smartklub.pl
FAQ [450] klamka, demontaż, drzwi się nie otwierają - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54)
+--- Dział: Model 450 - smart fortwo (http://smartklub.pl/f-model-450-smart-fortwo--66)
+---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--88)
+----- Dział: Nadwozie, elementy zewnętrzne. (http://smartklub.pl/f-nadwozie-elementy-zewnetrzne--118)
+----- Wątek: FAQ [450] klamka, demontaż, drzwi się nie otwierają (/t-faq-450-klamka-demontaz-drzwi-sie-nie-otwieraja--9721)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Zamarazajace drzwi :/ - LAZY. - 20.01.2014

Jak nie chcesz mieć z tym dalej problemu to trzeba by było zdemontować zamek, rozłożyć dokładnie wymyć ze starego smaru i na nowo nasmarować, mechanizm będzie pracował jak z fabryki. Niestety z czasem smar twardnieje i jedynym efektem może być urwanie klamki, linki, itp.


RE: Zamarazajace drzwi :/ - Revilo - 20.01.2014

No tak, jak napisałem - myślę, że linka nie jest zerwana. A gdyby niedajboże była, to powinienem dać sobie radę z dorobieniem jej (pracuję w sklepie rowerowym). A co do smaru, to co byś polecał? Nie chciałbym jakoś specjalnie inwestować (nieprzewidziane wydatki na samochód mocno kaleczą mój studencki budżet). Czy jest jakiś środek, który być może "można spotkać w normalnym domu", albo czy ewentualnie mogę użyć jakiegoś smaru, czy czegoś podobnego, który znajdę wśród tych przeznaczonych do rowerów?
I jeszcze kwestia czyszczenia linki ze starego smaru - czy stare, poczciwe WD40 stanie na wysokości zadania? Wink


RE: Zamarazajace drzwi :/ - krzyss - 20.01.2014

WD40 czysci, oliwa do maszyn smaruje. A ja na to wszystko jeszcze dodaje troche zwyklego poczciwego towotu tylko takiego odpornego na -30 stopni. I bedzie smigac Very happy


RE: Zamarazajace drzwi :/ - DaSza - 20.01.2014

Problem jest w tym, że niektóre smary "nie współgrają" z niektórymi tworzywami. Potrafią je np. rozpuścić. Do części plastikowych, najbezpieczniejszy jest smar teflonowo-silikonowy. Nie zamarza, ma dobre właściwości smarne i nie rozpuszcza plastików.


RE: Zamarazajace drzwi :/ - LAZY. - 20.01.2014

Smaruje różne rzeczy wazeliną kosmetyczną, tania, nie zamarza. Do takich elementów jak zamek nadawać się powinna aż za bardzo. Wyskrob 5zł i kup. Więcej zabawy będzie by to rozebrać i wydobyć zamek.
WD40 traktuję bardziej jako odblokowywacz na 5 minut, bo jak odparuje to robi większą szkodę niż jest z niego pożytek. Posmaruj sobie nim łańcuch w rowerze - powiedzmy połowę, a drugą zostaw tak jak jest. Przejedź się trochę po deszczu lub spłucz go wodą i zostaw rower na dwa, trzy dni i potem obejrzyj łańcuch.


RE: Zamarazajace drzwi :/ - Revilo - 20.01.2014

Wiem jak działa WD40 - po prostu pomyślałem, że do tego się nada Wink. Jutro spróbuję rozebrać klamkę i coś pokombinować Wink


RE: Zamarznięte drzwi :/ - Revilo - 21.01.2014

Pochwalę się!
Zabrałem się dzisiaj za naprawę klamki - jak podejrzewałem - nie była ani zerwana, ani nie spadła z mechanizmu - po prostu zamarzła. Ale po kolei.
Najpierw posłużyłem się suszarką, która dosłownie po 15-25 sekundach załatwiła sprawę - mechanizm odpuścił, a klamka znowu zaczęła pracować. Postanowiłem więc wyjąć ją i przeczyścić. O dziwo wyjęcie też przebiegło bez większych problemów - po 3 minutach była "na zewnątrz". Zabrałem się do czyszczenia. Najpierw zastosowałem odtłuszczacz rowerowy (do usuwania starego smaru z łańcucha). Następnie patyczkami do uszu wygrzebałem te najbardziej uparte resztki. Później jeszcze raz użyłem suszarki, żeby klamka była sucha.
Następnie polałem linkę smarem rowerowym (na opakowaniu był narysowany płatek śniegu i napis, że nadaje się na wszystkie warunki atmosferyczne, więc zaryzykowałem). Dodatkowo samo "wejście klamki w plastik" przesmarowałem wazeliną.
Okazało się, iż największy problem sprawiło mi włożenie klamki ponownie na miejsce. Zajęło mi to z 7-8 minut.
Było to już kilka ładnych godzin temu i dotychczas klamka chodzi bardzo ładnie - kiedy próbuję ją "na sucho" (przy otwartych drzwiach zwyczajnie ciągnę za klamkę), to chodzi delikatnie, jak nigdy. Natomiast kiedy zamykam drzwi i otwieram je już normalnie za klamkę, to wyczuwam dziwny, delikatny opór, ale mam wrażenie, że nie tyle w samej klamce, co "gdzieś w drzwiach".
Tak, czy tak działa i jako osoba nie posiadająca zdolności w temacie majsterkowania jestem z siebie niesamowicie dumny. Nawet gdyby okazało się, że zastosowane przeze mnie środki są niewystarczające, to wiem już dokładnie co gdzie i jak, więc jest naprawdę super Wink.


RE: Zamarznięte drzwi :/ - LAZY. - 21.01.2014

Witaj, jak byś z drugiej strony walczył to zrób kilka fot dla potomności, przyda się dla innych Beer


RE: Zamarznięte drzwi :/ - salam82 - 21.01.2014

Gratuluję, jeżeli nie masz fotek to mógłbyś w punktach napisać co i jak?


RE: Zamarznięte drzwi :/ - DaSza - 21.01.2014

To Revilo gratulacje, może się wciągniesz Smile


Menu