Projekt "Cytrynka" - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Nasze smarty (http://smartklub.pl/f-nasze-smarty--53) +--- Dział: Pokaż swoje auto (http://smartklub.pl/f-pokaz-swoje-auto--62) +--- Wątek: Projekt "Cytrynka" (/t-projekt-cytrynka--4002) |
RE: Projekt "Cytrynka" - BASTOS - 25.04.2017 To teraz wiem dlaczego ja do Marka nie mogę się dostać.;( RE: Projekt "Cytrynka" - DaSza - 25.04.2017 Spox, ja czekałem tylko niecałe dwa tygodnie RE: Projekt "Cytrynka" - luckym - 25.04.2017 A ktos tu na Bemowie robi smarty?...podaj namiar bo nie znaju nic (tez 453?) RE: Projekt "Cytrynka" - ŁYSY13 - 25.04.2017 Tak Marek Górczewska +48510447455 Łysy 13 pozdrawia RE: Projekt "Cytrynka" - PatiEK - 26.04.2017 Do Marka są zapisy. Też czekałem dwa tygodnie. W kolejce się ustaw :P RE: Projekt "Cytrynka" - DaSza - 26.04.2017 Tu masz namiary z mapy. https://goo.gl/maps/YkeB3SK8bPz Do 453 już się szykuje chyba, bo skalał podnośnik samochodem na "F" i stał na nim Bełgełot, czyli bierze się za francuzy. A na poważnie - na pewno bez pomocy Cię nie zostawi. RE: Projekt "Cytrynka" - Qubek - 02.05.2017 (26.04.2017, 09:33)DaSza napisał(a): Do 453 już się szykuje chyba, bo skalał podnośnik samochodem na "F" i stał na nim Bełgełot, czyli bierze się za francuzy. Tym Francuzem była moja 405... A odbierając ją zostawiłem smarta z pękniętą sprężyną. Jakaś plaga połamanych sprężyn w tym tygodniu... RE: Projekt "Cytrynka" - DaSza - 18.06.2017 Wczoraj trasa do Augustowa i z powrotem. Takie wyniki Ale jazda spokojna. [attachment=16395] I po całej trasie. Tankowane rano i wieczorem na tym samym BP. [attachment=16396] [attachment=16397] Komputer trochę przekłamuje, bo do Augustowa spalanie wyszło mi średnie 5,1l/100km, a w drodze powrotnej 5,2l/100km. A z porównania trasy i tankowania wychodzi średnia 5,38 l/100km, a takiego wyniku nie miałem wtrasie. RE: Projekt "Cytrynka" - Lolek - 19.06.2017 U mnie też ma niewielki błąd, ale w drugą stronę! RE: Projekt "Cytrynka" - DaSza - 11.11.2017 Pewien kolega z forum przetarł kolejny szlak - (chwalić się zbytnio nie chwalił - chyba, że coś przeoczyłem, więc nie mówię kto ). Poszedłem więc w jego ślady (nie pierwszy, co prawda) Suma summarum - Cytrynka trafiła do Marka na Górczewskiej. I tak to wyglądało: [attachment=16898] [attachment=16899] [attachment=16900] [attachment=16901] [attachment=16902] I śmiga Banan na gębie. Podziękowania dla: Łysego, Mikemasa, Gizberna i Marka z Górczewskiej. |