Wszyscy Smart modzą, ja nawet chwilowo nie wiem skąd narzeźbić na naprawy bieżące, których mam po prawdzie sporo, a i chęci do modowania ciągle żywe.
Poddam się ostracyzmowi Smartowego kolektywu i uczynię na marginesie takie wyznanie:
Choć niektóre egzemplarze forumowiczów prezentują się całkiem ciekawie, i zaprawdę powiadam Wam, wielkie widać zaangażowanie w detale, u mnie choroba jest jakby bardziej wewnętrzna.
Moim marzeniem byłoby w miarę możliwości zrobić z Piksla tzw. sleepera. Mapka, doloty, skrzynia podrasowana - a może jakie CVT wstawić, tłoki zakute, ECU jakieś programowalne z laptoka z pełnym sterowalnym osprzętem typu pompa paliwka czująca cetany, kastomowy rozrząd; sprzęgło jedne jedyne dla mnie właśnie sfabrykowane zawieszenie, hamulce - może np. tarcze z tyłu; wspomaganie mieć zrobione a'la Panda z funkcją "city"- lans na parkingu robić... Takie arcykosztowne fantazje moje.
Więc z zewnątrz kolory, brewki, antenki, progi - nie moja parafia. Z zewnątrz niech będzie Original Zustand, wypolerowany, a co, z alufelgami, a co.
Poddam się ostracyzmowi Smartowego kolektywu i uczynię na marginesie takie wyznanie:
Choć niektóre egzemplarze forumowiczów prezentują się całkiem ciekawie, i zaprawdę powiadam Wam, wielkie widać zaangażowanie w detale, u mnie choroba jest jakby bardziej wewnętrzna.
Moim marzeniem byłoby w miarę możliwości zrobić z Piksla tzw. sleepera. Mapka, doloty, skrzynia podrasowana - a może jakie CVT wstawić, tłoki zakute, ECU jakieś programowalne z laptoka z pełnym sterowalnym osprzętem typu pompa paliwka czująca cetany, kastomowy rozrząd; sprzęgło jedne jedyne dla mnie właśnie sfabrykowane zawieszenie, hamulce - może np. tarcze z tyłu; wspomaganie mieć zrobione a'la Panda z funkcją "city"- lans na parkingu robić... Takie arcykosztowne fantazje moje.
Więc z zewnątrz kolory, brewki, antenki, progi - nie moja parafia. Z zewnątrz niech będzie Original Zustand, wypolerowany, a co, z alufelgami, a co.