smartklub.pl
Smart f2 cdi. Kilka pytań. - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Ogólne (http://smartklub.pl/f-ogolne--87)
+---- Wątek: Smart f2 cdi. Kilka pytań. (/t-smart-f2-cdi-kilka-pytan--946)



Smart f2 cdi. Kilka pytań. - Gość - 17.12.2006

Witam. Mam kilka małych pytań Smile Planuję kupić smarta cdi w najbliższej przyszłości. Używanego i jak najtańszego, żeby sprawdzić co to za samochód. Ma to być wóz dla pary studentów mniej więcej na rok lub dwa lata.
Na co zwracać uwagę przed zakupem? Który rocznik najlepiej kupić(myślę, że od 2000w górę). Czy kupować teraz czy wstrzymać się z tym do stycznia/lutego? Czy smart cdi z przebiegiem ponad 170tyś jeszcze trochę pojeździ?? Jaka jest żywotność tych silników? Czy smarty dużo tracą na wartości?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi.


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - waflo - 18.12.2006

Jakiegokolwiek CDI bys nie kupil to kazdy bedzie dobry. Te silniki (ponoc) sa nie do zajechania. Ktos pisal kiedys o Smarcie CDI z DE ktory mial najechane 500tys km !

Wiadomo ze silnik z przebiegiem 170tys km nie bedzie jak igla i auto moze wymagac pewnego wkladu finansowego (np na sworznie wachaczy itp elementy zawieszenia) ale raczej nic do zrobienia przy silniku nie bedzie.


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - Gość - 19.12.2006

Kiedyś był mały artykuł w auto-świecie. Po 500 tys. km w smarcie CDI wymieniono tylko sprzęgło i postrzępiony pas przy fotelu Smile


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - Gość - 19.12.2006

OOO to mnie pocieszyliście Smile Jeszcze powiedzcie na co szczególnie zwracać uwagę przy zakupie pierwszego smarta??


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - Gość - 20.12.2006

na to czy byl uderzony !!!! ja jak szukalem Smarta zjezdzilem pol Polski i prawie kazdy byl walony - kasacja !!

co innego jak jest panel pekniety a co innego jak konstrukcja przestawiona. no i jeszcze znaleść , kolor , inne dodatki ....yhh....ja dlugo szukalem....


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - waflo - 20.12.2006

Ja osobiscie radze szukac za granica. Te Smarciki sa dosc drogie wiec jesli handlarz sprzedaje go w "dobrej" cenie w PL to pewnie wyrwal go za grosze za granica, a skoro wyrwal za grosze to z autem musi byc cos nie tak, bo inaczej te pojazdy dobrze cene trzymaja.

Jak kupowac w PL to tylko od pewnej osoby, najlepiej znajomego. Wowczas przynajmniej bedziesz wiedzial co w aucie bylo robione...

W Smarcie ciezko wykryc historie powypadkowa bo ma budowe skorupowa wiec po wypadku wymieniaja mu plastikowe panele oraz napinacze pasow i auto wyglada jak nowe. Poszukaj sobie na tym forum. Zobaczysz, ze kilka osob po zakupie przekonalo sie, ze nie maja poduszek powietrznych (oczywiscie wystrzelily wczesniej i ktos te "flaki" usunal), a poza tym nic nie wskazywalo na auto przeszlo wczesniej jakies wypadki/wypadek.

Jeden kolega "demonstrowal" tutaj tez pseudo Brabusa z panelami w dwoch kolorach. Przeciez jasne, ze nikt nie wymienial paneli dla zabawy. Po prostu auto bylo powypadkowe i poskladali go z dwoch innych...nie daj sie nabrac na taki numery.


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - ABUK - 21.12.2006

Proponuję zakup smart od czerca 2003 z pełnym ESP i kilkoma dodatkowymi usprawnieniami elektroniki. Najlepiej poswięcić 300-500 złotych na pokazanie ewentualnego cacka w serwisie DCAP podłączą go do kompa, popatrzą fachowym okiem i ocenią czy warto czy złom.


Re: Smart f2 cdi. Kilka pytań. - Fireman - 21.12.2006

Tak jak pisał Waflo,silniki cdi spisują się bardzo dobrze są trochę głośniejsze od benzynowych,ale można się przyzwyczaić. Rekompensują to niższym zużyciem paliwa.
Osięgi, hmm. Czy wypada o nich mówić, to samochód miejski, a chyba z sympati nazywamy go czasami bolidem.
Istotne jest sprawdzenie stanu technicznego, jeżeli nie będziesz miał możliwości sprawdzenia auta w DCAP to dobrze aby przy zakupie mieć znajomego który się trochę zna na autach i spojrzy na samochód chłodnym okiem. Często osoba zainteresowana dostaje zaćmy na widok upragnionego pojazdu i różne świecidełka i bajerki hipnotyzują. Ponadto trzeba mieć farta do kupna używanych samochodów i cierpliwości jeżeli ma się bardzo konkretne oczekiwania.

Życzę powodzenia:

Fireman


Menu