Cześć,
Bez przesady, że od razu cała skrzynia.
Po pierwsze, tak, przy słabym akumulatorze silniczek może nie dać rady wcisnąć sprzęgła. Ale podstawową czynnością jest okresowa regulacja punktu otarcia sprzęgła w SD.
Poza tym po podłączeniu do SD (komputera) wyświetlą się błędy i wtedy będzie można diagnozować.
Bardzo często wiązka przeciera się o kierownicę powietrza, przy takim przebiegu normalne jest, że przestaje działać siłownik sprzęgła, nazywany tutaj na forum również aktuatorem. W grudniu kupowałem oryginał Sachsa za ok. 860 PLN, wymiana na ulicy pod domem zajęła mi ok. godziny ze wszystkim (podnoszenie, opuszczanie, testowanie). Potem pojechałem na ustawienie komputerem.
Trzy kreski na wyświetlaczu nazywane są u nas 'hamburgerem zagłady'.
Jeden z wątków, który dość kompleksowo omawia ten problem jest tutaj:
http://smartklub.pl/t-450-452-faq-trzy-p...czu--10465
A koła masz zablokowane, bo samochód jest na biegu
Bez przesady, że od razu cała skrzynia.
Po pierwsze, tak, przy słabym akumulatorze silniczek może nie dać rady wcisnąć sprzęgła. Ale podstawową czynnością jest okresowa regulacja punktu otarcia sprzęgła w SD.
Poza tym po podłączeniu do SD (komputera) wyświetlą się błędy i wtedy będzie można diagnozować.
Bardzo często wiązka przeciera się o kierownicę powietrza, przy takim przebiegu normalne jest, że przestaje działać siłownik sprzęgła, nazywany tutaj na forum również aktuatorem. W grudniu kupowałem oryginał Sachsa za ok. 860 PLN, wymiana na ulicy pod domem zajęła mi ok. godziny ze wszystkim (podnoszenie, opuszczanie, testowanie). Potem pojechałem na ustawienie komputerem.
Trzy kreski na wyświetlaczu nazywane są u nas 'hamburgerem zagłady'.
Jeden z wątków, który dość kompleksowo omawia ten problem jest tutaj:
http://smartklub.pl/t-450-452-faq-trzy-p...czu--10465
A koła masz zablokowane, bo samochód jest na biegu