smartklub.pl
I po zlocie... - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52)
+--- Dział: Zloty i spoty (http://smartklub.pl/f-zloty-i-spoty--61)
+--- Wątek: I po zlocie... (/t-i-po-zlocie--539)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


Re: I po zlocie... - basteks - 27.09.2005

Ja sie poddaje. Widac nie wolno was skrytykowac.

Organizacja zlotu dzieki DCAP była super.

Fajnie że DCAP przeniosło premiere S klasy na parking z tyłu a my mieliśmy do dyspozycji cały parking z przodu.

Dzieki za wszystko.

P.S.

A tak na marginesie ja rozumiem że cięzko skrytykować pracodawcę, ale można się do kilku błędów przyznać (ja chwale przeglądzik)


Re: I po zlocie... - Gość - 27.09.2005

Krótko i zwiężle trzeba sie przyznać czasami że nie wyszlo i pochylicz czoła.

To tyle na temat tego c o było

Proponuje następny zlot zrobić z wpisowym i damy sobie radę bez Mercedesa Sory DCAPSmile


Re: I po zlocie... - Siwek - 27.09.2005

Jak słyszałem DCAP miało dzwonić do wszytkich ludzi co kupili smarta i poinformować o tym ,że będzie zlot oczywiście nic takiego się nie stało.Dla porównania zadowolenie klienta w BMW było przeprowadzone po 7 dniach o odebrania samochodu ,a w DCAP badanie zostało wykonanie po 4 miesiącach. Nawet w takich małych sprawach widać ,że DCAP olewa sobie smarty i ich włascicieli. A z tobą spedy nie mam już sensu się kłucić czy pisać swoje uwagi na temat zlotu bo ty zawsze masz coś na sowja obrone.A z tym tekstem ,że można było porposić o krzesła to śmieszne , to powinno przed nasym przyjazdem na parking DCAP powinno być już przygotowane.


Re: I po zlocie... - Gość - 27.09.2005

Ludzie czytajcie uważnie! Krytykujcie! Nie było krzeseł .Fakt nie było, nie pomyśleliśmy. Ale skoro ktoś odcuł ich brak ,to nie można było wykazać min inicjatywy i zapytać. Pewnie ,że wygodniej jest krytykować poźniej.

Co do wyboru miejsca: nie mieliśmy możliwośc zapewnić "oczyszcenia" parkingu z przodu z zaparkowanych wcześniej aut (udało sie to częściowo z tyłu). Z przodu jest kostka brukowa i dupa by była a nie zmienianie kół.I wogóle o co chodzi: że miejsca było za mało ,czy było w miejscu nie dość prestiżowym? Problem w tym ,że nie było co pić ,czy ,że nie dostałeś szampana?

Siwek,a Ty znowu coś słyszałeś, coś Ci się wydawało. A na koniec walisz od czapy o follow-up po sprzedażowym-co to ma do zlotu??

Macie rację co do krzeseł (chociaż dalej uważam ,żę przy minimum wysiłku ze strony zainteresowanych problemu by nie było). Niestety teksty o szampanie ,parkingu czy niewystarczających gadżetach to dla mnie jakiś jawny objaw chorych kompleksów. Kiedyś na zlocie wystraczało łąka i ognisko i było fajnie i nikt nie pytał co piją klienci S klasy. Teraz widzę ,że smarciarze chcą być jak klienci S-ki. Już nie chcą być jedyni w swoim rodzaju. Szampan za 80zeta i miejscówka przy fontannie załatwi sprawę.


Re: I po zlocie... - basteks - 27.09.2005

Chyba przesadziłeś trochę Speedy. Dalej niczego nie rozumiesz. Chodzi o zupełnie coś innego.

Trudno


P.S.

Ciekawe kto was tak szkoli ??


Re: I po zlocie... - Siwek - 27.09.2005

Raczej trzeba było by zdać drugie pytanie czy wogóle ktoś ich szkoloni.


Re: I po zlocie... - Gość - 27.09.2005

Przyznaję, że z pewnym zażenowaniem czytam odpowiedzi "Speediego". Domyślam się, że to pracownik DCAP?
Czy arogancja i niegrzeczne odpowiedzi to teraz standardy DC? Czytając jego komentarze pod adresem użytkowników smartów czuję się po prostu obrażany.
Jestem dziennikarzem i niejedno już słyszałem ale tym razem naprawdę trudno mi ukryć zaskoczenie. Czy to pracownik firmy, która zawsze wyznaczała standardy nie tylko jakości samochodów ale również szacunku dla klientów? Może ten człowiek powinien zmienić pracę?


A na koniec coś przyjemniejszego. Poniżej znajdziecie małą niespodziankę dla Smartklubu. Link do fotki z krótką relacją ze zlotu, jaką napisałem dla dzisiejszego wydania Informatora Rynkowego Smile

http://rynkowy.pl/fotki/smartklub.jpg


Laughing


Re: I po zlocie... - Gość - 27.09.2005

Dajcie spokój mitom szkoleniowym , bo to moja prywatna opinia wynikająca z moich odczuć na temat tego co piszecie.

marcin2108, nie demonizuj proszę. Czym czujesz się tak bardzo urażony? Bo ja na przyklad czuję się urażony bzdurnymi ,i wyssanymi z palca zarzutami z których tworzy się kiepski wizerunek firmy, próbującej pomóc smartklubowi ( a nie go olewać jak niektórzy mówią). Mogę się czuć też urażony tym ,że poświecam swoj prywtny czas ,żeby pomóc zorganizować zlot ,a potem przobraża się to w wylewanie żalów na cały koncern ,a ja muszę się tłumaczyć czemu był taki parking a nie inny. Pomijam aspekty takie jak pytania kto i za co mi płaci.
Jeżelii na prawdę czujesz się urażony tym co napisałem, powiedz o co chodzi, bo nie takie miałem intencje.Wydaje mi się ,że końcówka Twojego artykułu jest jednak mocno krzywdząca.

PS: smart jako nazwa marki pisana jest mała literą


Re: I po zlocie... - Gość - 27.09.2005

Cytat:PS: smart jako nazwa marki pisana jest mała literą
Przepraszam, ale "nie ucz ojca dzieci robić" Smile Nie ma takiej reguły. Możesz się o tym przekonać np. zaglądając na strony kilku serwisów motoryzacyjnych:

http://motoryzacja.interia.pl/
http://www.motofakty.pl/

A jeśli chodzi o końcówkę artykułu - jest taka jakie było moje i innych zlotowiczów odczucie.
Zamiast pisać tutaj teraz użytkownikom forum (i klientom DC) że "się nie znają" albo "czepiają", "nie mają pojęcia" - polecałbym odrobinę samokrytycyzmu i rozważenia czy w przyszłośći nie powinno się takich zlotów zacząć wykorzystywać jako elementu marketingu, zabawy i przyciagania nowych klientów zamiast zła koniecznego.


Re: I po zlocie... - Gość - 27.09.2005

informacje o sposobioe pisania nazwy marki proponuje brać u źródła, a nie powielać błędy innych.Nie trzeba specjalnej gimnastyki wystarczy wziąć katalog do ręki. Nie pisałem tego złośliwie tylko jako podpowiedź na przyszłość.

Pomoc w organizacja zlotów zawsze jak dotąd był dla mnie przyjemnością. Niechcianym złem są tylko krzywdzące komentarze lub artykuły mijające się z prawdą. Co do wykorzystywania zlotów jako elemnetu marketingowego: każdy zlot w jakimś sensie jest takim elementem, nie jestem tylko do końca pewien czy jakby zacząc je wykorzystywać marketingowo to byłyby ciągle zloty smartklubu czy już DCAP?I czy na prawdę o to chodzi?


Menu