Piotrze w warunkach pogorszonej widoczności kierowca ma OBOWIĄZEK jazdy na światłach mijania, więc zapinanie tylnych świateł
dla poprawy widoczności w warunkach pogorszonej widoczności po to tylko aby jechać na dziennych przednich to nieporozumienie.
Dużo prościej ręcznie włączyć światła mijania.
Sam z pewnością zmotywowałeś się do tego moda widząc ilu kierowców nie przykleja sobie na kokpicie karteczki (włącz światła) i przez to jeździ na dziennych w śnieżycę, deszcz , czy po deszczu kiedy podrywana woda utrudnia zauważenie auta przed tobą. Ale to wszystko w dzień więc automaty nie przełączają na światła mijania. Jeszcze parę lat temu przodowali w takiej jeździe kierowcy toyotek ale teraz zaraza przeniosła się na wszelkie marki
Sam czasem mam takie 2 karteczki 1- włącz światła
2- zimówki tylko do 180/h
dla poprawy widoczności w warunkach pogorszonej widoczności po to tylko aby jechać na dziennych przednich to nieporozumienie.
Dużo prościej ręcznie włączyć światła mijania.
Sam z pewnością zmotywowałeś się do tego moda widząc ilu kierowców nie przykleja sobie na kokpicie karteczki (włącz światła) i przez to jeździ na dziennych w śnieżycę, deszcz , czy po deszczu kiedy podrywana woda utrudnia zauważenie auta przed tobą. Ale to wszystko w dzień więc automaty nie przełączają na światła mijania. Jeszcze parę lat temu przodowali w takiej jeździe kierowcy toyotek ale teraz zaraza przeniosła się na wszelkie marki
Sam czasem mam takie 2 karteczki 1- włącz światła
2- zimówki tylko do 180/h
Cabrio 451 Ultimate RS LINK do poprzedniego wcielenia>>> http://smartklub.pl/t-robsonwawa-smart-e...pasa--4476