Z prawej środek czyszczący i grzybobójczy, z lewej farba - żeby było czarno
Impregnacja tylko po wypraniu (do swojego cabrio używam sonaxa - nie ma aż takich zabrudzeń), wypłukaniu i wysuszeniu. Potem odkurzanie odkurzaczem (szczotką z włosiem), odpylanie rolką do ubrań i dopiero fabsil
Aczkolwiek po tym, jak zobaczyłem jak działa renovo, to na wiosnę na 100% upiorę nim również swój dach - niech zbierze wszystko, łącznie z naniesionymi barwnikami. U mnie są jakieś porosty na tylnej części dachu na lamówce, tam, gdzie najdłużej zostaje woda. Ale to porost, a nie grzybek. Z grzybkiem mam nadzieję sobie już poradziłem - się okaże zimą, albo wiosną
Impregnacja tylko po wypraniu (do swojego cabrio używam sonaxa - nie ma aż takich zabrudzeń), wypłukaniu i wysuszeniu. Potem odkurzanie odkurzaczem (szczotką z włosiem), odpylanie rolką do ubrań i dopiero fabsil
Aczkolwiek po tym, jak zobaczyłem jak działa renovo, to na wiosnę na 100% upiorę nim również swój dach - niech zbierze wszystko, łącznie z naniesionymi barwnikami. U mnie są jakieś porosty na tylnej części dachu na lamówce, tam, gdzie najdłużej zostaje woda. Ale to porost, a nie grzybek. Z grzybkiem mam nadzieję sobie już poradziłem - się okaże zimą, albo wiosną