograniczniku.
Też tak macie? Kogoś to interesowało? Chyba każdy kierowca usiłował wcześniej czy później sprawdzić prędkość maksymalną swojego pojazdu, nie?
Bardzo chcę się podzielić jakimś zabawnym zdarzeniem wynikłym w czasie ekslopatacji mojego wozu, ale niestety nic zabawnego się nie zdarzyło. Jak na razie.
Krzysiek Modzelewski
Re: Nic sie tu nie dzieje??? - etamin - 05.05.2004
W moim smarcie również po osiągnięciu maksymalnej prędkości (dokładnie 140 km/h), nie ma żadnego gwałtownego odcięcia paliwa i nie ma żadnych szarpnięć.Po prostu odnoszę wrażenie, że następuje blokada zwiększenia otwarcia przepustnicy, po osiągnięciu 3,5 tys obrotów na 6-tym biegu. :-?