Podpinam się.
Prawdopodobnie kończy się sprzęgło - biegi nie za każdym razem wchodzą, mimo wymiany wysprzęglika i adaptacji skrzyni. Mam wrażenie, że problem występuje najczęściej przy niskich temperaturach - latem i wczesną jesienią bardzo rzadko lub nawet wcale nie było problemów z działaniem skrzyni. Z dwumasą nie wychodzi to specjalnie tanio, choć jeśli trzeba to trzeba. Tylko czy trzeba? Samochód ma około 202 tysiące, nie telepie nie wiadomo jak przy odpalaniu, nie ma żadnych głupich objawów podczas jazdy. Zmieniać komplet, czy póki co samo sprzęgło? W drugim aucie przebieg przy wymianie był słuszny, moment silnika większy i długo nie trzeba było myśleć, a tu... nie ma oznak tego, żeby jej coś dolegało. Podpowiedzcie.
Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Prawdopodobnie kończy się sprzęgło - biegi nie za każdym razem wchodzą, mimo wymiany wysprzęglika i adaptacji skrzyni. Mam wrażenie, że problem występuje najczęściej przy niskich temperaturach - latem i wczesną jesienią bardzo rzadko lub nawet wcale nie było problemów z działaniem skrzyni. Z dwumasą nie wychodzi to specjalnie tanio, choć jeśli trzeba to trzeba. Tylko czy trzeba? Samochód ma około 202 tysiące, nie telepie nie wiadomo jak przy odpalaniu, nie ma żadnych głupich objawów podczas jazdy. Zmieniać komplet, czy póki co samo sprzęgło? W drugim aucie przebieg przy wymianie był słuszny, moment silnika większy i długo nie trzeba było myśleć, a tu... nie ma oznak tego, żeby jej coś dolegało. Podpowiedzcie.
Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka
Pas(s)jonujące Srebrne CDi.