450 spryskiwacz przedniej szyby, regulacja, przetykanie, pompka, dysza - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66) +---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88) +----- Dział: Nadwozie, elementy zewnętrzne. (http://smartklub.pl/f-nadwozie-elementy-zewnetrzne--118) +----- Wątek: 450 spryskiwacz przedniej szyby, regulacja, przetykanie, pompka, dysza (/t-450-spryskiwacz-przedniej-szyby-regulacja-przetykanie-pompka-dysza--4843) |
RE: spryskiwacze- przednia szyba - obwd-crash - 23.12.2013 Najmniejszą igłą do szycia delikatnie wsuwa i wysuwa się w każdy z otworków co jakiś czas używając spryskiwacza by sprawdzić faktyczny efekt. Można też "kiwać" dyszami na boki /w celu zmiany kierunku spryskiwania/ po włożeniu w nie igły do oporu - tylko pod warunkiem że w ogóle będą się ruszać, bo jak nie to igła może się złamać i dysza zostanie zapchana, a wówczas tylko zakup nowej za naście złotych i wymiana z 1 minutę pracy. RE: spryskiwacze- przednia szyba - Sebastian_O - 23.12.2013 Można też w occie wymoczyć. Rozpuszcza kamień i dyszki będą drożne jak nowe... Bezinwazyjnie, bez kłucia igłami... RE: spryskiwacze- przednia szyba - mozdzerka - 23.12.2013 Nie macie niestety ze mną za łatwo;P Trudno, znam się na innych rzeczach (na niektórych nawet dobrze ale to nie technika samochodowa, o polisach za to mogę być mondra) ), ale na tej się uczę i nie wszystko od razu , albo nawet częściowo ogarnę A ogarniać w miarę możliwości chcę Co mam wymoczyć? Samą dyszę? Odkręcić coś z tego spryskiwacza ( w którym miejscu?), wziąść do domu , wymoczyć , dokręcić? Poluzować coś, wsadzić w pudełko z octem ustawione na froncie, rano zakręcić (coś? ) Piszcie proszę czasem na tym forum prosta prostość....pliz.... Zanim moje pytania PKO wywali do śmietnika RE: spryskiwacze- przednia szyba - obwd-crash - 23.12.2013 Jeżeli chcesz zdemontować dyszę to odpina się ją od ramienia wycieraczki - przyjrzyj się dokładnie dyszy, na jednym z jej boków jest zaczep który trzeba odgiąć-odpiąć i wówczas i odchyla się dolną część. Jak już odepniesz i nie połamie się ten wątły plastik to pozostaje Ci ściągnąć przewód z dyszy, a dalej jak napisał Sebastian lub igiełką /igiełką można bez demontażu/. A następnie w odwrotnej kolejności składanie. Jak otworzysz ten link http://allegro.pl/spryskiwacz-dysza-mercedes-sprinter-vw-lt-i3773744577.html tam na zdjęciach dobrze widać cała dyszę - jej budowę z tym zaczepem odpinanym na bok. RE: spryskiwacze- przednia szyba - mozdzerka - 23.12.2013 oj dzięki, dzięki Naprawdę, nie wszystko jest takie oczywiste, a przeczyścić to muszę. Niby pryska i działa , ale jak czasem złapie focha to tylko pokazuje, gdzie ten wylot na kabelku ma,a z pryskaniem nie łaska. Chcę z tym powalczyć w weekend, zresztą- z czym nie chcę RE: spryskiwacze- przednia szyba - Kanapa - 23.12.2013 Mas classika z 2000 roku - tak powinna być dyszka na ramieniu wycieraczki. Jeżeli nie masz pod bokiem lekko technicznego to lepiej nie rozbieraj. Wężyk i spryskiwacz mają swoje lata i przy zdejmowaniu może coś popękać. Jak już chcesz się bawić to najlepiej delikatnie ogrzać suszarką całość i zdemontować. Przy montażu przyda się kubek z gorącą wodą do podgrzania wężyka aby był bardziej elastyczny. RE: spryskiwacze- przednia szyba - mozdzerka - 23.12.2013 Niestety działam w tym temacie sama bez smartozrozumienia ( oprócz forum, za co kolejny raz dzięki) i i wolałabym wogóle nic nie demontować, tylko przepchać to i zrobię najpierw igiełkami , jak mi pisałeś. A potem pomyślę, czy w ocet pchać. Wogóle pierwsze wrażenie jakie miałam z tym spryskiwaczem , to że ten kabelek mocujący dopływ kabelka od płynu do wycieraczek (tak, wiem, pewnie jakieś generalne faux pas w nazewnictwie czynię i to się jakoś fachowo nazywa i kabelek i dopływ i cośtam ), jest dużo za mocno zaciągnięty. Zastanawiałam się, czy tego mocowania nie przeciąć i nie założyć szybkozłączki na większy luz, ale właśnie- bałam się że to próchno i się rozpadnie. A jak posmaruję jakąś wazeliną i odczekam trochę to kabelkowi pomoże jak ciepła woda?? I tak mam jakieś wrażenie - może wydumane- że ten płyn do spryskiwaczy ( a podobno dobry mam a nie za 2 zł, koledzy mówili i faktura za wydatki też tak mówi) to lipa i tylko w razie wojny, jak leje, błoci itp, a nie to co mój własny do mycia ręcznego, ale to zapewnie subiektywne RE: spryskiwacze- przednia szyba - Kanapa - 23.12.2013 Przewód pewnie się ukruszył ze starości i poprzedni użytkownik go skrócił. Podjedź przy okazji na przykład do sklepiku motoryzacyjnego we Wrzeszczu na Mickiewicza 18 - prawie naprzeciwko kościoła. http://goo.gl/maps/4rgir Mają różnego rodzaju wężyki a jak się uśmiechniesz to ci je wymienią i sprawdzą dlaczego nie pryszczy. Taki wężyk z metra to http://allegro.pl/listing/listing.php?string=w%C4%99%C5%BCyk&search_scope=category-50774 raptem kilka złotych. Ten gościu ma wężyki oraz spryskiwacze od MB o których pisał OBDW. http://allegro.pl/spryskiwacz-spryskiwacze-wycieraczki-sprinter-lt-i3790924286.html Jeżeli można to kup gumowy, jak będzie w czarnym kolorze to już pełen profesjonalizm. Tuning - spryskiwacz przedniej szyby - mozdzerka - 23.12.2013 o, dziękować, i ja i moje Ferrari Spróbuję tam pouśmiechać się Może poradzą i na to, i na dziwny dźwięk wycieraczek, nowych (:, aż mi głupio pytać bo miesiąc temu nabyte skąd robią hałas, efekt ok, ale jak je włączam to cierpię. O czym Łysy z tym jabłkiem pisał? Coś ponad "magiczne wycieraczki" i inne technologie nano- cośtam, regularnie tym pryskam,za oprysk fabryczny z góry za dużo salony liczyły żeby warto było wydać , spray fajna rzecz, a może to po piórach pryskać trzeba nie szybie ? Czy jabłkiem coś? A co ono ma? ( tak się jak biolog ze szkoły pytam) (tak, wiem, że to już inny dział, może zdążę przeczytać odpowiedź ) RE: Tuning - spryskiwacz przedniej szyby - Sebastian_O - 23.12.2013 powód może być też inny... Zaworek zwrotny... Który jest gdzieś tam, bo być musi - żeby płyn się nie wracał do zbiorniczka, bo wtedy zanim by zaczęło psikać to by trza trzymać wajchę z pół minuty Może być tak że ten zaworek się przytyka bądź zacina... Przepychanie dyszy igłą to mocno partyzancka metoda... niby można ale to takie trochę druciarstwo to co tam zatykało i tak nie zostanie usunięte z wnętrza tylko gdzieś tam "przesunięte", więc problem może wrócić... Najlepiej podgrzać (z miarą) suszarką do włosów, żeby materiał nabrał elastyczności (wtedy ma mniejszą ochotę na pękanie) i (z miarą) ostrożnie zdemontować dyszę... Sprawdzić czy z "samego" węża leje się jak należy, wymoczyć dyszę w occie najlepiej całą noc, albo i dłużej, przepłukując ją w ciepłej wodzie od czasu do czasu... Jest też opcja - odkręcić całe ramię wycieraczki, i zamoczyć końcówkę w occie ale to dla Ciebie raczej trudniejsze zadanie niż demontaż samej dyszki |